antar niektórzy mają to szczęście, ja cały czas się boje że za dużo przytyje, a znając moje geny to nie uda mi się tego szybko zrzucić, na razie nie narzekam, bo od początku ciązy bilans kilogramów na razie ujemny (-1kg), ale cały czas kontroluje swoją wagę, na razie się nie ograniczam i jem normalnie, ale ostatnio coś mnie bierze na słodycze, które wcześniej odrzucił mój organizm i boje się wilczego apetytu
reklama
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
ha, a mi się udało przed ciążą schudnąć do wagi -1 versus ślub.. ;-)
ale fakt - tyjemy od ślubu.. coś w tym jest... ;-)
dubeltówka super śliczny brzuszek
a to mój - ze świąt. teraz już znów ciut podrósł. już zaczynają mi się swetry opinać... ;-)
hm.. chyba większej wersji chwilowo nie mam... ;( oryginał został w domu
fionka - fajnie, ze masz bilans (-1) ... tylko pozazdrościć. mnie też wzięło na słodycze - to bardzo nie dobrze... szczególne, ze po ostatnim kolędowaniu zostało ciast cała góra w domu.. dziś troszkę wyniosłam do pracy, ale cóż to jest w morzu czekoladek...
mam dziś postanowienie by choć dziś zaliczyć zdrowe żywienie ;-)
ale fakt - tyjemy od ślubu.. coś w tym jest... ;-)
dubeltówka super śliczny brzuszek
a to mój - ze świąt. teraz już znów ciut podrósł. już zaczynają mi się swetry opinać... ;-)
hm.. chyba większej wersji chwilowo nie mam... ;( oryginał został w domu
fionka - fajnie, ze masz bilans (-1) ... tylko pozazdrościć. mnie też wzięło na słodycze - to bardzo nie dobrze... szczególne, ze po ostatnim kolędowaniu zostało ciast cała góra w domu.. dziś troszkę wyniosłam do pracy, ale cóż to jest w morzu czekoladek...
mam dziś postanowienie by choć dziś zaliczyć zdrowe żywienie ;-)
Ostatnia edycja:
mamusia.olusia
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2010
- Postów
- 88
Je się przyłączam do teorii o tyciu po ślubie. Do ślubu ważyłam 55kg przy 168 jak dla mnie to b. mało i byłam aż za chuda, a później poleciało przed ciążą waga 60-61kg.
Wrzucam fotkę z dziś robiłam sama więc sorki za jakość
ok 2,5kg na plusie w tym ok 1,5kg w cycach bo są gigantyczne
nutria spory brzuszek ja też zazdroszczę tym co nie tyją bo po porodzie wcale tak różowo nie jest. Jednak w lecie rodzimy i trzeba będzie jakoś wyglądać. a ja nie należę do tych co się nie przejmują.
dubeltówka brzuszek pokaźny ale dupka i nóżki szczuplutkie:-) u mnie to się wszędzie odkłada a najgorzej te znienawidzone boczki;-)
Wrzucam fotkę z dziś robiłam sama więc sorki za jakość
ok 2,5kg na plusie w tym ok 1,5kg w cycach bo są gigantyczne
nutria spory brzuszek ja też zazdroszczę tym co nie tyją bo po porodzie wcale tak różowo nie jest. Jednak w lecie rodzimy i trzeba będzie jakoś wyglądać. a ja nie należę do tych co się nie przejmują.
dubeltówka brzuszek pokaźny ale dupka i nóżki szczuplutkie:-) u mnie to się wszędzie odkłada a najgorzej te znienawidzone boczki;-)
Załączniki
Ostatnia edycja:
Gosiaczek.81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2010
- Postów
- 392
Ładne te wasze brzuszki :-) tylko patrzeć jak nam wyskoczą olbrzymie ...... jak pączki na wiosnę hehe ;-)
co do mnie - to zachcianek nie mam, przynajmniej nie aż takiej rangi by można było nazwać "ZACHCIANKĄ"
czasami zachce mi się czegoś słodkiego, czasami poskubię chipsy ale generalnie jem jak przed ciążą, jak zjem za dużo to natychmiast zgaga i mdłości :-( no więc waga constans.
Moimi dopalaczami są soki Marwit szczególnie 3: marchew, buraczek oraz pomidor - kupuję większą ilość 2 razy w tyg bo takie są dostawy u nas (raz na 2 dni) i ucztuję
No bo wiecie, choć sokowirówka stoi w domu - to siły nie mam na taaaak ciężka pracę
co do mnie - to zachcianek nie mam, przynajmniej nie aż takiej rangi by można było nazwać "ZACHCIANKĄ"
czasami zachce mi się czegoś słodkiego, czasami poskubię chipsy ale generalnie jem jak przed ciążą, jak zjem za dużo to natychmiast zgaga i mdłości :-( no więc waga constans.
Moimi dopalaczami są soki Marwit szczególnie 3: marchew, buraczek oraz pomidor - kupuję większą ilość 2 razy w tyg bo takie są dostawy u nas (raz na 2 dni) i ucztuję
No bo wiecie, choć sokowirówka stoi w domu - to siły nie mam na taaaak ciężka pracę
katamisz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2010
- Postów
- 2 067
nutria z tego co pamiętam to u Ciebie w brzuszku mieszkają 2 chrabąszcze :-) więc brzuszek chyba w sam raz jak na ten tydzień ciąży.Moja koleżanka jest w 34 tygodniu ciąży też blizniaczej i wyglądą ślicznie!!Mówi ,że przytyła ponad 20 kg już ale nie widać, bo tylko brzusia ma dużego :-)
mamusia.olusia a twój brzuszek to wydaje się być taki maleńki-słodki.A boczków żadnych nie widzę...niewiem gdzie ty je tam masz :-)
mamusia.olusia a twój brzuszek to wydaje się być taki maleńki-słodki.A boczków żadnych nie widzę...niewiem gdzie ty je tam masz :-)
ramari
Fanka BB :)
dubeltówka, ale masz zgrabną pupcię :-) A brzuszek już ładnie zaokrąglony.
nutria brzuszek sporawy, ale w końcu to M2
kati83 moim zdaniem nie masz się co przejmować. Ja w pierwszej ciąży w 20tym tyg miałam 2,5 na plusie co też było dość mało.
fionka -1kg jak Ty to zrobiłaś? Chyba mdłości Cię wykończyły.
U mnie pierwszy trymestr był na 0, teraz mam ok 2kg na plusie.
nutria brzuszek sporawy, ale w końcu to M2
kati83 moim zdaniem nie masz się co przejmować. Ja w pierwszej ciąży w 20tym tyg miałam 2,5 na plusie co też było dość mało.
fionka -1kg jak Ty to zrobiłaś? Chyba mdłości Cię wykończyły.
U mnie pierwszy trymestr był na 0, teraz mam ok 2kg na plusie.
dubeltówka86
Mama Emilki i Joasi
U mnie 0,5 kg na plusie więc niewiele i nie wiem skąd ten brzuszek:-) A co do pupy to zawsze była płaska, a mi się marzy taka trochę murzyńska
ramari
Fanka BB :)
U mnie 0,5 kg na plusie więc niewiele i nie wiem skąd ten brzuszek:-) A co do pupy to zawsze była płaska, a mi się marzy taka trochę murzyńska
Uwierz mi, że jakbyś miała taką murzyńską to marzyłabyś o płaskiej
reklama
majqa1
mama 2+2 :-)
To i ja tu zaglądnę
Póki co na + mam 2 kg
Póki co na + mam 2 kg
Podobne tematy
M
- Odpowiedzi
- 342
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: