reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzierżoniów Bielawa i okolice

Mnie brakuje jednego POkoju żeby właśnie Tymka z jego zabawkami tam ulokować bo mam wieczny sajgon ...
Psa mamy wilka na dworze a w domu kota , który w lecie tez w zasadzie wybrał mieszkanie w altance ..ale zima sie zbliża więc i towarzystwo na chate zlezie niebawem heheh.
Do tego dojdzie suszarka na pranie która stoi w lecie na tarasie ..łosz Qrwizna chyba na dobudówke czas :-)

dobra, wieszam to pranie i trzeba trochę cielsko ruszyć na dwór.

DO potem
 
reklama
Hello!!!!!!!!
Kurcze, no nie doczytam Was... Jak mały śpi to ja biegam z obiadem i sprzątaniem a teraz leży koło mnie i chce żeby do niego mówić...

Badanie na paciorkowca potrzebne - w Świdnicy pytali. Ja robiłam chyba w 34 tyg - i wyszło mi to dziadostwo, ale to chyba groźne nie jest bo nic nie mówili.

Koszula do porodu i karmienia - najlepiej na targu rozpinaną na guziki. Ja miałam 3 koszule - jedna z targu za 12 zł na guziki okazała się najlepsza a dwie kupione na allegro po ok 40-50 zł do du... - wymyślne rozciecia na cycki, wszystko się plącze i jest niefunkcjonalne a do tego porozciagały się w praniu jak worki!!!

To chyba tyle na dzisiaj o Hitach i Kitach ;)
 
jeszcze jedno - mi sie przydały ciuszki na 56. Przez ok 2- 3 tyg ich używałam bo w tych na 62 sie topił...
A ja narzekałam na nasze M3,54 metry - ja sie nie mieszczę z jednym dzieckiem a co dopiero przy dwójce :)
 
Ostatnia edycja:
cześć ma-mi

a gdzie robiłaś ten wymaz i ile kosztował???

z tym paciorkowcem to jak miałaś to prawdopodobnie dostałaś dożylnie antybiotyk, żeby Mały nie załapał tego dziadostwa podczas porodu, nie wiem tylko czy dzieciom też podają od razu po urodzeniu.

Ile miał wzrostu Twój synek jak się urodził?

Ja koszule do porodu już nabywam powoli na allegro, akurat sklep w którym kupuję ciuchy ma wieeeelkie koszulki męskie i sobie licytuję 3 sztuki, jedną już kupiłam za 11 zł, jeszcze 2 w licytacji w tym jedna zarąbiście różowa :-), a ze wszystko będzie 1 paczką wysłane to się opłaca. Długość tych koszulek to 80-85 więc raczej tyłek mi zakryje :-) na targu nic nie widziałam w co mogłabym się wbić do porodu.


Kupiłam dzisiaj w Pepco pokrowiec pod łóżeczko na ciuszki w rozmiarach od 74 do 86 - chyba mogę zaczynać myśleć o praniu :-) jak nie macie szuflady pod łożeczkiem to ten pokrowiec jest fajną sprawą, ma wymiary 100x50x15 więc akurat się mieści i można schować większe ciuszki lub inne pierdoły.


Kasia a Ty gdzie się podziewasz???
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny
Klementyna - jeśli chodzi o zwiedzanie szpitala to powiedz kiedy a ja się dopasuje - w końcu ty masz szybciej termin porodu :tak: a może i masz racje żeby szybciej jechać, bo jak mi w świdnicy coś nie będzie odpowiadało to będzie można jeszcze do wałbrzycha pojechać zrobić rozeznanie:tak:
co do śmierdzącej komody to też tak miałam. Umyłam ja wodą z octem - waliło w całym mieszkaniu przez cały dzień a ja czułam się jak bym miała odpłynąć:szok: jak już smród wywietrzał to ułożyłam tam ciuszki i włożyłam chusteczki papmersa (zamknięte) i teraz co otwieram to czuję tam zapach chusteczek :tak:
 
o widzisz, przecież mogę powkładać chusteczki pampersowe, najładniej pachną te pomarańczowe z serii Play...coś tam. Ja już ją myłam ale dalej mi śmierdoli na maxa. To ja wyciągnę ciuchy i włożę chusteczki pampersowe ale otwarte :)

Co do wyjazdu to się dogadamy w poniedziałek na SR już dokładnie, zapytam od razu Justynę czy jedzie z nami czy ze swoją małżowiną /on taki bardzo zaangażowany więc może też by chciał zobaczyć/.
Co do Wałbrzycha to Ty możesz zdążyć już po remoncie, ja raczej wątpię że załapałabym się na wyremontowaną porodówkę, skoro zaczynają remont w sierpniu.
 
muszę się chyba w sobotę zwlec trochę szybciej z łóżka i pójść na targ może wychaczę jakąś koszulę do porodu (jedną już mam ale jeszcze jedna by się przydała) a na pobyt w szpitalu mam 2 takie z rozcięciem na cyca, chyba starczy? A ja bardzo nie lubię spać w koszulach więc pewnie w domu to będę w piżamie spała :tak:. I może na targu jakieś buty by się trafiły? hmmmm? chyba trzeba się wybrać bo już dawno nie byłam;-)
 
a jeszcze tak z ciekawostek porodowych to wczoraj wyczytałam na stronie jakiegoś szpitala że przychodząc do porodu należy mieć zmyty lakier z paznokci u rąk i nóg, bo lekarze coś tam oceniają po kolorze płytki paznokcia:tak:

a jeszcze odnośnie porodów w wodzie to ponoć w oławie jest taka możliwość, ale kiepskie opinie poza tym czytałam o tym szpitalu:tak:
 
koszule wystarczą, w sumie lepiej byłoby karmić Ci jakbyś spała właśnie w koszulkach takich z rozcięciem na cycka niż w piżamie. Myślę, że na targu kupisz coś, zwłaszcza u tego małżeństwa zaraz po wejściu przez dużą bramę /tam gdzie po prawej są kury żywe a po lewej się idzie na stragany z ciuchami, tam jest takie stoisko tylko z piżamami i szlafrokami, oni mają fajne gatunkowo rzeczy i duuuży wybór. Ja nie lubię za bardzo chodzić na targ ale czasami się wybieram do Dzierżoniowa na moje ulubione stoisko z torebkami :-)

Co do paznokci to prawda, można mieć ewentualnie bezbarwnym pomalowane lub zrobione tipsy french, ale jak trafisz na upierdliwego lekarza to nawet tego frencza każe ściągać, choć płytkę przecież widać. Ja do mnie przyjechało pogotowie na urlopie to pierwsze co to na paznokcie chcieli patrzeć ale ja miałam pomalowane czarny lakierem :-D no bo niby skąd mogłam wiedzieć, że się zdarzy aż tak, ze będą musieli do mnie przyjechać. No i usłyszałam "uuuuu Pani ma pomalowane paznokcie to nic nie zobaczymy". Ten kolor płytki chyba świadczy o krążeniu i dotlenieniu.
 
reklama
Jak miałam w ciąży USG to lekarz mówił, że dziecko takie duże, że przynajmniej 4 kg będzie miał a tymczasem urodził się 3600g i 53 długi. Oboje jesteśmy wysocy wiec spodziewałam się dłuższego dziecka. Dobrze, że miałam te ubranka na 56. Lepiej bądźcie przygotowane - teraz jeszcze macie czas więc nie zaszkodzi mieć ze 2 body i pajacyka w rozmiarze 56 :) Ja dużo ciuszków kupowałam na allegro jak byłam jeszcze w ciaży - szukałam aukcji z używkami i np kupowałam body Disney'a 4 szt za 8 zł itp.
A to że dzieci rosną błyskawicznie i ubranka zakłada się tylko kilka razy to Wy już dobrze wiecie. Piotruś ma teraz już 69 cm i 7,4 kg - wczoraj skończył 3 miesiące.
 
Do góry