Dzięki Dziewczyny za słowa wsparcia :-)
No mnie to zdziwiło bardzo. Od początku ciąży miałam 3 USG robione w szpitalu i nigdy nie zostaliśmy tak potraktowani. Usiłowałam dopytać o serduszko, wytłumaczyć, że sama mam niewielką niedomykalność zastawki trójdzielnej, która wychodzi dopiero w dokładnym echu serca, ale muszę brać leki codziennie przez to, a ten lekarz mnie uciszał. Pytałam o stan mojego mięśniaka, usłyszałam "mięśniak? jaki mięśniak? ja tu nic nie widzę". Człowiek z tytułem doktora... Czasem żałuję, że nie potrafię w takich sytuacjach ryknąć, że nie przyszłam tu dla zabawy. Jutro będę wiedzieć, jak szybko uda mi się powtórzyć badanie u dobrego lekarza.
No mnie to zdziwiło bardzo. Od początku ciąży miałam 3 USG robione w szpitalu i nigdy nie zostaliśmy tak potraktowani. Usiłowałam dopytać o serduszko, wytłumaczyć, że sama mam niewielką niedomykalność zastawki trójdzielnej, która wychodzi dopiero w dokładnym echu serca, ale muszę brać leki codziennie przez to, a ten lekarz mnie uciszał. Pytałam o stan mojego mięśniaka, usłyszałam "mięśniak? jaki mięśniak? ja tu nic nie widzę". Człowiek z tytułem doktora... Czasem żałuję, że nie potrafię w takich sytuacjach ryknąć, że nie przyszłam tu dla zabawy. Jutro będę wiedzieć, jak szybko uda mi się powtórzyć badanie u dobrego lekarza.