reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Witamy nowa mamuśkę!!!!!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-):-)
Ja tez mam dwie córcie:tak:
Śliczne masz dziewczyny właśnie na galerii widziałam:szok::-)
Podaj mi dane do tabelki.....to chętnie Was dopisze:-)

Monia no coś Ty Karolinka będzie 4 laską z 2002......

Mykam spać bo czuje ze nocka będzie super.........(obym się myliła)
Tati zaczęła miec taki szczekający kaszel i boję się trochę..........żeby to krtań nie była chyba jutro mykamy znowu do pediatry:(

U nas od jutra ferie! ale Wiki idzie do przedszkola.......nie będzie zajęć sama zabawa!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc:-):-):-)
MAŁAULKA-witaj na forum:-):-):-)my też mieszkamy powiedzmy niedaleko siebie:tak:bo ja w Anglii siedzę:tak:A jak długo tam jesteś???Zostajesz na stałe,czy za parę lat chcecie wracać???
ASIULKA-kurtki super:-):-):-)no i za grosze:-D:-D:-D
masz rację potrzymaj męża trochę,niech się postara:-D:-D

Tak piszecie o tych cenach w Polsce no i fakt,ja tutaj naprawdę mogę za grosze super ciuchy kupić ,moje kuzynki to do Nas właśnie na zakupki sobie przylatują:-D:-D
Oj u nas też pogoda do d...:-(wczoraj wyszliśmy na spacer i zaraz się wracaliśmy bo zaczęło padać i dzisiaj to samo:wściekła/y::wściekła/y:ale mówię nie ,idziemy zaraz przestanie ,no i udało się trochę sobie pospacerowaliśmy.
Ale oczewiście Kuba odstawił scenę:wściekła/y::wściekła/y:że go nogi bolą,jak szliśmy pod górke i musiałam pchać wózek z Dawidem i Kubą:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Doris jestem tu już 4,5 roku i jak najbardziej chcemy wracać, mamy już wybudowany dom w PL i musimy go wykończyć i od tego zależy jak długo jeszcze ( tzn od kasy). Dobrze nam tu, ja nie narzekam, ale jednak tęsknię do "swoich"....
Tutaj w ten weekend pogoda też jest do d........, leje i wieje:no:
Co do tanich ciuchow to już ostatni tydzień styczniowych wyprzedaży, trzeba się wybrać jeszcze po sklepach połazić:tak:
A jak u Was w UK z pracą???? bo tutaj cieniutko zwalniają i zwalniają.. a propos odwrócę pytanie do Ciebie długo już jesteście w UK i wracacie czy zostajecie???
Paula mam nadzieję że z małą będzie do rana lepiej:tak:
 
Witam,jestem nowa na forum,ale jestem tez mamą córeczki urodzonej w tym roczniku
Moja prawie 7-latka ma na imie Gabrysia.Mam też starszą corę z 2000 roku-Karolinkę
witam i pozdrawiam wszystkie mamusie:)
 
Czesc dziewczyny:-):-)
PIWONIA2-Witaj na forum:-):-):-)i Gratuluję fasolki:-)
MAŁAULKA-no tak jak macie domek ,to macie gdzie wracać:-)my też jesteśmy tutaj 4,5 roku:tak:i jak na razie nie wracamy:no:bo w sumie nie ma gdzie:no:mieliśmy mieszkanie,niby było nasze od teścia,ale jak wyjechaliśmy trochę wynajmował a potem sprzedał :-(moi rodzice są też tutaj i też sprzedali w Polsce dom:-(i jak na razie jak kasy nie zoszczędzimy to musimy tu siedzieć.Ale nie jest żle,mam najbliższych przy sobie to nie jest tak tęskno:tak:
Ale za to latem mamy problem,bo bym chciała sobie do Polski pojechać ,a nie mamy gdzie:-(

A co do pracy tutaj to wiesz,my takiego problemu nie mamy,mój mąż pracuje-nawet ma dwie prace-a ja nie szukam,więc nie wiem:no:Piszę sobie z dziewczynami z mojego miasta i te które szukają parcy ,nażekają że kiepsko jest:baffled::baffled::baffled::baffled:szczególnie jak ktoś nie mówi po angielsku:tak:

PAULA-jakk tam Tati?byłyście u lekarza??
 
Piwonia witaj!!!!!! super kolejna dziewczynka z 2002 na forum już 5!!!!!!!!
Jak się czujesz w ciąży?
podaj mi dane do tabelki to Cię dopisze.........

Doris dobrze masz siedzisz sobie w domu ( zresztą ja tez:-D) a jak Twój angielski? bez języka to raczej lipa...... bariera niestety:sorry2:
Ja miałam się zabrać za naukę jak teraz w domu siedzę.........bo sobie myślę, gdzie mnie potem do pracy bez języka przyjmą :dry: i jakoś nie wiem jak się za to zabrać.....:baffled:

Doris u dr byłam.........niestety zeszło na oskrzela :wściekła/y: i dostała antybiotyk:crazy:
Zinnat:dry: ferie a ja w domu udupiona :-(
 
Witam sie:-)
Witam kolejna mamusie,fajnie ze sie forum rozrasta:-):-)
malaulka faktycznie Jordanow niedaleko.
Ja wam powiem dziewczyny ze jestem tu w irlandii 7 miesiac,teskni mi sie za domem tyle ze jestem z mezem i dziecmi,bo wczesniej siedzialam sama w polsce z dziecmi a maz tutaj byl. Z jezykiem u mnie tez nie najlepiej dogadac sie cos tam dogadam ale nie rozumie co oni mowia tak bakaja kazdy z innym akcentem:crazy:. Siedze w domu ale samemu to tez zabardzo sie nie naucze,a w szkole uczyli mnie ruskiego i niemieckiego co mi sie zupelnie do niczego nie nadaje:-(.
Paula...to ferie nie zaciekawie sie zaczynaja z antybiotykiem,moja Patrycja cos narzeka ze drapie w gardle.
Z tymi wyprzedazami to dobra sprawa ale niestety juz wszystko poprzebierane,ale jeszcze cos w lapki wpadnie;-).
U nas dzis wiosna bylo tak slonecznie :szok: troche sie wygrzalam:blink:.
 
Piwonia witaj!!!!!! super kolejna dziewczynka z 2002 na forum już 5!!!!!!!!
Jak się czujesz w ciąży?
podaj mi dane do tabelki to Cię dopisze.........



Doris u dr byłam.........niestety zeszło na oskrzela :wściekła/y: i dostała antybiotyk:crazy:
Zinnat:dry: ferie a ja w domu udupiona :-(

Dziękuje za miłe powitanie.Musiałam poczytac co potrzebne jest do tej tabelki i już podaję,córeczka Gabrysia z 10 lipca mieszkamy na Śląsku,urodziła sie w 40 tyg ciaży z wagą 3200g i 52cm,obecnie waży 20kg i ma około 120cm wzrostu,ma starszą siostrę Karolinke z 29 czerwca

a co do ciaży,no to czujesie nienajlepiej,ciągłe mdłości,nudności ,bóle brzucha mi dokuczają,ale jakos staram sie trzymać

życzę dużo zdrówka Waszym pociechom,bo wiem co to choroby moje dzisiaj po kontroli po miesięcznym zapaleniu oskrzeli,wiec wiem co to jest
dobrze,że siedzę w domku wiec maja z kim przynajmniej zostać jak są chore
 
Witam wieczorowo
Piwonia witaj, ja też jestem tu od niedawna:tak:gratuluję fasoleczki(ciekawe kto tam mieszka, czy będzie odmiana czy następna córeczka:-)), a dolegliwości pewnie niedługo ustąpią :tak:
Paula współczuję że malutką złapało choróbsko ale chyba cała masa ludzi i dzieci choruje taki czas tyle wirusów powietrzu:no: a ja wysłałam Ci dane na priv:tak:
Monia rzeczywiście ten ich angielski to różnie brzmi:-), ja tu pracowalam w salonie fryzjerskim to się nasłuchałam masę plotek i miałam styczność z przeróżnymi ludzmi, niektórych wogóle nie można zrozumieć:-D, teraz jestem na macierzyńskim a po nim nie wracam do pracy bo chcę wychowywać dziecko sama,

U nas dziś byla piękna pogoda jak na irl, więc pochodzilśmy po świeżym powietrzu, porobiłam pranie bo jak pada to nawet nie ma gdzie tego wysuszyć:tak:, teraz już relaks ale nie za długo bo właśnie Lena się budzi wiec trzeba się nią zająć

No to lecę bo się drze...
 
reklama
Dziewczyny znalazlam fajna stronke z zadaniami dla naszych starszakow Łamigłówki, zabawy, gry - przedszkolaki bawią się i uczą z niektorymi mialam sama problem:-D:-D:-D:-D

PAULA-no to zdrówka życzę dla chorutkiej :-):-):-)
A z tym językiem właśnie to tak jak Monia napisała siedząc w domu nie nauczymy się:no:ja jak jeszcze w ciąży nie byłam pracowałam dwa dni w tygodniu i trochę tam rozmawiałam po angielsku,do szkoły też chodziłam ,ale teraz jak siedzę w domu to kontaktu nie mam z językiem i się zapomina:-(
Dogadać sie dogadam w szkole,czy u lekarza,czy gdzieś tam o drogę sie spytać czy w sklepie,czy zadzwonić po coś.....ale nie znam napewno w stopniu zaawansowanym:-(
mnie czasami już własny syn poprawia że żle mówię:-:)-(a On już gada z super akcentem.:tak:niedługo to ja się będę o niego uczyła:-D:-D:-D
 
Do góry