dzieki dziewczyny
w sumie ona sekunde miała to w rece i fakt bierze do buzi ale zazwyczaj pozuje i wypluwa a jak cos jest niedobre odrazu wypluwa wiec prawdopodobienstwo było nie wielkie do tego moj maż na poczatku powiedział (przez tel) że były 3 i te 3 znalazłam. To było w środe wieczorem. Oj juz nie mysle nawet
A fakt nowych dzieciaczków mamy...
w sumie ona sekunde miała to w rece i fakt bierze do buzi ale zazwyczaj pozuje i wypluwa a jak cos jest niedobre odrazu wypluwa wiec prawdopodobienstwo było nie wielkie do tego moj maż na poczatku powiedział (przez tel) że były 3 i te 3 znalazłam. To było w środe wieczorem. Oj juz nie mysle nawet
A fakt nowych dzieciaczków mamy...