Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

[Natasza27]

Ja zbilam z 2,3 na 0,62 w 5 tygodni biorąc 50 zamiast 25.

Ja sie staralam z wynikiem 3,5 [emoji28] dwoch gin powiedzialo, zeby odlozyc starania, ale trzecia gin powiedziala, ze damy rade w razie ciazy I jej posluchalam [emoji16] ciazy jak bylo tak nie ma, a zaraz bedzie 6 tygodni odkad biore euthyrox i bede kontrolowac tsh

 

[Gwiazdka94]

Ja zbilam z 2,3 na 0,62 w 5 tygodni biorąc 50 zamiast 25.

Tez dostalam 50, ciekawa jestem jak sobie poradzi, przed koncem roku planuje zbadac

 

[jotte]

Wykresy temperatur sa jeszcze wieksza czarna magia dla mnie [emoji854]

Dla mnie też była, ale obecny cykl dużo mnie nauczył, bo mam góry i doliny, więc owu najprawdopodobniej nie było. Ważne jest to by móc oddzielić fazę wyższych temperatur od niższych. Choć czytałam o przypadkach ciąży przy dziwnych temperaturach. Może zacznę chodzić na monitoringi, żeby już sobie samej tam nie majstrować

 

[Gwiazdka94]

Dla mnie też była, ale obecny cykl dużo mnie nauczył, bo mam góry i doliny, więc owu najprawdopodobniej nie było. Ważne jest to by móc oddzielić fazę wyższych temperatur od niższych. Choć czytałam o przypadkach ciąży przy dziwnych temperaturach. [emoji2370] Może zacznę chodzić na monitoringi, żeby już sobie samej tam nie majstrować [emoji2]

A testy owu robilas? Jesli nie bylas na monitoringu, to polecam, ja bylam raz I sie uspokoilam, ze owu zachodzi

 

[jotte]

A testy owu robilas? Jesli nie bylas na monitoringu, to polecam, ja bylam raz I sie uspokoilam, ze owu zachodzi

U mnie czasem na pewno też jest, bo już dwa razy zaszłam w ciąże (szybko utracone), więc żeby być pewną to by trzeba było chodzić co miesiąc. Od stycznia tak zrobię bo teraz nawet nie wiem na kiedy umawiać się na wizytę bo jestem w 39 dc a @ ani widu ani słychu. Testy owu robiłam, za peak uznałam ten z 16 dc czyli 24.11. Ale wiadomo, testy nie potwierdzają owulacji, dlatego ta temperatura mówi mi dużo. Czekam do poniedziałku. Jak w pon @ nie przyjdzie to dzwonię do lekarza.

 

[sensibile]

Cześć dziewczyny. Pisałam wczoraj o swoich wynikach... Do niedawna wszystko było książkowo, a teraz czarna d*** wszystko wskazuje na hashimoto, insulinooporność cholesterol stawia mnie w grupie bardzo dużego ryzyka chorób naczyń wieńcowych... w środę mam endokrynologa, ale już straciłam nadzieję, że cokolwiek zaskoczyło... Niby mam testować w okolicy świąt, ale myślę, że przy takich wynikach nici z tego... strasznie mi smutno i zła jestem na lekarzy rozkładających ręce po poronieniach z hasłem: czasami tak bywa... Myslę, że właśnie przez to wszystko straciłam 3 aniołki rok temu...

Trzymam za Was Kochane kciuki i życzę dwóch kreseczek z całego serca!!!

Kochana, teraz masz wyniki czarno na białym i teraz podczas wizyty lekarze zastosują leczenie i się uda, głowa do góry, najważniejsze, że już się wyjaśniło co się dzieje...

 

[LenkaM]

Dziewczyny!!! Dziś robiłam betę wyszła 71, dwa dni temu 31 więc jest dobry wzrost :-) i oby tak dalej! Mam nadzieję że się uda wiec grudzień nie jest taki chyba przeklęty :-)
Do tych którym się nie udało- trzymam za was kciuki! Ja jestem po 9 cyklach starań- 10mam nadzieję udany ;-) w między czasie bo biochemiczna, tak że nie poddawać się ! Starać się i niech nam brzuchy rosną :-):-):,-)

 

[O_92]

Dziewczyny!!! Dziś robiłam betę wyszła 71, dwa dni temu 31 więc jest dobry wzrost :-) i oby tak dalej! Mam nadzieję że się uda wiec grudzień nie jest taki chyba przeklęty :-)
Do tych którym się nie udało- trzymam za was kciuki! Ja jestem po 9 cyklach starań- 10mam nadzieję udany ;-) w między czasie bo biochemiczna, tak że nie poddawać się ! Starać się i niech nam brzuchy rosną :-):-):,-)

Gratulacje, ja będę testować jutro chyba że [emoji204] przyjdzie wcześniej...

 

[MamaR]

Dziewczyny!!! Dziś robiłam betę wyszła 71, dwa dni temu 31 więc jest dobry wzrost :-) i oby tak dalej! Mam nadzieję że się uda wiec grudzień nie jest taki chyba przeklęty :-)
Do tych którym się nie udało- trzymam za was kciuki! Ja jestem po 9 cyklach starań- 10mam nadzieję udany ;-) w między czasie bo biochemiczna, tak że nie poddawać się ! Starać się i niech nam brzuchy rosną :-):-):,-)

Piękny przyrost ❤ Teraz musi być wszystko dobrze. Masz już umowiona wizytę?

 

[LenkaM]

Piękny przyrost ❤ Teraz musi być wszystko dobrze. Masz już umowiona wizytę?

Zastanawiam się czy iść przed wigilia, czy nie będzie za szybko. Bo ja dziś jakoś 14-15 dpo. Chyba jednak po świętach pójdę żeby już coś było widać. Mam nadzieję że ginekologów lock down nie obowiązuje