reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorąca linia Sierpnióweczek - BEZ KOMENTARZY

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
info od Luizk4don (przekazane przez Pajeczkę)

"Dziś o 10.30 urodził się mój synuś 3400 62 cm niestety przepuklinke ma i pojechał do innego szpitala na operację. Jestem taka smutna. Nawet nie dali mi go przytulić. Ogólnie poród straszny bóle co 5 min zaczęły się o 24 o 2 byłam w szpitalu oczywiście silne krzyżowe - samo parcie super."

info od Milusi

"Lekarz stwierdzili, że nie muszę mieć oksy bo mam skurcze jak po kroplówce, na razie walczą z rozwarciem. Wszystkie decyzje podejmą jutro, w niedzielę to tak wiesz olewka, jak nie wytrzymam mam chodzić na kontrolę rozwarcia. Buziaczki."
 
reklama
SMS OD KASI2506

Hej jestem na porodówce . Rozwarcie na 3 palce, szyjka zgładzona. mam nadzieje, , że tym razem uda się urodzić naturalnie.
 
wiadomość od KASI2506

"
Dziś o 20.10 przyszła na świat nasza kruszynka Małgosia. Warzy 2700 i ma 50 cm oraz czarne długie włoski. Dostała 10 pkt. Urodziłam siłami natury. Pozdrawiam Kasia."

odpisałam, że bardzo gratuluję i cieszę się, że jej żelazna szyjka pozwoliła na SN a ona odp

"Lekarki i położne mówiły, że po pierwszej cesarce bardzo często szyjka dobrze współpracuje ze skurczami. No i mi się udało pełne rozwarcie w 3 godziny od przyjazdu na porodówkę:) Był problem z wstawieniem się małej do kanału ale w końcu się udało:) Mam założone 4 szwy...W sumie Małgosie rodziłam w szpitalu 4 godziny. Później jeszcze łożysko i szycie."
 
Ostatnia edycja:
Wiadomość od Ehtele

"W końcu Nasz Aleksander, Olek, Olesław- jak kto woli he he postanowił wyjść:-) Odeszły mi wody za chwilę jadę na porodówkę...:-) i już jestem najszczęśliwsza mamą pod słońcem :-)"

Odpisałam, że całe BB trzyma Ją wirtualnie za rękę :-) Ahhh płaczę jak głupia :-)
 
wiadomość od NAVIJKI

Dziewczyny wczoraj o 18 urodziłam Matyldę. 3 kg Poród SN bolało strasznie choć teraz to juz tylko cięcie dokucza. Mała jest słodka a ja dętka. Pozdrowionka
 
Info od ewelinka2106:

Dziś urodziłam synka, 3550g i 54cm. Mały zdrowy, ze mną też jest dobrze. Narazie boli tylko odbyt. Nie obyło się bez nacięcia. Jestem przeszczęśliwa.
 
napisałam do Milusi
odpisała,
" Cześć Słoneczko no siedziałam rano na porodówce bo skurcze na 90, ale krzyżowe i rozwarcie na 4 cm ale już znają przyczynę, że poród nie postępował, główka maluszka ma ponad 10 cm a moj kanał kostny był węższy i główka ciągle balotuje. Powiedziały, ze urodze dzis w nocy albo jutro choć ja juz psychicznie i fizycznie siadam. Ściskam Was wszystkie, bardzo mi Was brakuje."

Odpisałam
żeby trzymała się dzielnie, ze da rade, ze trzymamy za nią kciuki i kibicujemy o szybki poród
 
Wiadomość od Bogusi 007 "Hej od północy dopadły mnie skurcze, wymioty i biegunka co dobre 10 min. Pojechalam na ip w jednym szpitalu dali kroplówke zrobili ktg i zbadali rozwarcie 1 palec. ale wyslali do innego szpitala bo brak miejsc.wyobraź sobie od 4 jestem w szpitalu a dopiero mnie położyli. tu zaś zrobili badanie nerek, trzustki i woreczka zółciowego ale ok. jestem padnieta. pozdrów całe bb ide teraz posapc. buzka"
 
od Puchatki z dzisiaj:
"na pewno zostajemy jeszcze w szpitalu do jutra a jutro kontrolne wyniki i jak będzie dobrze to wtedy do domu na co ja mam nadzieję bo fizycznie ledwo żyję . prosze zaciskajcie mocno kciuki bo ja już bardzo potrzebuje domu i normalności"

od ewelinki2106 sprzed chwili:
"i jak tam ehtele? trzymam mocno za nią kciuki. my jakoś dajemy sobie radę... a i urodziłam o 8:55 i mały ma 52 cm (na liście 54 cm bo tak dostała pierwotnie, najwyżej się skoryguje) . a mnie zaczyna krocze bardziej boleć. pozdrowienia dla sierpnióweczek. a i jednak nie będzie igorek. jeszcze się zastanawiamy nad imieniem"

pozdrowiłam od nas dziewczyny, powiedziałam że trzymamy kciuki...:)
 
reklama
A wiec i ja - jestem juz po:)))
Urodzilam w Poniedzialek o godz. 11.45 czasu srodkowo-amerykanskiego
(+7 godz. w Polsce czyli 18.45)
Wszystko poszlo dosyc gladko- Urodzilam chlopca-SZYMON WIESLAW
waga 3.700, wzrost 52cm.
Czujemy sie dobrze- pozatym ze jestesmy niewsypani.
Opisze wszystko jak bylo jak nadrobie sen- a i jestem szpitalu - chyba do srody- ale zobacze co beda mowili jutro.
Trzymajcie sie i trzymam kciuki za rodzace.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry