reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria naszych brzuszków- kilogramy i centymetry na plus

Nutria - wooooow, ale extraaaa brzuch:) Dzieciaki mają luksusowo w środku;)

Zołzik - już się zachwycałam na żywo, ale linii nie widziałam - faaaajna, ja nie mam takiej;(

Katamisz - no piłeczka jest, ale do plażowej chyba Ci jeszcz brakuje;) No i gdzie te twoje kilogramy???

Ivonka - no troszkę urósł heheh, ale tylko troszkę;) I oczywiście jest śliczny:)
 
reklama
aaga wcale nie taki duży jak na podwójny apartament...fajniutki brzusio masz

Doggi o jaki zgrabny i powabny brzuszek, idealny

nutria wow, spory masz domek dla swoich dzieciaczków....no no

zolza zgrabny brzuszek jak nie wiem co

katamisz, ale ty zgrabna i proporcjonalna w tej ciąży, i brzusio taki okrąglutki

Ivona83 też zgrabny i elegancki domek masz..
 
katamisz - ale suuuuper brzusio - rzeczywiście piłeczka :):) piękności
zołza ta twoja Linea Negra jest boska.. i krzywulec. No niesamowita! a brzusio sam w sobie też niczego sobie ;-) a jeśli chodzi o znikanie.. to różnym różnie. Mojej kuzynce zeszła po 3 tyg, a mi nie zeszła wcale... i teraz mam linee blanco (bo negra to ona nie jest.. )

andarielja też chcę Ninkę!!! :)
no ale wiem, ciocia Zołza została zdaje się najfajniejszą ciocią..

Ivona ja to Ci zazdroszczę takiego zgrabniutkiego brzucha... wygoda i wogóle.. a maluchowi i tak dobrze. :)
 
Ostatnia edycja:
Nutria, no właśnie wiem, że różnym różnie... Ty blondynka, to masz blanco ;-) Ja tylko mam nadzieję, że moja taka ciemna jak coś nie zostanie :-p

Może się zbierzemy gdzieś razem i zaopiekujemy Ninką? ;-) :-D
 
Ivonka brzusia sliczny i tez zazdroszcze ze jest takich rozmiarów, napewno duzo lzej z takim brzuszkiem
Zołza krzywa linea negra:-D... ale mnie rozbawiłas, a brzuszek miodzio:-)
Katamisz wow piekny brzuszek, fajnie ze taka piłeczka z niego i wygladasz zjawiskowo:tak:
Nutria .... no niczego sobie mieszkanko miaja dzieciaczki i powiem ci ze tez sie obawiam tego jak moj brzuszek bedzie wygladal za pare tygodni i jak ja dam rade go uniesc
 
Może się zbierzemy gdzieś razem i zaopiekujemy Ninką? ;-) :-D
[/COLOR]
niesamowite jesteście z tą moją córą, dziewczyny - zołza, forever:-D nutria- a Ty masz przecież swojego Krzysia!!!;-)
fakt, chyba zołza najbardziej przypadła małej do gustu - ale nieśmiało podejrzewam, że to przez dokarmianie tym pysznym chlebkiem:-p, o którym i ja nie mogę zapomnieć:-Dżaaaarcik:-)


Ivonka zgrabny, kompaktowy brzuszek:tak:i pewnie nie musisz się rozkraczać, żeby np. zawiązać buty?:-D
 
Uwielbiam oglądać brzuszki! Wszystkie są takie piękne:)))
Kati, gratki z okazji 30-tki i jak Ty mało przytyłaś! Super!
Mój syneczek też czasem tak się przeciagnie, że zaboli, ale najgorszy problem mam ze skórą. W połowie drogi między biustem a pępkiem, na środku brzucha b. piecze (czasem a ż parzy) mnie skóra... nic tam nie widać, ale męczę się z tym i nic nie pomaga. To strasznie nieprzyjemne- jak dotykam b. boli i ubranie dodatkowo podrażnia. Nie wiem co to może być...


możesz spróbowac posmarowac to miejsce parafiną albo Sudocremem (jedno i drugie jest zalecane przy problemach skórnych u niemowląt) i delikatnie rozmasować. jezeli to nie pomoze, zapytaj o to lekarza na nastepnej wizycie. pewnie to nic takiego, ale po co masz się męczyć.


