reklama
debiutantka
Marcówka 2007
Witam wieczorkiem
Mateusz od 2 dni klepie się po głowie (zwykle przy karmieniu) i skubie za ucho (to część Waszych dzieci już dawno temu robiła).
Ostatnio się z niego gaduła zrobila, zaczał od dada, njee a teraz doszly inne dwusylabowce, nawet mu się "mama" zdarza i choć wiem, ze to jeszcze nieświadome gadanie to i tak miłe .
Poza tym to w środe przeszlam się do rehabilitantki bo mnie to nieobracanie z pleców na brzuch niepokoiło. Poćwiczyła z nim "aerobik" i stwierdziła, że wszystko jest oki a to obracanie to kwestia treningu. No cóż mały leń mi się trafił .
Aha wspomnialam tej rehabilitantce, że niektóre marcowe dzieci już raczkują i powiedziała mi, że w jej 13 letniej "karierze" tylko raz sie jej trafił 5-miesięczniak, który jej uciekł ze stołu do ćwiczeń a tak to zwykle dzieci w wieku 8-9 miesięcy raczkują więc te nasze marcowe raczkujące bobaski to bardzo szybkie są !!
Przy okazji zobaczyłam ile z takim maluchem można robic - np. różne zabawy z piłką (zaraz mu kupiliśmy taką dmuchaną, gumową). Mały się chichrał (hihrał ...??) jak najęty przy tym rzucaniu piłki do taty
Mateusz od 2 dni klepie się po głowie (zwykle przy karmieniu) i skubie za ucho (to część Waszych dzieci już dawno temu robiła).
Ostatnio się z niego gaduła zrobila, zaczał od dada, njee a teraz doszly inne dwusylabowce, nawet mu się "mama" zdarza i choć wiem, ze to jeszcze nieświadome gadanie to i tak miłe .
Poza tym to w środe przeszlam się do rehabilitantki bo mnie to nieobracanie z pleców na brzuch niepokoiło. Poćwiczyła z nim "aerobik" i stwierdziła, że wszystko jest oki a to obracanie to kwestia treningu. No cóż mały leń mi się trafił .
Aha wspomnialam tej rehabilitantce, że niektóre marcowe dzieci już raczkują i powiedziała mi, że w jej 13 letniej "karierze" tylko raz sie jej trafił 5-miesięczniak, który jej uciekł ze stołu do ćwiczeń a tak to zwykle dzieci w wieku 8-9 miesięcy raczkują więc te nasze marcowe raczkujące bobaski to bardzo szybkie są !!
Przy okazji zobaczyłam ile z takim maluchem można robic - np. różne zabawy z piłką (zaraz mu kupiliśmy taką dmuchaną, gumową). Mały się chichrał (hihrał ...??) jak najęty przy tym rzucaniu piłki do taty
JustineMyMind
Mama Laureńki
Laura mówi głównie "tatatata", czasem "bababa" a jak sie żali : "mama" nie wiem czemuJ
Czy Wasze dzieciaczki mówią "tata"? A "mama"?
Córcia mówi m.in. mama, baba, a od jakiegoś czasu zaczęła też mówić tata:-)
nie kica, nie raczkuje i nie przewraca sie w dalszym ciągu z pleców na brzuszek :-( leniuszek jeden tylko drze gazety, pluje, a jak leży na brzusiu to podnosi tylko pupę do góry...
ciekawe kiedy mała zacznie wstawać jak Natalka
A
Agutek
Gość
Moja mówi na razie "nje", "nyny", "prrr" i te swoje "aeeeaa!" :-)
Xawek tez skubie sie po uchu, zazwyczaj wieczorem jak je i odpływa. z mową to narazie jest "buua, bła, ba, nie,gie" i tym podobne, nic specjallnego. ślinienie skarpetek juz mu sie znudzilo, jak sobie kica to czasem podnosi sie na czworaka i stoi na dłoniach i palcach stóp i czasem sie jeszcze głową podpiera.
z kubeczka picie mu nie wychodzi wiec kubeczek jest jedną z zabawek. moze jakis lepszy kupie to bedzie nam lepiej szło. od kilku dni rowniez udaje nam sie jesc zupki i deserki bez śliniaka... bo wczesniej to całą tetre musial miec zawiazaną na szyi a i tak sie ubrudził.
z kubeczka picie mu nie wychodzi wiec kubeczek jest jedną z zabawek. moze jakis lepszy kupie to bedzie nam lepiej szło. od kilku dni rowniez udaje nam sie jesc zupki i deserki bez śliniaka... bo wczesniej to całą tetre musial miec zawiazaną na szyi a i tak sie ubrudził.
elaklb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2007
- Postów
- 209
Maja dzisiaj powiedziała "mama". Nie wiem czy pierwszy raz, bo wcześniej się tak bardzo nie wsłuchiwałam w jej gaworzenie, no i oczywiście było to nieświadome. A tak poza tym to czasem wychodzą jej całkiem zabawne kombinacje sylab. Jej ulubione to "grrrr", a jak płacze lub się buntuje przeciwko czemuś to czasem jej wychodzi takie "niee" .
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
A mój synek mówi najczęściej "jaja" ;-)
A teraz właśnie jedząc ziemniaczka powiedział "mniam mniam"
A teraz właśnie jedząc ziemniaczka powiedział "mniam mniam"
reklama
moja córcia dzisiaj sma sie podciągnęła w łóżeczku i w sumie cały czas tak robi co ją położe to ona znowu
Roksi u nas to samo od tygodnia, mam wrażenie że Borysek cały czas stoi w łóżeczku, wystarczy ze się obudzi i już na równe nogi !
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
Podziel się: