aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
Witam,
piękny dzionek się zapowiada.
Wczoraj bylismy na spacerze w parku róż, na placu zabaw zeszło nam 3 godzinki. Mlody jak wrócił do domu był trochę spokojniejszy, bo ostatnio energia go na całego roznosi. Dziś jedziemy do znajomych do choszczna na obiad i wieczorkiem wracamy. W choszcznie jest świetne jezioro to trzeba będzie na spacer pójść, bo dziś szkoda w 4 ścianach siedzieć. Zapomniałam mielismy iść do cyrku z młodym, bo ponoć na słowiance jest, ale uznaliśmy że jest jeszcze za mały, pewnie nie
wysiedziałby całego przedstawienia, więc za rok pójdziemy.
Larvunia- współczuje przejść z mamą. Moja też denerwuje się jak młody zaczyna rozrabiać, nie ma do niego nerwów, nawet jak przyjeżdzamy dwa razy w roku, to po kilku dniach widzę że jest nim zmęczona.
Kroma- mój mi ostatnio ławę w dużym pokoju pomalował flamastrem niezmywalnym
próbowałam zmyć i nic. Narożnik długopisem posmarował, ale z tym łatwo poszło. Mój ma swoje kółeczko karne tzn mały dywanik, na którym siedzi za karę, czasem go tam sadzam kilka razy, bo ciągle wstaje i wychodzi z pokoju.
Marzenka- fajnie że zaopatrzyłaś już Dawidka w rzeczy na wiosnę. Mój jeszcze niewiele ma, tylko bodziaki z krótkim rękawkiem pokupywałam, muszę jakąś kurteczkę, buciki, czapeczkę, dużo tego./
piękny dzionek się zapowiada.
Wczoraj bylismy na spacerze w parku róż, na placu zabaw zeszło nam 3 godzinki. Mlody jak wrócił do domu był trochę spokojniejszy, bo ostatnio energia go na całego roznosi. Dziś jedziemy do znajomych do choszczna na obiad i wieczorkiem wracamy. W choszcznie jest świetne jezioro to trzeba będzie na spacer pójść, bo dziś szkoda w 4 ścianach siedzieć. Zapomniałam mielismy iść do cyrku z młodym, bo ponoć na słowiance jest, ale uznaliśmy że jest jeszcze za mały, pewnie nie
wysiedziałby całego przedstawienia, więc za rok pójdziemy.
Larvunia- współczuje przejść z mamą. Moja też denerwuje się jak młody zaczyna rozrabiać, nie ma do niego nerwów, nawet jak przyjeżdzamy dwa razy w roku, to po kilku dniach widzę że jest nim zmęczona.
Kroma- mój mi ostatnio ławę w dużym pokoju pomalował flamastrem niezmywalnym

Marzenka- fajnie że zaopatrzyłaś już Dawidka w rzeczy na wiosnę. Mój jeszcze niewiele ma, tylko bodziaki z krótkim rękawkiem pokupywałam, muszę jakąś kurteczkę, buciki, czapeczkę, dużo tego./