reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

reklama
Zapytałam tylko czy dobrze zrozumiałam ze negatywny test Cię uspokaja [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] nie byłam pewna czy może wcześniej był pozytyw i może przeoczyłam i po prostu chciałam dopytać zamiast wertować wszystkie strony. To Ci sprawiło przykrość, to moje pytanie? Czy raczej Twoje wyobrażenie o moich intencjach? Nie wiesz za wiele o mojej sytuacji, moim podejściu, nerwach i sercu wiec na ten temat opinie sobie zachowaj dla siebie. Wiele osób tu napisało ze wczesne testowanie jest bez sensu, proszę mieć żale do nich, nie do mnie, bo się nie wypowiadałam. Mi nic do tego kiedy testujecie, równie dobrze możecie zacząć już 1dc [emoji2368]

A czemu Ty się tak denerwujesz, skoro nic nie masz na sumieniu? Grama złych intencji? Ja nikogo nie oceniam, to Ty to zrobiłaś swoim ironicznym pytaniem i teraz mnie tylko utwierdziłaś w przekonaniu, że tak właśnie było skoro tłumaczysz się, że 'możemy sobie robić testy'. A no możemy, bo nikt nam tego nie zabroni, zwłaszcza takie osoby jak Ty. Ja nie jestem tutaj po to aby kogokolwiek oceniać, krytykować czy pouczać bo każda z nas jest inna, możemy tutaj się wspierać dobrym słowem i wysyłać dobrą energię bo niestety prawda jest taka, że zapewne w niewielu przypadkach, będzie nam dane się poznać na żywo. Ja apeluje tylko i aż o kulturę osobistą. I szczerość 😉
 
A czemu Ty się tak denerwujesz, skoro nic nie masz na sumieniu? Grama złych intencji? Ja nikogo nie oceniam, to Ty to zrobiłaś swoim ironicznym pytaniem i teraz mnie tylko utwierdziłaś w przekonaniu, że tak właśnie było skoro tłumaczysz się, że 'możemy sobie robić testy'. A no możemy, bo nikt nam tego nie zabroni, zwłaszcza takie osoby jak Ty. Ja nie jestem tutaj po to aby kogokolwiek oceniać, krytykować czy pouczać bo każda z nas jest inna, możemy tutaj się wspierać dobrym słowem i wysyłać dobrą energię bo niestety prawda jest taka, że zapewne w niewielu przypadkach, będzie nam dane się poznać na żywo. Ja apeluje tylko i aż o kulturę osobistą. I szczerość [emoji6]

Szczerości mi moja droga nie odmówisz, te dziewczyny, z którymi znamy się już tu jakiś czas zapewne to potwierdza. Tak samo jak to, ze mam swoje zdanie na ten temat i nikomu nigdy go nie narzucałam.

Tak, nie mam nic na sumieniu, zadałam normalne pytanie, żeby się wprowadzić w sytuacje, bo nie byłam na bieżąco. A ze Ty się doszukujesz dziury w całym, to już nic nie poradzę [emoji2368] inne dziewczyny normalnie to odebrały, wnioskuje z reakcji, włącznie z koleżanka, której zadałam to pytanie. Wmawianie mi pouczania i krytykowania jest śmieszne z Twojej strony, bo póki co ani jeden mój post w całej tej durnej dyskusji taki nie był. Przykro mi, ze tak Cię życie doświadczyło, ze węszysz wszędzie chamstwo i intrygi. Pamiętaj, są na tym świecie jeszcze normalni ludzie, którzy w swoich słowach nie ukrywają drugiego dna, a jak będą miały coś do powiedzenia to powiedzą to prosto z mostu, bez gierek.

Zastosuj się najpierw sama do swojego apelu i przestań się czepiać wyimaginowanej sytuacji, która się nawet nie wydarzyła. Zdaje się, ze nikt nikomu póki co nie zabronił zadawać pytan, wiec jak nie będę czegoś wiedzieć lub rozumieć to nadal będę je zadawać, tak jak i w tej sytuacji, w której zwykle pytanie rozdmuchałas do sytuacji, jakbym wyłożyła tu wykład oczerniający wszystkich użytkowników forum. Póki co, to Ty mnie obrażasz zarzucając mi sarkazm, kłamstwo i brak kultury. Brawo!

Pozdrawiam.
 
Cześć dziewczyny, nie wytrzymałam i zrobiłam test i razem z mężem coś tam widzimy 🤯 Delikatna ale chyba jest. Co myślicie? Widzicie? Termin @ za 2 dni, test o czułości 10 Nordtest
IMG_20201215_084906.jpg
 
Dasz radę! To pierwsze dziecko? Mój mąż był na szkoleniu polrocznym jak bylam w pierwszej ciąży także czasem co któryś weekend wracał tylko. Smutno mi było że nie był na żadnym USG ze mną, że praktycznie cała ciążę sama byłam. A nie możesz się przeprowadzić tam gdzie mąż? To praca na stałe? W ciąży to jeszcze do ogarnięcia ale przy noworodku samej ciężko :-(
miesiąc temu podjęliśmy decyzje, że zmieni prace. Jest kierowca zawodowym i teraz będzie jeździł za granice i wracał na weekendy tylko do domu. Tak to pierwsze nasze dziecko. Jestem silna wiec mam nadzieje, że dam radę 😏
 
reklama
miesiąc temu podjęliśmy decyzje, że zmieni prace. Jest kierowca zawodowym i teraz będzie jeździł za granice i wracał na weekendy tylko do domu. Tak to pierwsze nasze dziecko. Jestem silna wiec mam nadzieje, że dam radę [emoji57]

Dasz sobie rade zobaczysz. Jak zaszlam w ciaze z drugim synkiem moj maz pracowal za granica a ja bylam w pl ze starszakiem. Przyjezdzal raz na 2 miesiace. Potem przyjechal na porod i po 2 tygodniach musial jechać. Jak maly mial 10 miesoecy to sie przeprowadzilismy do niego dopiero.

@Gryfin ja nic nie widze [emoji3525] ale jeszcze nie dobudzilam
Sie. Chociaz z daleka jakis cien .... zaciskam kciuki
 
Do góry