Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

[Aileen31]

Ja miałam w poprzednim cyklu. 2x mi się takie zdarzyły i okres przyszedł jak w zegarku. Pomimo uczucia mdłości i całej reszty objawów ciążowych

eh no cóż trzeba czekać na rozwój wydarzeń za kilka dni zatestuje i zobaczymy

 

[sensibile]

@Lisa_ trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na jutrzejszy test, wierzę, że jutro kreska będzie widoczna

 

[Rosiee]

eh no cóż trzeba czekać na rozwój wydarzeń za kilka dni zatestuje i zobaczymy

To czekanie jest chyba najgorsze w tym wszystkim stale na coś się czeka. Na owu, na peak, na test, na @, na to aż się skończy.[emoji2358]

 

[Aileen31]

To czekanie jest chyba najgorsze w tym wszystkim stale na coś się czeka. Na owu, na peak, na test, na @, na to aż się skończy.[emoji2358]

święta prawda to był drugi cykl z testami owu i nie powiem nie należę do tych cierpliwych i to czekanie mnie doprowadza do szału. Ja jestem z tych którzy chcą mieć wszystko na już

 

[Gondzi_a]

To czekanie jest chyba najgorsze w tym wszystkim stale na coś się czeka. Na owu, na peak, na test, na @, na to aż się skończy.[emoji2358]

Oj racja,mnie też to czekanie dobija aktualnie czekam aż mi się @ skończy

 

[Gwiazdka94]

Oj tak, to czekanie... jak ja chcialabym miec cykle dwudziestokilkudniowe [emoji24]

 

[Rosiee]

święta prawda [emoji1745] to był drugi cykl z testami owu i nie powiem nie należę do tych cierpliwych i to czekanie mnie doprowadza do szału. Ja jestem z tych którzy chcą mieć wszystko na już [emoji14]

Ja taka jestem niecierpliwa właśnie strasznie mnie meczy to czekanie.

Ale ogarnelam się pod względem testowania trochę po ostatnich dwóch stratach bo dostałam normalnie jak szpadlem w łeb żeby nie cieszyć się już nawet z pozytywu za wcześnie bo u mnie to wiele nie znaczy....[emoji21]


Zazdroszczę tym co się starają po kilka miesięcy lub wpadną, mną zawsze już będzie kierował strach nawet jak zobaczę dwie kreski ciężko mi się cieszyć zaraz lampka czerwona się zapala i się boje ze skończy się tak samo. Odebrało nam to cała radość jaka moglibyśmy miec tak normalnie po zobaczeniu dwóch kresek na teście.

 

[HeraUnique]

Oj tak, to czekanie... jak ja chcialabym miec cykle dwudziestokilkudniowe [emoji24]

Ja takie mam, a i tak zawsze na coś czekam

 

[HeraUnique]

Ja taka jestem niecierpliwa właśnie strasznie mnie meczy to czekanie.

Ale ogarnelam się pod względem testowania trochę po ostatnich dwóch stratach bo dostałam normalnie jak szpadlem w łeb żeby nie cieszyć się już nawet z pozytywu za wcześnie bo u mnie to wiele nie znaczy....[emoji21]


Zazdroszczę tym co się starają po kilka miesięcy lub wpadną, mną zawsze już będzie kierował strach nawet jak zobaczę dwie kreski ciężko mi się cieszyć zaraz lampka czerwona się zapala i się boje ze skończy się tak samo.

Musisz zacząć myśleć inaczej, żeby nie ściągać złych fluidów. Widzisz 2 kreseczki i myśl, że będzie wszystko super. Ja ostatnio zaczęłam puszczać sobie odpowiednią muzykę na ciążę, z przekazem podprogowym, że jestem w ciąży I że wybieram w niej być teraz. Niestety nasza głowa ma moc, a ja zawsze co miesiąc "na bank się nie udało" I się nie udaje

 

[Rosiee]

Musisz zacząć myśleć inaczej, żeby nie ściągać złych fluidów. Widzisz 2 kreseczki i myśl, że będzie wszystko super. Ja ostatnio zaczęłam puszczać sobie odpowiednią muzykę na ciążę, z przekazem podprogowym, że jestem w ciąży I że wybieram w niej być teraz. Niestety nasza głowa ma moc, a ja zawsze co miesiąc "na bank się nie udało" I się nie udaje [emoji2368]

Ostatnio się czułam się inaczej właśnie i kreski ciemnialy i było to widoczne wiec byłam pozytywnie nastawiona nawet kupiłam małe ubranko z Harrego Pottera (oboje lubimy) żeby powiedzieć mężowi w ten sposób. Niestety to nie pomogło.

Tak czy siak ten strach z tylu głowy będzie niezależnie jak myśle.