Kochana ja cos wiem na ten temat... jak mi Oliwier zasadzi kopniaka po rzebra to mi się gorąco robi...albo w śledzionę..
Ostatnio tez wpycha swoje czesci ciała w żołądek co za tym idzie ogromy ucisk i ból... nie raz nawet mdłości. Albo mi się wypina z jednej strony i mam krzywy, nie symetryczny do reszty ciała brzuch... Zobaczysz co się będzie działo w 9 miesiącu... nasze brzuchy będa okopane na całego:)

oj tak, strasznie lubię to wypinanie się małej po jednej stronie brzucha :-D

Shalimar...dobrze, że jesteś...myślałam o Tobie ostatnio, zagladaj częściej do nas bo baaaaardzo długo Cię nie było,
Po tym co napisałaś domyślam się, że będzie DZEWCZYNKA, bo kiedyś pozrobieniu takiego testu na płeć mówiłaś że wyszedł kolor zielony i to chłopiec.
Natomiast jeśli chodzi o ruchy dzidzi to chyba normalne, że czasami są mało przyjemne...moja Julcia która jest w ułożeniu miednicowym jak na razie strasznie kopie i skacze mi po pęcherzu i nie jest to przyjemne a zpoprzednich ciąży pamiętam że stale mnie żebra bolały :-) także różnie to bywa. jeszcze dwa miesiące tylko. :-)
Wstaw zdjęcie brzuszka swojego.

zaglądać, to ja zaglądam, najchętniej właśnie do tego tematu, bo uwielbiam oglądac brzuszki. jest w nich coś magicznego :-D tylko gorzej z pisaniem. przez cały czas dokuczają mi huśtawki nastroju, niektóre dni są takie, ze leżę w łóżku i wyję, niektóre całkiem niezłe. ale nawet w te najlepsze dni daleko mi do stanu sprzed ciąży.
pewnie byłoby mi łatwiej gdybym miała wsparcie ze strony faceta, ale trudno. jest jak jest. trzeba mysleć o tym co jest i tym się cieszyć. a staram sie cieszyc kazdym lepszym dniem i spedzac jak najwiecej czasu na swiezym powietrzu.
zwlaszcza od kiedy mamy w domu remont generalny. juz mamy zrobiony dach, wszędzie powymieniane okna i prawie skonczony taras. zostało do zrobienia ogrzewanie a teraz remontowany jest glownie jeden pokój, ktory do tej pory stal pusty, niestety syf i balagan jest w calym domu :-/ . troche to męczące, trochę przerazające, a trochę ekscytujące, ale tak to ponoć już jest z remontem i przeprowadzką, że wzbudzają różne, nieraz całkiem sprzeczne emocje, nawet jeśli tą przeprowadzką jest tylko zmiana pokoju. mój obecny nie nadaje się za bardzo do tego, bym zamieszkała w nim razem z maleństwem, a skoro w domu jest duzo miejsca i to do tej pory niewykorzystywanego, to czemu nie wykorzystac tej przestrzeni by stworzyc cos dla mnie i maleństwa :-)
postanowiłyśmy przerobic jeden pokój który mial ponad 7m dlugosci na 2 mniejsze. jeden dla mojej córci, drugi dla mnie. wreszcie bede miala w swoim pokoju wyjscie na taras :-)
troche rozpisałam się o tym remoncie, a nie o tym chciałam pisać.

tak, z tymi testami na płeć to jedna wielka ściema. w teście wyszedł mi kolor zielony, czyli chłopiec, a na ostatnim badaniu USG lekarz pokazywał nam wargi sromowe mojego maleństwa :tak:
Doris współczuję Ci tego kopania w pęcherz. chociaz Maryśka nie jest lepsza, bo wciska mi w pęcherz swoją główkę ;-) a rączki pcha w kierunku prawego jajnika :-D

najbardziej niesamowite jest to, że zaczyna mi "odpowiadać". jak delikatnie nacisne np tam, gdzie wypycha kolana, to zaraz obrywam w innym miejscu :-)

ciekawe, ze mówimy o rzeczach, ktore od tej fizycznej strony bywaja niezbyt przyjemne, a w tych slowach jest tyle czułości i miłości.

a to moj brzuchatek (PONAD 100cm w obwodzie i jakies +15kg. tak mysle, bo ostatni raz wazylam sie u lekarza i mialam +12kg)
pict0884d.jpg


pict0898.jpg
 
reklama
Dziewczyny- ekstra brzuchy- wszystkie! Każdy inny a wszystkie takie piękne!! W ogóle oglądam sobie ten wątek i tak myślę, że nie ma nic piękniejszego niż kobieta w ciąży.

Zołzik- też mam negrę i też jakąś pokrzywioną- sięga mi prawie do cycków! Położna na sr mówiła , że ta linia to ewolucyjna pamiątka -ślad po którym maluch ma dotrzeć do cyca jeśli nikt go nie przystawi. Dziwne, nigdy wcześniej tego nie słyszałam...
Mówiła nam jeszcze dlaczego po urodzeniu kładzie się dzieci na brzuchu mamy- ja myślałam w swej naiwności ,ze to chodzi o bliskość, więź i poczucie bezpieczeństwa, a ona, że to po to by na dziecku skolonizowały się bakterie matki a nie te szpitalne. ciekawe...
 

Podobne tematy

Do góry