reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
Brawa dla Toli!!
Mateusz nie raczkuje a przydałoby się bo byłby bardziej mobilny a tak to tylko go w rózne miejsca trzeba nosić:dry:. Coś mi się wydaję, że on będzie z tych nieraczkujących:eek:. W ogóle to on chyba szybciej by dopłynął bo jak sie go na brzuchu kładzie to ma ruchy jak do żabki...
 
Wiktoria chodzi trzymana za jedną rączkę. Ostatnio nauczyła się nowych słów: dziadzia i cycy :-D Podchodzi, zadziera mi bluzkę i woła cycy :-D
 
Moja wczoraj raczkowała, raczkowała i nagle jak rypła centralnie głową w parkiet tak raczkowanie od razu się zakończyło :-D Ciekawe czy jeszcze się skusi i zapomni o wypadku :-D Mam nadzieję, że tak, bo fajnie wyglądało jak już na czworakach chodziła a nie na brzuchu hihi :-D
 
A moje dziecię ani myśli raczkować :angry: Woli tak jak Mateuszek debiutantki, żeby go zanieść, albo zaprowadzić w jakieś miejsce :sorry2:
Chodzi po całym łóżeczku coraz śmielej, często trzyma się jedną rączką :tak:
 
reklama
widzę, że generalnie marcowi faceci to leniuchy mój Piotruś też nie ma zamiaru sie ruszyć:no:, leży na brzuszku i wymownie sie na mnie patrzy z wyciagniętą łapka w kierunku zabawki, no żeby mu ja podać:baffled:, ciągle sie muszę powstrzymywać , żeby tego nie robić, bo sama go rozleniwiam:-p:laugh2:
 
Do góry