reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

larvunia wspolczuje i duzo zdrowka zycze a moze asienka ma racje ze reakcja alergiczna na antybiotyk chyba ze dostal moze jakiejs grypy a na to antybiotyk nie pomoze chyba ze to angina...
 
reklama
Larvunia mogę ci zapodać pewien sposób na wymioty który ciocia stosuje u swojej córy a i lekarz jej to zaproponował...otóż musisz mieć coca colę w puszce lub w butelce, pół kubka tej gazowanej coli podgrzewasz by była dość ciepła i co 5-10 minut dajesz po jednej małej łyżeczce do wypicia i podobno to działa....
 
ciacho u nas standardowo krtan...
megi dzieki, puki co nie wymiotuje ... moze zaraz zasnie bo oczka ma malenkie i szkliste...

ide sie poprzytulac do niego, moze da sobie oklad zrobic... bede pozniej
 
a moze to na dodatek wirusówka Larvuńka? u nas podobno jest masakra jakas z tym

Marzenka nie wiem kiedy przyjadę. Wogole mi sie porabało wszystko. miałam jechać jutro a nei wiem kiedy pojade wsciekął jestem
 
Ostatnia edycja:
hejka.
larvunia to jelitowka, babki w przedszkolu mowily, ze sie utrzymuje. moj mąż też rzyga dalej niż widzi, babcia w szpitalu po biegunce z krwia ja zostawili. dzis do niej jade.
mama mi mowila, ze mi tez nie mozna bylo niczym zbic gorączki, tylko okladami. wiec probuj. no cholernie wam wspolczuje. maly sie pewnie męczy, bo my to damy rade, nie?
tez sie boje ze Dzek mnie zarazi, a jak zaczne zygac, to juz koniec, to moge rodzic na kiblu. bo to przeciez takie wycienczenie. no wspolczuje. zrob mu wode z miodem. na wzmocnienie.
a o pepsi tez slyszalam, zreszta sama wyprobowalam. coprawda zimną, po malym lyczku, ale moze i podgrzana lepiej da rade.
trzymam kciuki.
buzki dla marcelka, od Pani od rytmiki ;)

edit:

a moja mala miala wczoraj perwszy raz czkawke ;)
 
Ostatnia edycja:
oto moj new colour :) 34 tydzien 008.jpg34 tydzien 011.jpg i brzucho
 
reklama
hej
dzieki za rady...
mlody z nowu spi... nic nie je... ale pije, juz nie wymiotowal dzis, tylko nocka byla straszna. Goraczka chyab z nowu wraca... w dzien mial 37,2
Future jelitowka? dzwonilam do przedszkola to mi pani Lucyna mowila, ze ponad polowy dzieci nie ma ze choruja. Sasiadki syn przedszkolak tez z goraczka masakra!
Pr u nas ibufen pomaga puki co, nic wiecej nie mam
ciacho po co wapno teraz? i tak juz duuuzo lekow dostaje bidulek
katgen nie jedziesz do mamy? kurde sie porobilo... szkoda.

ide dzwonic do sasiadki, mam nadzieje ze w domu siedzi... niech na chwilke tu przjdzie a ja z psem mykne na szybkie siku. 3majcie sie!

ps. Future ja z nowu nie widze roznicy we fryzurze ;p tylko lokow brak ;p
 
Ostatnia edycja:
Do góry