reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
gratulki dla Wiktorii:-)

ewa - nocnikowy specu -a co byś doradziła takiemu dziecku jak Zosia....nie chce siedzieć, wywija się i zwiewa z nocnika, kupa zawsze w portki, nie daje sygnału, że się jej chce tylko jak sie zesiak to pokazuje pieluchę i mówi "fe, fe":confused:
 
gratulki dla Wiktorii:-)

ewa - nocnikowy specu -a co byś doradziła takiemu dziecku jak Zosia....nie chce siedzieć, wywija się i zwiewa z nocnika, kupa zawsze w portki, nie daje sygnału, że się jej chce tylko jak sie zesiak to pokazuje pieluchę i mówi "fe, fe":confused:
U nas to samo:szok::tak: nocnik parzy:baffled:
 
Dziękuję, przekażę:-)

madzikm nie wiem co Ci poradzić, mogę tylko napisać jak to jest u nas. Napewno Wiktoria nie da się posadzić na nocniku jak nie chce jej sie siku.

Tu jest artykuł z którego można skorzystac, ale nie ze wszystkim sie zgadzam

Jak przekonać malca do nocnika


Piszą, że 5latek może w nocy korzystać z pieluch:szok: Chyba ich pogięło.

Albo to; "Niektórzy rodzice sadzają dziecko na nocnik, ledwo ono w ogóle nauczy się siadać. Stąd zapewne historie o ośmiomiesięcznych niemowlakach siusiających do nocnika. Oczywiście może się zdarzyć, że maluch, który spędza na nocniku dużo czasu, akurat wtedy zrobi kupę lub siusiu. Ale to czysty przypadek."

Ciekawe co by autorka powiedziała na Wiktorię, która w wieku 6miesięcy zaczęła korzystać z nocnika. "informowała" że chce kupkę, sadzałam ją i od razu robiła. I nie był to przypadek. Od 11 m-cy córa nie zrobiła kupki w pieluchę. Widziałam u znajomych jak przetrzymywali dziecko na nocniku, żeby cos zrobiło :szok:

1. pokaż Zosi, że lalki też robią siku na nocnik, możecie się tak bawić
2. mamy zwykły nocnik z nalepką na której jest kaczuszka. Mówię córci, że kaczuszka chce pić:-)
3. zakładaj jej majtki, żeby nauczyła się, że sika. Po kilku, kilkunastu mokrych majteczkach będzie kojarzyć.
4. Jak nie che usiąść na nocnik to nie zmuszaj jej.

Wg mnie najwazniejsze to puszczanie dziecka w majteczkach.

Można też zrobic z tego zabawę. Tłumaczyć dziecku, że jak zrobi siku do nocnika to potem pójdziemy razem i "utopimy" siki w kibelku itd.
 
Cyt. z jakiegoś forum, dosadnie, ale o to mi chodzi " Nocnik stał w znanym Jej miejscu, tyle, że nie sadzałam Jej. Jak chciała siusiu , to się rozkraczała i czuła, jak leci Jej po nogach. Chyba wtedy zaczęła zauważać ten moment siusiania i zaczęła wołać i chcieć siadać na nocnik."

madzikm duży plus, że Zosia już wie, że coś jest nie tak i że jej to przeszkadza:tak: To dobry początek.
 
u nas Marcinek też nie chce się nauczyć "nocnika" musimy poczekać. Na razie bieg na golaska albo w samych majteczkach. Nocnik jest bee. Ale mamy postęp :-)
Gdy zrobi siku sam zdejmuje pampersika i wyrzuca go do śmieci. Ale z kupką biega i ona mu nie przeszkadza :baffled:, choć raz pokazał na pampersik i zrobił minke "śmierdzi śmierdzi" którą go mąż nauczył:-D:-D
 
Dziś córcia zaskoczyła mnie 3x

Chciała cukierka, a jak nie chciałam jej dać to zaczęła płakać (raczej udawała), zasłoniła oczy rączkami i powiedziała "O Boże":-D:-D:-D

Chciałam wygłosić jej mowę, jak nie należy się zachowywać. A że z dzieckiem powinno się rozmawiać patrząc mu w oczy, to mówię córci "spójrz na mnie". A ona "spójrz, spójrz, spójrz":-D:-D:-D

Wieczorem pluskała się w wannie i zaczęła wylewać wodę z wanny na podłogę, tłumaczyłam, prosiłam, a ona dalej swoje. Mówię do niej "nie wolno wylewać wody, słyszysz?" A Wiktoria: "słyszę, słyszę":szok::-D:-D:-D
 
moja córcia dzisiaj przyszła po cichutku do nas zabrała ze sobą nocnik u siadła i mówi "mama siiiiiiiiiiiiiii, siiiiiiiiiiiiiiiiii":-D przecierałam oczy ze zdumienia że sama przyniosła nocnik i usiadła:tak: dzień wcześniej za radą Ewy eksperta nocnikowania pokazywałam że lale robią siku:tak: oczywiście córcia była w pampersie i piżamce ale liczą się chęci:-)
 
moja córcia dzisiaj przyszła po cichutku do nas zabrała ze sobą nocnik u siadła i mówi "mama siiiiiiiiiiiiiii, siiiiiiiiiiiiiiiiii":-D przecierałam oczy ze zdumienia że sama przyniosła nocnik i usiadła:tak: dzień wcześniej za radą Ewy eksperta nocnikowania pokazywałam że lale robią siku:tak: oczywiście córcia była w pampersie i piżamce ale liczą się chęci:-)
Gratulacjony:tak: Cieszę się, że moje rady na coś się przydały;-):-)
 
reklama
i ja spróbuję z lalkami w takim razie:tak:

Nie wiedziałm, że już w tym wieku potrafią się tak symbolicznie bawić...Zosia karmi lalki, przewija, daje pić, przykrywa kocem i wozi w wózku, utula do snu itp:szok::-)

jak dobra mama oczywiście gotuje zupy ze żwirku - w salonie:crazy::-D, miesza w garacg, daje nam spróbować:-)

potrafi się sama wybawić, że hej! - dlatego tyle czytam, leżę sobie z książką a ona się bawi:-)

aa! i nowy sposób na jedzenie jogurtu nie rozdrabnia się na łyżeczkę tylko przechyla i wypija:-D
 
Do góry