reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria sierpniówek

reklama
Ja zawsze wazylam 47-48 kg. Przed 30 waga zaczela szybo isc w gore, bo nie ukrywam jadam porcje dwoch facetow;) zeby moc jesc i mimo tego cieszyc sie nisko waga zaczelam cwiczyc fintess nawet do 5 x w tyg. Wprawdzie tluszczuk zamienil sie w miesnie to i tak przy kazdym wiekszym posilku wygladam jak teraz. W ciazy startuje z waga 55kg. Zaprzestalam rownież póki co ćwiczeń, bo przez mdłości mało jadlam i zaczęłam chudnąc i mięśnie słabnąć. Zamierzam w II trymestrze wrócić na ćwiczenia, ale już trochę inne (joga, taniec) bo niestety mój ukochany step i sztangi zostały i zabronione przez lekarza. Za dużo skoków i wysiłku.
 
Moja waga latem oscylowała w granicach 70kg , także może nie byłam jakaś okrągła ,ale taka solidna baba ze mnie była jak to mawia moja babcia , ale jak odstawiłam psychotropy w sierpniu to przestałam tyć ,a stanęłam w miejscu i wtedy było 68 , najbardziej schudłam w cyklu tuż przed staraniami zakończonymi sukcesem , miałam wyżynającą się ósemkę , jej fragment nie mógł wyjść z pod fragmentu dziąsła i puchłam oraz miałam szczękościsk więc nie jadłam za dużo piłam słomką papki , żołądek mi się kurczył ,a w dni płodne w udanym cyklu miałam usunięcie tego fragmentu dziąsła niepotrzebnego no i już było ok od tamtej pory ,ale żołądek już nie przyjmował dużych porcji jadłam około połowę tego co wcześniej , potem zaczęły się mdłości i wymioty i tak jest do teraz , z tym ,że teraz mam np 2 dni spokoju ,a na trzeci dzień kibelek tulę wypadło na dziś , zwróciłam już śniadanie i potem drugie śniadanie , pewnie dopiero obiad zostanie w żołądku robię kapuśniaczek , bo ja jadam najchętniej żurek , ogórkową , pomidorową i kapuśniak , mięsa mogę w ogóle nie jeść ,ale wczoraj zjadłam mielonego i było mi nie dobrze ,ale nie zwróciłam ogólnie jem owoce , nabiał , warzywa , zupy , ryż, kaszę , makarony.Rozpisałam się trochę ,a to w końcu galeria ;)Obecnie ważę dokładnie 61,65 ,a startowałam z wagą 62 także spadłam jeszcze odrobinkę.

Piękne macie brzuszki , ja o takim marzyłam od 6 lat i teraz jak tak się zaokrągla to nie mogę się napatrzeć na niego , no i ja wcześniej miałam brzucha sporego jak więcej jadłam więc sama nie wiedziałam czy to już to ;)
 
To może niedługo i ja swoje wrzucę ;) ja to jestem solidna... mierze 179 cm i ważę 74 kg :p do ślubu się odchudzałam z 78 do 72, później wróciłam do 75 a w ciąży zeszłam do 73 ;) teraz może zacznę znowu przybierać :)
Z zabawnych rzeczy, moja babvia jak zobaczyła kiedyś mnie i mojego przyszłego męża to z przerażeniem stwierdziła "boziu jakie dzieci wielkie z tego będą ; ((" :))

Zdjęcie z 09.01.14, to był równo skończony 11 tydzień :)
 
Ostatnia edycja:
Wybaczcie, w edycji nie miałam możliwości wkleić zdjęcia :)
 

Załączniki

  • 1389628180740.jpg
    1389628180740.jpg
    18,1 KB · Wyświetleń: 167
Domi nie wiedziałam że tak szybko przy bliźniakach brzuszek wychodzi, ale cudny. W ogóle dziewczyny ładne brzuszki macie. U mnie też jeszcze nic nie widać ale chyba zacznę robić zdjęcia co tydzień żeby mieć porównanie. :-)

Z ciekawości mogę wkleić moje zdjęcie z 34t2d poprzedniej ciąży, oj ale nie wierzę że w tej też mi się tak upiecze. :-) Ale wtedy też nikt nigdy mi nie ustępował miejsca, to był minus.

34tydzien 2.jpg
 

Załączniki

  • 34tydzien 2.jpg
    34tydzien 2.jpg
    17 KB · Wyświetleń: 177
Nikitka ja obstawiam ze czesc tego brzucha to po ivf... ogolnie po zabiegu juzmialam brzuch wiekszy niz zwykle przez ta wode w srodku, myslalam ze jak przy punkcji ja sciagna to juz nie bedzie taki, oczywiscie porownujac kilogramy to ja sie az chwalic ie bede bo waze bardzo bardzo duzo, ale u mnie juz ciazy ukryc sie nie da, ludzie ktorzy nie wiedzieli ze mialam zabieg mowia mi ze z dnia na dzien coraz wieksza jestem, az sieboje co bedzie dalej. Jesli chodzi o kg z przed ciazy dalej mam-1kg.

Swoja droga, mysllamze u osoby otylej pozno bedzie widac brzuch, a tu taka niespodzianka.
 
reklama
domi ze zdjęcia na otyłą nie wyglądasz. A brzuszek faktycznie ciążowo już wygląda nic się przed światem nie ukryje :-). Eh a tak poza tym czasem tych bliźniaczków to Ci troszkę zazdroszczę :-)
 
Do góry