reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gorąca linia Sierpnióweczek - BEZ KOMENTARZY

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
info od Luizk4don (przekazane przez Pajeczkę)

"Dziś o 10.30 urodził się mój synuś 3400 62 cm niestety przepuklinke ma i pojechał do innego szpitala na operację. Jestem taka smutna. Nawet nie dali mi go przytulić. Ogólnie poród straszny bóle co 5 min zaczęły się o 24 o 2 byłam w szpitalu oczywiście silne krzyżowe - samo parcie super."

info od Milusi

"Lekarz stwierdzili, że nie muszę mieć oksy bo mam skurcze jak po kroplówce, na razie walczą z rozwarciem. Wszystkie decyzje podejmą jutro, w niedzielę to tak wiesz olewka, jak nie wytrzymam mam chodzić na kontrolę rozwarcia. Buziaczki."
 
reklama
SMS OD KASI2506

Hej jestem na porodówce . Rozwarcie na 3 palce, szyjka zgładzona. mam nadzieje, , że tym razem uda się urodzić naturalnie.
 
wiadomość od KASI2506

"
Dziś o 20.10 przyszła na świat nasza kruszynka Małgosia. Warzy 2700 i ma 50 cm oraz czarne długie włoski. Dostała 10 pkt. Urodziłam siłami natury. Pozdrawiam Kasia."

odpisałam, że bardzo gratuluję i cieszę się, że jej żelazna szyjka pozwoliła na SN a ona odp

"Lekarki i położne mówiły, że po pierwszej cesarce bardzo często szyjka dobrze współpracuje ze skurczami. No i mi się udało pełne rozwarcie w 3 godziny od przyjazdu na porodówkę:) Był problem z wstawieniem się małej do kanału ale w końcu się udało:) Mam założone 4 szwy...W sumie Małgosie rodziłam w szpitalu 4 godziny. Później jeszcze łożysko i szycie."
 
Ostatnia edycja:
Wiadomość od Ehtele

"W końcu Nasz Aleksander, Olek, Olesław- jak kto woli he he postanowił wyjść:-) Odeszły mi wody za chwilę jadę na porodówkę...:-) i już jestem najszczęśliwsza mamą pod słońcem :-)"

Odpisałam, że całe BB trzyma Ją wirtualnie za rękę :-) Ahhh płaczę jak głupia :-)
 
wiadomość od NAVIJKI

Dziewczyny wczoraj o 18 urodziłam Matyldę. 3 kg Poród SN bolało strasznie choć teraz to juz tylko cięcie dokucza. Mała jest słodka a ja dętka. Pozdrowionka
 
Info od ewelinka2106:

Dziś urodziłam synka, 3550g i 54cm. Mały zdrowy, ze mną też jest dobrze. Narazie boli tylko odbyt. Nie obyło się bez nacięcia. Jestem przeszczęśliwa.
 
napisałam do Milusi
odpisała,
" Cześć Słoneczko no siedziałam rano na porodówce bo skurcze na 90, ale krzyżowe i rozwarcie na 4 cm ale już znają przyczynę, że poród nie postępował, główka maluszka ma ponad 10 cm a moj kanał kostny był węższy i główka ciągle balotuje. Powiedziały, ze urodze dzis w nocy albo jutro choć ja juz psychicznie i fizycznie siadam. Ściskam Was wszystkie, bardzo mi Was brakuje."

Odpisałam
żeby trzymała się dzielnie, ze da rade, ze trzymamy za nią kciuki i kibicujemy o szybki poród
 
Wiadomość od Bogusi 007 "Hej od północy dopadły mnie skurcze, wymioty i biegunka co dobre 10 min. Pojechalam na ip w jednym szpitalu dali kroplówke zrobili ktg i zbadali rozwarcie 1 palec. ale wyslali do innego szpitala bo brak miejsc.wyobraź sobie od 4 jestem w szpitalu a dopiero mnie położyli. tu zaś zrobili badanie nerek, trzustki i woreczka zółciowego ale ok. jestem padnieta. pozdrów całe bb ide teraz posapc. buzka"
 
od Puchatki z dzisiaj:
"na pewno zostajemy jeszcze w szpitalu do jutra a jutro kontrolne wyniki i jak będzie dobrze to wtedy do domu na co ja mam nadzieję bo fizycznie ledwo żyję . prosze zaciskajcie mocno kciuki bo ja już bardzo potrzebuje domu i normalności"

od ewelinki2106 sprzed chwili:
"i jak tam ehtele? trzymam mocno za nią kciuki. my jakoś dajemy sobie radę... a i urodziłam o 8:55 i mały ma 52 cm (na liście 54 cm bo tak dostała pierwotnie, najwyżej się skoryguje) . a mnie zaczyna krocze bardziej boleć. pozdrowienia dla sierpnióweczek. a i jednak nie będzie igorek. jeszcze się zastanawiamy nad imieniem"

pozdrowiłam od nas dziewczyny, powiedziałam że trzymamy kciuki...:)
 
reklama
A wiec i ja - jestem juz po:)))
Urodzilam w Poniedzialek o godz. 11.45 czasu srodkowo-amerykanskiego
(+7 godz. w Polsce czyli 18.45)
Wszystko poszlo dosyc gladko- Urodzilam chlopca-SZYMON WIESLAW
waga 3.700, wzrost 52cm.
Czujemy sie dobrze- pozatym ze jestesmy niewsypani.
Opisze wszystko jak bylo jak nadrobie sen- a i jestem szpitalu - chyba do srody- ale zobacze co beda mowili jutro.
Trzymajcie sie i trzymam kciuki za rodzace.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry