reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Formalności po narodzinach dziecka

Izabela i tak właśnie łamanie przepisów uchodzi na sucho pracodawcą, bo grono osób odpuszcza. Ja bym nie podarowała min 2 tygodni więcej z dzieckiem.
 
reklama
oczywiscie, że się nie cieszę że mi ubędą te 2 tygodnie...
a właśnie dlatego, że mąż jest w tej tak jakby branży to wiem czego się spodziewać
a poza tym nie chcę sobie robić w pracy niemiłej atmosfery, bo kiedyś już taką miałam
mam za dużo do stracenia, żeby się w to bawić, niestety z mojej strony ujdzie im to na sucho
 
A ja dzis zadzwonilam sama do szefa,no i pytam co z tym urlopem za 2010 rok bo mi sie nalezy i ze wiem dokladnie bo do PIP dzwonilam,a on ze wie bo tez dzwonil:tak::-)....tyle ze go duzo kosztuje(niby ja)...no kuzwa mac.....przeciez ja tylko o to co mi sie nalezy prosze.....
Maz dzis zawiozl podanie o wychowawczy(oczywiscie z uwzglednieniem urlopu za 2010 r.)wiec chyba mi musi podpisac , co nie?Czy moze mi odmowic urlopu wychowawczego?
 
Nie, no wychowawczego nie może Ci odmowić :no:
Mój właśnie pewnie też wkurw....... że ja go dużo kosztuję :zawstydzona/y::-p


izabela aż mam ochotę sama pojechac do tych Twoich kadr i po łbie lać jak tylko!! Za to że chcą Cię tak przekręcić :wściekła/y:
 
A ja dzis zadzwonilam sama do szefa,no i pytam co z tym urlopem za 2010 rok bo mi sie nalezy i ze wiem dokladnie bo do PIP dzwonilam,a on ze wie bo tez dzwonil:tak::-)....tyle ze go duzo kosztuje(niby ja)...no kuzwa mac.....przeciez ja tylko o to co mi sie nalezy prosze.....
Maz dzis zawiozl podanie o wychowawczy(oczywiscie z uwzglednieniem urlopu za 2010 r.)wiec chyba mi musi podpisac , co nie?Czy moze mi odmowic urlopu wychowawczego?

Moja szefowa nic nie mówi, na wszystko się zgadza i jak tylko umie i może idzie mi na rękę.
Dopiero teraz człowiek docenia co ma, jak czyta o Waszych problemach.
 
dajcie sobie spokój z moim urlopem (nie urażając oczywiście nikogo), ja już się pogodziłam i podanie o wychowawczy wysłałam
czasami niestety nie ma się tego, co by się chciało lub tego co się należy
ja jestem jak najbardziej za tymi co walczą o swoje, ja niestety muszę skapitulować iz mąż jest bhp-owcem


anet wychowawczy jak najbardziej ci się należy i nie mogą ci go nie udzielić
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny, a jakie wnioski składacie o wychowawczy?
Odrazu np. o pół roku czy np. 3 miesiące czy będziecie tak pykac pracodawcy co miesiąc nowym wnioskiem?
Bo ja w sumie nei wiem na jak długi okres chce iść....
 
malbertko pamiętaj, że wychowawczy można wykorzystać w 3 (czy 4?) częściach, więc wnioski co miesiąc nie wchodzą w rachubę; i zawsze można go skrócić, trzeba tylko uprzedzic o tym pracodawcę na 30 dni przed powrotem;
ja napisałam na rok licząc od wykorzystania urlopu za 2010, tj. do marca 2011; szczerze mówiąc liczę na to, że w tak zwanym międzyczasie zajdę w drugą ciążę;-)
 
reklama
no właśnie Aneczko ponoć już tak nie ma, ale podstawy prawnej nie znam i na oczy nie widziałam; na pewno jak dostanę @ to się dowiem dokładnie co i jak zanim "zadziałam";-)
 
Do góry