gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

[jarzebinka]

witam !!!!

sprawa domku pomalutku rusza sie do przodu, ale te wszystkie formalności trwaja potwornie długo, najpierw 2 tyg, bo coś, potem 2 tyg, potem kolejne 2 i mam nadzieję,że do końca czerwca się zamkniemy z formalnościami

noelia, trzymam kciuki za dzisiejsze spotkanie, oby było pozytywnie zakończone dla Was

isunia, suuuuuper wieści o dzidzi a ja już po badaniu, wyniki ok. 22 i będzie już wszystko jasne, a i owulka akurat też będzie w tym terminie 22-25, więc wszystko sie układa

a w zeszłym tyg byłam na zebraniu organizacyjnym w przedszkolu, mały był ze mną i chyba mu się nawet podobało wytłumaczyłam mu,że jak skończy złobek to pójdzie właśnie do tego przedszkola i teraz czasem sam zadaje pytanie: jak skończe żłobek to gdzie pójdę??? więc chyba jest OK

 

[noelia]

Jarzebinko to trzymam jeszcze kciuki za domek Asynek idzie do przedeszkola od września?

Ja juz po dwóch wizytacjach ,najpierw przyszła pielegniarka ,pooglądac Emilkę ,pogadac z nami itd.duzo nam podpowiedziała ,juz nawet o szkole podstawowej rozmawialismy ,jak dziecko zapisac do szkoły itd.Spytałam ją czy wie która z okolicznych szkół jest najlepsza ,powiedziała ze sie dowie i nam przekaże:-):-)moge ja codziennie przyjmowac :-)

Facej z socjalnego tez bardzo milutki typowy anglik mówił pooooowwwooollliiii ,spokojnie i wszystko ładnie zrozumielismy ,niestety dom nasz mu się bardzo podobał
(bo jest naprawde ładny jak na domy tutaj)
wiec na razie chyba nie mamy szans ,ale czekam jeszcze na oficjalny list,ach zawsze musi byc problem z tymi socjalnymi mieszkankami ,oczywiście doradził nam housing benefit ,zawsze to cos.
Z tego wszystkiego umyłam okna na zewnatrz ,musiałam na krzesło włazic zeby je umyć ,Emi oczywiście pomagała dziwne te okna tutaj ,bo trzeba je na zewnątrz myć

 

[isunia]

xxx

 

[jarzebinka]

może i marcowe, chociaż obstawiam troszkę dalej, bo ten czerwiec tak jakoś niby tak, ale.... wyniki, chata ..... no ale zobaczymy

noelia, tak mały od września idzie do przedszkola, w lipcu będzie chodził do zastępcego żłobka, bo u niego jest wolne, tak trochę głupio wyszło, na sam koniec zmiana, no ale cóż, urlop mamy zaplanowany na sierpień a w ostatnim tyg sierpnia może uda mi sę z nim podejść do przedszkola na jakieś zajęcia i zabawy, aby poznał co i jak, chociaż już raz tam byliśmy, ale zawsze to będzie coś więcej a za mieszkanko trzymam kciuki

isunia, :-):-)

 

[isunia]

xxx

 

[jarzebinka]

hmm ... ?????????????? ale odnosnie ??????????

tak poprostu , wszystkiego dobrego, przyjemności i miłego dnia

 

[isunia]

xxx

 

[noelia]

hej

Ja nie mogłam sie wczoraj tu dostac ,kolezanka przesłała mi link i się udało:-)

Isunia przysłali nam list odnośnie mieszkania,dostalismy malutko punktów ,ale wciagneli nas na liste oczekujacych ,no zobaczymy ,narazie nie sadze zebysmy szybko cos dostali,jak pisałas trzebaby byc bezdomnym ,albo mieszkac w 10 osób i kazda najlepiej inna religie musiałaby wyznawac,i jeszcze w dzielnicy w której by sie nas nas znęcali.

A co do szkoły ze katolicka najlepsza ,musze to obadac jak to tu wyglada ,bo tu były zamieszki własnie na tle religijnym ,IRA,tu protestanci nie cierpia katolików,choc powolutku sie to zmienia ,ale dzieki za informacje

Dzis u nas leje ,ale zaraz sie ubiore i pujdziemy na deszczowy spacer

Pozdrawiam, i zycze miłego weekendu

 

[isunia]

xxx

 

[jarzebinka]

Isunia, co do nocek u nas, to jedziemy nadal nie pieluszce fakt,że raz czy dwa na tydzien jest mokra, ale właśnie zawsze jak mały śpi bez pieluchy to mam wielkie pranie raz mu sie tylko zdarzyło wstac nad ranem i popędzić na kibelek, bo nocnik juz u nas też rzadkość a staram sie nie podawać napoju po 18.00 ale teraz w lecie jest to trudne najgorzej, jak wieczorem uprze się,że jest już duży i nie zrobi siku,że nie chce pieluchy i koniec .... wtedy jest walka, ale zreguły ja wygrywam, ale już chyba bliżejniż dalej do nocek bez pieluchy

Noelia, to czekamy i walczymy o własny kąt nadal

nam też sprawa domku sie rypła i szukamy nadal chyba jeszcze nie czas na swoje otóż rzeczoznawca wycenił na 190, a ludzie chcieli 240, wiec nie mieliśmy aby dołozyć i musieliśmy zrezygnować wniosek na przyszłość: oglądać domek trezba iść z rzeczoznawcą, aby wiedzieć czy faktycznie jest wart tyle co wołają i czy bank tyle skredytuje

miłego