Czesc. Widze ze wiekszosc sie zmaga lub zmagala sie z wymiotami... Moja przez caly wekend wymiotowala, najbardziej wieczorem, i nie miala goraczki. Tylko w czwartek na wieczor dostala i tez wtedy zwymiotowala. Do tego doszly wolne stolce 3-4 razy dziennie. W niedziele w nocy juz chcielismy jechac do szpitala bo nie dalo sie powstrzymac tych wymiotow, ale jakos sie uspokoilo. Dodam ze dostawala tez antybiotyk trzeci z kolei :/, lekarka ja wczoraj zbadala i mowila ze zdrowa a to wszystko co jej sie dzieje to zeby, bo cala gore ma nabrzmiala, i mowila ze z 4 naraz ida... wiec mamy niezla przeprawe... przepisala nam Diphergan i Nifuroksazyd na biegunki, antybiotyk odstawilismy, i jakos dzisiejszej nocy bylo spokojnie... tylko ciagle te kupy luzne robi...
Larvunia jak nie przejdzie Marcelkowi to jedz nawet dzisiaj na IP do szpitala, zawsze to lepiej szybciej zareagowc...
Larvunia jak nie przejdzie Marcelkowi to jedz nawet dzisiaj na IP do szpitala, zawsze to lepiej szybciej zareagowc...