reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

Jarzebinko ,domku nie ma???:confused: a ja myslałam ze juz sie wprowadzacie ....hmm..z tym rzeczoznawcą to racja ,zawsze lepiej go wziąść on fachowym okiem obejrzy,widzi wiecej niez my...no ale szkoda

Nam przysłąli list z socjalów ze jestesmy na liscie oczekujących ,ze mozemy starac się o housing benefits ,ze maja nadzieje ze child tax credit składalismy i ze mozemy poszukac innego domku do wynajecia ...hihi wszystko to wiem ,ale miło ze tak pisza i przypominaja.Jeden Polak mówił ze dostał miszkano mając tyle punktów co my ...no ale na Polaków tutaj biore poprawke ,bo oni duzo róznnyyych histori opowieadaja :rofl2:

Isunia nie łam sie z tym nocnym sikaniem ,cierpliwie dojdziecie do celu ..hmm moze faktycznie sie podziebiła:confused: ,i ile ona tego siku robi ,dwa razy wysadzana w nocy i jeszcze rano łózko zlane:szok: moja potrafi całą szkane wypic przed spaniem i do rana tak spi i sika dopiero kóło 9, 10 rano....widac kazde dziecko jest inne
 
reklama
witam popołudniowo i słonecznie, bo pogoda u nas sliczna, a moje dziecie nie chciało jechać nad wode ... :no: a ja tak lubie słoneczko ......

co do chatki, to trzeba sie uczyc na błedach, teraz jestesmy juz mądrzejsi :tak: więc przy kolejnym pewnie wiele spraw załatwimy inaczej i w innej kolejności :tak: tylko mój M troche bardziej to przezył, on poprostu jak juz sie w coś zaangażuje,na czym mu mocno zależy to prawie na amen , to potem rozczarowanie boli :tak: wiec on twierdzi,że dopiero na początek 09, ale sledzimy ogłoszenia i pewnie jak sie cos trafi to zawalczymy ponownie :tak:

a z nocnymi pieluchamy też walczymy - juz 4 nocke sucha pielucha .....( wtorek)

a dzisiaj minęła kolejna sucha nocka ( środa)
 
Ostatnia edycja:
chyba urlopowy, chociaż nas i tak za wiele nie ma ..... a sama ze sobą pisać ni będę :szok:

mogę jedynie pochwlić moje dziecię,bo od 2 tyg sucha pielucha po nocce :-D:tak::-D

a jak się nie przypląta @, to 12 testuje na II kreseczki ..........
 
jarzebinko czyli znow marzec jak nic :-D:-D:-D ... czekamy na wiesci ...
my powrot do pieluch bo w tydzien caly zapas poscieli zmoczyla ... i wyobrazcie sobie ze mimo ze jej nie wysadzalam (mala byla przez tydz chora - zapalenie ucha oraz oskrzela) pielucha codziennie sucha ... nawet sie rzuca ze chce majtki ale ja chyba jednak potrzymam ja w tej pieluszce ... lepsze to niz ma znowu w mokrym lozeczku spac :eek:...

isunia, chyba tak wyjdzie, bo @ nadal nie ma .....:tak::-D:tak: ale jak sie nic nie zmieni to chyba zatestuję już 10 ......

a co do pieluchy to odpukać u nas leci chyba 3 tydzień na sucho, ale boję się połozyć go w samej piżamce, teraz jest jednak ciepło, sporo pije i czasem nie uda mi się go upilnować aby po 18.00 nie pił :tak: ale zobaczę, raz czy dwa zdarzyło mu się wstać i zrobić siku w nocy, nawet jak miał pieluchę, więc może... no ale zobaczę, może po wczasach, aby mu za mocno nie mieszać, bo na wczasach to będzie pielucha, bo to nie jego łóżeczko, zmiana klimatu, zmiana miejsca, więc może po 15 sierpnia ......... :tak::-D:tak:

i zastanawiamy się na kupnem mieszkania, już nie domku od Poznaniem, tylko mieszkania w Poznaniu...... kredytu starczyłoby nam na mieszkanka ok. 50 m, 3 pokoje, w ocieplonym bloku, z plastikami i jest nawet szansa na wyposażoną kuchnię :tak: a kasa zamiast na dojazdy poszłaby na czynsz, a zawsze to na miejscu, można dojechać komunikacją, wszędzie bliżej :tak: a jednak po to wróciliśmy do Poznania z Jarocina, aby być bliżej miasta, znajomych - ale to jeszcze wszystko w wersji planów i pomysłów,:-) chociaż jak się okarze, że jednak już jest ciąża to trzeba będzie działać, aby te plany zrealzować jak najszybciej, aby nie było problemów w banku, czyli pewnie do momentu widocznej ciąży :tak::-D:tak: wcześniej opcji zakupu mieszkania nie braliśmy pod uwagę, ponieważ mieszkania były potwornie drogie, i po spałacie raty kredytu, brakło by na czynsz, ale sytuacja się chyba troszke unormowała i mieszkania, niedość,że stanęły w miejscu to nawet troszkę spadły, bo jak zaczęliśmy o tym myśleć to stać nas było zaledwie na kawalerkę ..... a teraz może myśleć o 3 pokojowym, bo inne nie wchodzi w grę...
 
Ostatnia edycja:
reklama
trzymam kciuki ... zobaczysz wsio sie we wlasciwym czasie wam pouklada ... i z mieszkaniem i coreczka ;-)...
przesylam brzuszkowe wibracje ;-):tak:- moze sie uda ;-)

ja też na to wszytko tak patrzę,że wszystko ma swoją kolej, swoje miejsce na ziemi ....... :tak::-D:tak: lekka nutka zawiedzenia wczoraj była, nie przeczę, ale z perspektywy myślę,że dobrze,że jednak teraz nic z tego...po tych wszystkich badanich, tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny i przygotowanie do punkcji ( ktorej nie było), to chyba zdrowiej i dla mojego organizmu i dla fasolki, na lekkie zregenerowanie i ruszenie do walki po nowe.... a kwiecień to też fajny miesiąc ...... prawda.... :tak::-D:tak: ja chyba podświadomie troszkę do tych staranek się nie przykładałam ( przez te badania), ale już jest po więc więcej luzu :tak:, spokoju :tak: i serduszkowania .... :tak::-D:tak:

PS. i dzisiaj była mokra pielucha, bo oczywiście przed samym spaniem była woda do picia, i taki efekt ....
 
Do góry