gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

[ewa26]

Oj wateczek pada

 

[ania.antoś2]

nikola ma juz 11 miesięcy na początku tego wątku są jej zdęcia...tylko jestem tam podpisana jako ania.antoś ale niestety zapomniałam hasła ;D

 

[EWCIK100]

To ja tak, żeby wąteczek nie padł  ;D.
   U nas za tydzień (5 marca) urodzinki. Ale zleciało. Cały czas mam nadzieję, że Jeremi się zmobilizuje i do urodzin domyśli się od czego ma nogi i wstanie. Chociaż wstanie... o chodzeniu na razie nie marzę.
Minął rok i tak:
- ma 8 zębów,
- raczkuje,
- rozumie proste pytania: gdzie jest Skuter (pies), gdzie jest Pamela (papuga), gdzie jest mama, tata, Kajcio? Umie pokazać, gdzie jesteśmy.
- rozumie, gdy mówię NIE WOLNO i na razie słucha,
- umie pokazać nos, ucho,
- ulubiona zabawa to teraz rozrzucanie po całym pokoju nakrętek ze słoiczków dla dzieci, których przez te parę miesięcy nazbierało się całe duże pudło. Zbieranie zakrętek już nie jest taką fajną zabawą, więc robi to mama,
- mówi: mama, baba, maj, daj, baj, nie (i kręci głową),
- przesypia 12 godzin w nocy i 2 godziny w dzień,
- waży 11,5 kg, a ubranka kupuję już na 92.

 

[asiuleks]

No my 5 marca tez konczymy roczek :laugh: Ewcik - wyprawiacie urodzinki????U nas bedzie 17 osob. Beda dwa torciki :laugh:

 

[asiuleks]

My umiemy narazie raczkowac, wstawac, siadac i chodzi po lozeczku trzymajac sie szczebelkow i z mama pod paszki, no i przy meblach boczkiem.
Kamil ma 8 zebow a kubus prawie 3 ;D
Przesypiaja mi cala noc od kiedy skonczyli 2,5 miesiaca. Waza ok 10, 5 kg - kamil i ok 10 kg - kuba

 

[asiuleks]

Ewcik - synus ma czas z chodzeniem do 18 miesiaca zycia. Wiadomo jedne dzieci szybciej chodza, drugim sie za bardzo nie spieszy bo wola raczkowac :laugh: Jeszcze troche i bedzie biegal a ty nie bedziesz mogla za nim nadazyc :laugh:
Ja to chyba sobie takie specjalne smycze kupie dla moich urwisow zeby mi nie pouciekaly :laugh:

 

[EWCIK100]

Asiuleks: my robimy małe urodzinki. Będą dziadkowie, wujkowie i ciocie, chrzestni. A i tak uzbiera się 18 osób licząc z dziećmi. Nie będzie jakiejś wielkiej imprezy. Tort, kawka, jakieś winko czy szampan.
Wiem, że niektóre dzieci nie śpieszą sie do samodzielnego chodzenia. Kajetan też nie był jakiś super szybki i zaczął chodzić w wieku 14 miesięcy. U Jeremiego chodzi jednak o to, że on nie potrafi jeszcze stanąć na nóżkach i oprzeć na nich ciążaru ciała. A tę umiejętność powinno posiąść dziecko w wieku 10 miesięcy. Dlatego od stycznia chodzimy na rehabilitację. Dopiero tydzień temu zaczął raczkować. I to chyba wynik intensywnych ćwiczeń (3 razy w tygodniu). Teraz czekamy na próby stawania na nóżki. Wtedy będę wiedziała, że dogonił "normę" i będę mogła się uspokoić. Konsultowalismy go u nerurologa i wszystko jest ok. Pod względem ortopedycznym też. Nie wiadomo z czego to opóźnienie u niego wynika. Może z charakteru? To bardzo spokojne dziecko, takie trochę leniwe. Zupełnie inny niż Kajetan, którego w tym wieku było wszędzie pełno.

 

[asiuleks]

No to rzeczywiscie male urodzinki Tak sie wydaje ze tylko najblizsza rodzinka bedzie a uzbiera sie 20 osob :laugh:
My tez robimy urodzinki na slodko. Beda torty, ciacho jakies winko i szampan.
Ewcik - nie wiem czy dobrze kojarze - Jeremi jak stawiasz go na nozki to ugina je w kolankach i nie chce stac????Wszystko przyjdzie z czasem. Musisz jak najxczesciej go stawiac - wtedy zajarzy do czego ma nozki. Najwazniejsze ze nie ma zlych odruchow i ze neurologicznie jest wporzadku. Rehabilitacja na pewno przyniesie oczekiwane rezultaty.
Moj kamcio wstaje od kiedy skonczyl 10 miesiecy a raczkowac nie chcial za zadne skarby. Tez jezdzimy na rehabilitacje ale tylko raz na miesiac(teraz juz prawie wcale). Myslalam ze predzej bedzie chodzil niz raczkowal. :laugh: Ale jednak udalo sie i sam bez zadnych cwiczen zaczal 3 tygodnie temu raczkowac :laugh:A kuba to juz od 3 miesiecy raczkowal i balam sie ze z kamilem jest cos nie tak
Takze nie martw sie dziecko musi do pewnych rzeczy dojrzec samo. A co mowia lekarze ze on nie chce wstawac???

 

[EWCIK100]

Dokładnie, tak jak napisalaś: przy próbie postawienia nóżki idą w górę, jak u małej małpki. Ten odruch zginania jest bardzo silny, a mięśnie, które prostują staw są słabsze. I dlatego ćwiczymy, żeby wzmocnić te prostujące mięśnie. Nasza rehabilitacja polega głównie na masażu, który stymuluje mięsnie + elementy metody Bobath. Lekarze mówią, że wszystko ok. Dziecko jest okazem zdrowia i nie ma żadnej przyczyny tego stanu. Po prostu takie opóźnienia się zdarzają. A rehabilitacja ma małego wzmocnić. Być może nawet bez tych zabiegów zacząłby teraz raczkować, ale ćwiczenia na pewno nie zaszkodzą.
W tym tygodniu planuję ostatecznie zakończyc karmienie, wiec jest szansa, że na urodzinkach drinusia sobie wypiję. :laugh:

 

[asiuleks]

No to super ze udalo ci sie do roczku karmic :laugh: A moze mu za ciezko na nozki???Ladnie wazy :laugh: Ciekawa jestem ile moje dzieciaczki przytyly? Jakies zdjecia moglabys wstawic i pochwalic sie rówieśnikiem Kubusia i Kamilka :laugh:
Myslalas juz nad prezentem urodzinowym dla malego???