reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

reklama
isunia, o tych przeciągach nie pomyślałam, bo kto wie, może to jest przyczyna ;-), na razie walczę z tym katarem i walczę :-D dlatego też cieszę się,że że w lecie jade nad morze, mały powdycha jodu i będzie OK i tez marzy mi sie ładna pogoda :tak::-);-):-:)cool2::-D:tak:;-):wściekła/y::-):cool2:

a ze szkockiego jedzenia smakuje wam coś tak, że się tym zajadacie? coś czego nie ma w Polsce? bo wogóle to chyba jest inna kuchnia, napisz np. jak wygląda sniadanie czy obiad?:happy:
 
isunia, moja siostra jest w Angli i faktycznie gotowe jedzenie to codzienność: do piecyka czy mikrofali i już jest, a szczególnie u niej w rodzinie(opiekowała sie dzieckiem) na topie były paluszki rybne; teraz zamieszkała bardziej samodzielnie i sama gotuje więc też stara sie po polsku (choć ona dopiero sie uczy, więc czasem wyjdą jej cuda) ale da się zjeść, jeszcze żyją :-D po świętach wielkanocnych pół plecaka to były półprodukty z Polski ;-)

a Waszym pociechom też życzę samych słonecznych dni, wielu wspólnie spędzonych chwil oraz radości, usmiechu i wszystkiego naj, naj, naj....
 
Hej

witam nowa mamusię ,pisz dużo i często ,jak wychowuje sie dwuletniego babla .

wróciłam z Komuni ,grila nie było buu:no: ,ale i tak było fajnie ,kupa śmiechu ,po komuni pojechaliśmy do karpacza ,i po Jeleniej górze połazić ,kupiłam Emi sandałki ,nareszcie ,bo miałam z tym ogromne problemy,czułam sie w tamtych okolicach jakbym w niemczech była ,tyle tam niemców i wciąż słychac było niemiecki ,na komuni też był niemiec,nie ładny ten język:no::baffled:

wróciłam z katarem :baffled: teraz sie kuruję:dry:
 
reklama
Do góry