reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

dzikie harce w brzuszku czyli o ruchach naszych maluchow

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Tak tak....:-):-)To całkiem inne ruchy...:-):-)Mój Wojtuś też się przeciąga, naciąga...Czasem zaboli no ale cóż...jak już tego nie będe czuła bo syn będzie ze mną to pewnie zatęsknie:-)
Wczoraj byliśmy na małej imprezie z mężem, Wojtusiowi strasznie nie podobało się głośne towarzystwo...chyba się denerwował bo nie mógł spać:-(
 
reklama
a mój Filip to... hehe :-) on też ruchliwy,ale nie tak gwałtownie, wyciąga się, przeciąga i sprawdza chyba moją wytrzymałość skubaniec mały :-)
 
Cześć wszystkim. Ja od czasu wyjścia ze szpitala mam wrażenie że z moją Olcią coś jest nie tak. Nagle z dnia na dzień zaczęła się mniej ruszać, ledwo te ruchy wyczuwam. Nie wiem może to zbieg okoliczności, ale trochę się martwię. No poza tym ciągle siedzi mi w dole brzucha, bardzo nisko i tak mi ciągnie ten brzuch w dół że aż boli czasami i ruszać się nie dam rady. Miała któraś z Was tak?
 
Ola wydaje mi się że mniejsza aktywnośc maltkiej związana jest z tym że ma coraz mniej miejsca w brzuszku:-)
Ja co prawda nie mam Filipka raczej tak nisko, ale czasem też mi się wydaję że już nie źe tam mnie pcha bo czasem mam wrażenie że tak mnie naciska na pęcherz że aż boli i wydaje mi się że zaraz się posikam ide do toalety, a tu kropla i nic:tak: Pewnie już musisz więcej odpoczywać, ja jak byłam u lekarza to mimo że wszytsko ok to nakazałą wiecej w tym okresie już leżakować
 
Mi też lekarz kazał dużo leżeć, z tym że ja za bardzo teraz nie moge... Na szczęście mój P. ma kilka dni wolnego, to wozi mnie tu i tam :-)
 
Cześć wszystkim. Ja od czasu wyjścia ze szpitala mam wrażenie że z moją Olcią coś jest nie tak. Nagle z dnia na dzień zaczęła się mniej ruszać, ledwo te ruchy wyczuwam. Nie wiem może to zbieg okoliczności, ale trochę się martwię. No poza tym ciągle siedzi mi w dole brzucha, bardzo nisko i tak mi ciągnie ten brzuch w dół że aż boli czasami i ruszać się nie dam rady. Miała któraś z Was tak?

ja już tak mam od 6 tygodni.. odkąd mała mi się obróciła główka w dół... na początku też sie martwiłam, ze to może sie szyjka skraca, czy cos tam podobnego.. ale lekarze mnie uspokoili.. tak musi byc i koniec.. wiele dziewczyn cierpi na tą dolegliwość...
Wczoraj mówiłam do koleżanki, że dobrze że w pierwszej ciąży takiego bólu nie miałam, bo by nasz Kacper nie miał rodzeństwa.... a ból jest czasem przeokrutny.. aż ciężko mi nogą w jakikolwiek sposób ruszyć.. Ale Ty to już zbliżasz się ku końcowi.. więc te "niedogodności" będą tylko się nasilać.. minie kochana po porodzie....
 
mój maluch miał wczoraj randkę ze swoją przyszłą żoną Julką - oboje jeszcze w brzuchu :rofl2: i chyba wyczuwali swoją obecność bo wiercili się cały wieczór :-):-)
 
Ja od wczoraj czuję że sie mała przekręciła już do pozycji wyjściowej! Dostaje kopniaki pod żebra i pobolewa mnie w dole brzucha. Czują ją tam normalnie. Także to chyba normalne.
 
reklama
u mnie tak samo maleństwo sie przeciaga rozciąga itd wczoraj to raz na jednej stronie brzuszka byla raz na drugiej, dzis tez od rana aktywna jest:) kopać tez kopie ale bardziej sie wierci
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry