reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

witam
Paula wiem co przeszłaś.
Mój skubaniec jak miał ze 4 lata dorwał się do multiwitaminy.
Niby witaminy,ale cały opakowanie 30 szt. .Ja szok.Też od razu do szpitala.
W szpitalu panika,bo tam jakiś związek w tych witaminach i w nadmiarze szkodzi dzieciom.
Wszystko już naszykowane i czekają na nas.
Wpadamy do szpitala,lekarz karze go rozbierać do badania,a tu ze spodni witaminy się sypią.
Drań mały w kieszonkę od spodni sobie wsypał.
Takiego nam stracha narobił,że hej.:-D:-D:-D
 
reklama
Witajcie dziewczyny!!
Wpadlam zobaczyc co u was,niestety M wrocil i komp wieczorami zajety niestety,dlatego mnie nie ma,nadrobie wszystko w najblizszym czasie.
atfk...bidulko,nie za wesolo masz,dzieciaczki sie nacierpia przez te cholerne chorobska,zycze wam zdrowka,napewno wszystko bedzie ok:-):-):-)
Paula...oj ta twoja artystka:szok:dobrze ze sie wszystko dobrze skonczylo,a jakbys tak faktycznie nie znalazla tych tabletek:szok: to sa pomysly dzieci
Dziewczyny zapomnialam wam napisac,niedaleko mnie jest osiedle na ktorym babka miala w domu takie male przedszkole dla dzieci do roku,wyobrazcie sobie ze jakies 1,5 tygodnia temu umarlo jej dziecko 10 miesieczne,polozyla do spania i podobno to byla smierc lozeczkowa:szok::szok:rany ja sie zastanawiam co ta baba przezyla tymbardziej ze matka tego dziecka napewno ja obwinia,przedszkole nie funkcjonuje a w tym mieszkaniu nikt teraz nie mieszka.
Na tyle pozniej wpadne,lece na anglika papa
 
No niestety na SIDS dużo dzieci wbrew pozorom odchodzi.
Głównymi sprawcami są bezdechy i powikłania poszczepienne.
Moim zdaniem każde dziecko powinno mieć sudowny wynalazek jakim jest angelcare lub baby sense to materacyki sensoryczne,montowane pod materacem w łóżeczku.
Jak mój miał bezdechy po 30-40 razy w ciągu nocy ,to sprawdzały nam się rewelacyjnie.
:tak::tak:
 
hej kobietki!!!
ach..te dzieciaczki!!jak to trzeba uważać,żeby czegoś nie zjadły!!ale kurcze oczy dookoła głowy to chyba też za mało:szok::szok::szok:!!dobrze,ze się nic nie stało!!szkraby ciekawe świata!i kolorowych tableteczek,które wyglądają jak cukierki :rofl2:w ich oczach!
jeśli chodzi o te gorączki mojej Kajeczki to bezpośrednio raczej nie mają związku z samą wadą,ale mogą być objawem zapalenia wsierdzia i to trzeba sprawdzić!!tym bardziej,ze ona od 3 lat co jakiś czas tak gorączkuje-nie wiadomo skąd i czemu!a w badaniach ogólnych krwi i moczu nic nie wychodzi!
dzisiaj u nas słonko...ale takie podejrzewam zdradliwe bo na termometrze 0st!
jesteście mamuśki??
 
hej kobietki!!!
ach..te dzieciaczki!!jak to trzeba uważać,żeby czegoś nie zjadły!!ale kurcze oczy dookoła głowy to chyba też za mało:szok::szok::szok:!!dobrze,ze się nic nie stało!!szkraby ciekawe świata!i kolorowych tableteczek,które wyglądają jak cukierki :rofl2:w ich oczach!
jeśli chodzi o te gorączki mojej Kajeczki to bezpośrednio raczej nie mają związku z samą wadą,ale mogą być objawem zapalenia wsierdzia i to trzeba sprawdzić!!tym bardziej,ze ona od 3 lat co jakiś czas tak gorączkuje-nie wiadomo skąd i czemu!a w badaniach ogólnych krwi i moczu nic nie wychodzi!
dzisiaj u nas słonko...ale takie podejrzewam zdradliwe bo na termometrze 0st!
jesteście mamuśki??
A wiesz mój mały też tak ma.I jest zupełnie zdrowym dzieckiem jeśli chodzi o jakieś wady.
Zrobiłam wszystkie badani i nic.
Lekarka doszła do wniosku,że atakują ja jakieś bakcyle lub wirusy,które sam zwalcza.
Gorączka nagła nawet do 40,5-40,9 .Sciągam ją podając leki i szybko robię okłady i kąpiel z wodą octem.
Na ogół już nie powraca ,albo jest jeszcze jeden nawrót i tyle.
Na jakiś czas spokój.
Ja się do tego już przyzwyczaiłam.
Podobno taka jego uroda.:tak::tak:
 
A wiesz mój mały też tak ma.I jest zupełnie zdrowym dzieckiem jeśli chodzi o jakieś wady.
Zrobiłam wszystkie badani i nic.
Lekarka doszła do wniosku,że atakują ja jakieś bakcyle lub wirusy,które sam zwalcza.
Gorączka nagła nawet do 40,5-40,9 .Sciągam ją podając leki i szybko robię okłady i kąpiel z wodą octem.
Na ogół już nie powraca ,albo jest jeszcze jeden nawrót i tyle.
Na jakiś czas spokój.
Ja się do tego już przyzwyczaiłam.
Podobno taka jego uroda.:tak::tak:

Kajulka ma wadę serduszka jak już pisałam
dlatego to jedno badanie muszę zrobić,żeby być spokojną,ze to nie osłabia jej serduszka!
mam nadzieje,ze to też taki jej "urok"
 
Witam........

Ja dziś od rana uskuteczniałam biegi po urzędach:baffled: na całe szczęście załatwiłam:tak: co miałam załatwić trafiłam na miłych ludzi;-)
No a dokładniej jestem 200 zł do przodu ( w skali roku:sorry2:) naliczyli mi tyle podatku za garaż który był rozebrany a ja nie zgłosiłam w tamtym urzędzie ze mam pozwolenie na rozbiórkę i żeby mi w podatku od nieruchomości to uwzględnili:sorry2::-D

oj widzę ze nie tylko ja miałam przeżycia z lekami:szok::szok: dobrze ze tylko na strachu się skończyło u każdej:baffled:

Doris
temacik juz jest zapraszam:-) no ja tez mam dwa fora ale u mnie tak ze się nie wyrabiam:baffled:
niestety nadrabianie wszystkiego dużo czasu zajmuje........

Monia uuuuu to trzeba drugi kupic jak M. okupuje kompa:-D
no ale ważne ze juz w domu co:tak:
taragedia w tym przedszkolu.......:szok: nawet sobie nie próbuje wyobrazić co Ci ludzie czują:no:

As no słyszałam o tych rzeczach do monitorowania bezdechów......no ale realia są takie ze kazdy myśli ze "mnie to nie dotyczy" albo go na te rzeczy nie stac:-(

Atfk moja Tatiana to lekomanka.......ciućkała tabletka która w smaku jest ponoć tragiczna ( jak to Wiki sprawdziła dotykając językiem:sorry2:)
Czasem właśnie dzieje sie coś tam gdzie dzieci sa nadmiernie pilnowane.......a ile jest dziaciaków z patologii, gdzie nikt się dziecmi nie przejmuje.......i one rzadko choruja i zdane są na siebie a mimo to rzadko są jakies nieszczęścia.

Dziś mykam na jakąś lekcje pokazową do przedszkola.........ciekawe co to będzie:sorry2:


aaaaaaaaa i tak z poprzednich dni.......nie nadrobione......

Doris pytałaś o prezent........to chciała kosmetyki......kupiłam balsam na cellulit:szok: , balsam do ciała, żel pod prysznic, maseczki jakieś , peeling ;-) czyli to co każdej kobiecie potrzebne do upiększania :-D no i kwiaty.......bo tulipany bardzo lubi ( no ale na 30 mnie stać juz nie było:zawstydzona/y:)

jaja wyszły w ogóle bo Emi mąz zamówił tort a gośc w cukierni zapomniał zrobić:szok: aby rekompensować dał im jakies ciasta........a tort mam jej gdzieś jeszcze kupiła na szczescie:tak:

Doris a Kubusiowi na ta alergię to nie proponowano odczulania? ja tez mam na kurz........a jakie ma objawy......?

Asiulka dzis sroda masz gogle?:-p

Monia jak sen? eeeeeeeeee jak mąz wrócił to chyba minęły problemy co?:-D
pytałaś o bluzkę co sobie kupiłam aaaaaaa to potem fotkę wstwię:)

Atfk co do buntu 7 latka to tez jest tak u nas........jak cos chce to mysli ze musi dostać za kazdym razem.......jak nie to wyje albo się obraża.........:szok: czasem to juz mam dość.........


dobra spadam obiad robic..........
 
Ostatnia edycja:
reklama
asiulka...bardzo ladne te okularki i do twarzy ci w nich:-).
paula...no tak malo sie pisze,mamusiek nie widac,ja sie nie wlaczam w dyskusje na temat chorob bo sie nieznam na pewnych sprawach,a ostatnio bardzo duzo sie pisze,dlatego miedzy innymi napomnialam zeby utworzyc nowy watek,pewnie to co napisalam nie kazdej sie spodoba ale to jest moje zdanie,ostatnio nic luziku tutaj,same powazne sprawy,inne watki tez nie odwiedzane,a gdzie (stare) mamuski,malaulka,bodzio jesli kogos pominelam to pszepraszam:zawstydzona/y:;-)
 
Do góry