Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

[dubeltówka86]

Uwierz mi, że jakbyś miała taką murzyńską to marzyłabyś o płaskiej

Pewnie masz rację, ale kobiecie się nigdy nie dogodzi

 

[fionka84]

ramari poprostu mój organizm odrzucił słodycze a w szczególności czekolade, zmniejszył mi się apetyt, nie miałam na nic ochoty no i mdłości, ale ja przed ciążą miałam trochę ciałka, więc może dlatego

 

[FutureMummy]

nutria - brzunio bomba
powodzenia

 

[nutria]

dzięki dziewczyny
no tak.. ja mam M2.. nie mam pojęcia, czy jest duży czy nie..
w 1 szej ciązy przytyłam prawie 20... nie chciałabym tego powtarzać, bo to okropne obciążenie dla kręgosłupa jednak...

mamusia.olusia - nie wiem gdzie Ty te boczki widzisz...

gosiaczek - u mnie też sokowirówka stoi.. ale jakoś tak ciągle nie wpadam na to by z niej sensownie korzystać. tyle tylko co młodemu sok z buraków na przeziębienie zrobię.. moze muszę sie rozkręcić ;-) a jak przecierasz, to obierasz te warzywa? czy nie trzeba.. ?

 

[Nadzieja:)]

Dziewczyny brzuchy bomba
Macie racje z tymi dupami. Ja z kolei zawsze chialam miec mniejsza, ale niestety mama taka, ze moge orzechy nia rozgniatac.
Oto moj brzuch z dzisiaj i wspomniania wyzej szanowna :-)

 

[Aestima]

Nadzieja, z tymi orzechami to przesadziłaś. Bardzo zgrabna pupa! I śliczny brzuszek

 

[eZOJA]

Nadzieja sliczny brzuszek...

ale dziewczyny to z natury lubia wyolbrzymiac i nazekac co nie heheheh...
slicznie kaza z Was wyglada!

 

[justynka1]

ale się nad sobą użalacie,tyłki i brzuchy macie super,nie jedna w ciąży by wam zazdrosciła
ja mam m3 60,5m2

 

[Luisiana]

ale zdjęć sie posypało laski !

wszystkie macie przecudasne brzuszki. Mój jakoś już nie chce rosnąć

 

[agabre]

Ja póki co tez jestem jeden kilogram na minusie a to już prawie połowa. Niczego sobie nie odmawiam, ale nie jem słodyczy, bo mi po nich niedobrze. Trochę się bałam, bo u mnie w rodzinie dziewczyny tyły po 20-30 kg w ciąży, a ja startowałam z wysoką wagą. Stosuję tylko zasadę z czasów odchudzania przed ciążą: jem mało, ale często, więc bilans wychodzi i tak na plus a mimo to chudnę. Tylko brzuszek rośnie...