przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
Budzi sie tak co 4 godziny i do wczorajszej nocy nie płakał i nie bolal go brzuszek.
reklama
C
ciasteczko
Gość
to zeby nie zapeszyc to ladnie, moje co 2 godziny w nocy sie budzily ale w nocy nie plakaly
zycze zeby nie budzil sie czesciej
zycze zeby nie budzil sie czesciej
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
ale miło posłuchac PR, nie denerwuj się, przejdzie Ci chęć ryczenia, a przyjdzie samo szczęscie. Jasiu to w koncu facet, nie będzie Cię krzywdził, bo jesteś dla niego najważniejsza. ale suwaczek jest boski. Jasiu ma 4 dni hihi,.
buziaki ;***
buziaki ;***
aneteczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2008
- Postów
- 2 223
WItam się niedzielnie
Ania PR- mój robił kupę 7-8 razy na dobę, zawszę po a czasami przed karmieniem. Z brzuszkiem były u nas kłopotty, od jakiś 2-3 tyg. życia, chłopcy mają częściej kolki niż dziewczynki. Ustąpiły jak Mlody miał 4 miesiące.Ładne imię wybraliście, uściskaj malego. Bardzo dobrze, ze Cie nie nacieli, też slyszałam że w gorzowie standard, drezdenko widać bardziej reformowalne.Nam robili poziom bilrubiny przed wyjściem, bo młody tez żółty był, potem w domu jeszcze bardziej się przyżółcił, ale potem przeszło mu.
madziarena- współczuje, ja na szczęście z choroby już wyszłam, a też ostatni tydzień w wyrku przeleżałam. Zdrowia dla Was!
Lili- kurcze, ale masz pecha!no nie ma co, jak nie młoda to ty, a czynę Ci założyli??
Moj poszedł spać, ryczał , nie mógł sobie sam zasnać, wziełam go do łóżka, położyłam sie kolo niego, głaskałam mu rączkę, nawet 5 min. nie mineło, a już spał.
Dziś taki jakis głupi dzień, w sumie na dworze nieciekawie, na spacery taka sobie pogoda, ale tak czy tak trzeba wyjść. Poszlibyśmy do fikolandu, ale młody smarka, więc sobie odpuszczę.
Teraz kawkę popijam.
Ania PR- mój robił kupę 7-8 razy na dobę, zawszę po a czasami przed karmieniem. Z brzuszkiem były u nas kłopotty, od jakiś 2-3 tyg. życia, chłopcy mają częściej kolki niż dziewczynki. Ustąpiły jak Mlody miał 4 miesiące.Ładne imię wybraliście, uściskaj malego. Bardzo dobrze, ze Cie nie nacieli, też slyszałam że w gorzowie standard, drezdenko widać bardziej reformowalne.Nam robili poziom bilrubiny przed wyjściem, bo młody tez żółty był, potem w domu jeszcze bardziej się przyżółcił, ale potem przeszło mu.
madziarena- współczuje, ja na szczęście z choroby już wyszłam, a też ostatni tydzień w wyrku przeleżałam. Zdrowia dla Was!
Lili- kurcze, ale masz pecha!no nie ma co, jak nie młoda to ty, a czynę Ci założyli??
Moj poszedł spać, ryczał , nie mógł sobie sam zasnać, wziełam go do łóżka, położyłam sie kolo niego, głaskałam mu rączkę, nawet 5 min. nie mineło, a już spał.
Dziś taki jakis głupi dzień, w sumie na dworze nieciekawie, na spacery taka sobie pogoda, ale tak czy tak trzeba wyjść. Poszlibyśmy do fikolandu, ale młody smarka, więc sobie odpuszczę.
Teraz kawkę popijam.
C
ciasteczko
Gość
a ja wlasnie obiad robie, po obiedzie idziemy na spacer, troche powietrza nalykac a nie kisic sie w domu
Witam
Pr- tak jak dziewczyny pisały na cycu moze wszystko :-)
Lil- biedna wracaj szybko do zdrowia.
A moj P. połozył Zonie co ostatnio nie jest łatwe bo ciezko zasypia nie wiem może ta pogoda... A Natala mnie dręczy pytaniami wlazła na blat i nawija. A P. wgnał mnie z łóżka bo gniłam i sam się położył.
Planów na dziś żadnych i wieczorem znów zostajemy same...
Pr- tak jak dziewczyny pisały na cycu moze wszystko :-)
Lil- biedna wracaj szybko do zdrowia.
A moj P. połozył Zonie co ostatnio nie jest łatwe bo ciezko zasypia nie wiem może ta pogoda... A Natala mnie dręczy pytaniami wlazła na blat i nawija. A P. wgnał mnie z łóżka bo gniłam i sam się położył.
Planów na dziś żadnych i wieczorem znów zostajemy same...
FutureMummy
Nieogarnięta mama dwójki!
a u nas jakby zachmurzone niebo. gdzie mieszkasz Katgen bo ja nie wiem co to K.L.
moja mała chyba by chętnie poszła na spacer. dziś nawer menżu się zdziwił, jak to możliwe, ze dziecko tak kopie
moja mała chyba by chętnie poszła na spacer. dziś nawer menżu się zdziwił, jak to możliwe, ze dziecko tak kopie
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
madziarena zdrowka dla Amelki!
bidulka kochana.
u nas jako tako brak poprawy!
mala nadal dosc mocno kaszle.
moze ciut bardziej sie zrobil ten kaszel mokry.
Ale mleko krowie bardzo ladnie przyswoila. Nawet zwykle bez kaszki wypije
i pochlania je
teraz wypila kakao i spi jak susel.
a sloneczko u nas tez takie piekne ze zaraz po obiedzie idziemy na spacerek.
Widzialam ostatnio jak ludzie sie na nas gapili bo julka w cienkich dzinsach i kurteczce i cienkiej czapeczce a oni po upychani w koce spiworki itp.....
ale mialam to gdzies julka raczki chlodne miala bo bez rekawiczek ale bez przesady bym na takim plusie rekawiczki zakladala ale kark i reszta cieplutka jak nic
no i mala szczesliwa bo w spiwroku bardziej skrepowane ruchy.
bidulka kochana.
u nas jako tako brak poprawy!
mala nadal dosc mocno kaszle.
moze ciut bardziej sie zrobil ten kaszel mokry.
Ale mleko krowie bardzo ladnie przyswoila. Nawet zwykle bez kaszki wypije
i pochlania je
teraz wypila kakao i spi jak susel.
a sloneczko u nas tez takie piekne ze zaraz po obiedzie idziemy na spacerek.
Widzialam ostatnio jak ludzie sie na nas gapili bo julka w cienkich dzinsach i kurteczce i cienkiej czapeczce a oni po upychani w koce spiworki itp.....
ale mialam to gdzies julka raczki chlodne miala bo bez rekawiczek ale bez przesady bym na takim plusie rekawiczki zakladala ale kark i reszta cieplutka jak nic
no i mala szczesliwa bo w spiwroku bardziej skrepowane ruchy.
