Witam;-)!!
ale pogoda..pod zdechłym azorem
Filiuś w szkole,mężuś w pracy wiec ja mam chwilkę bo Kajeczka dopiero wstała!
jeśli chodzi o nauke czytania to ja już poruszałam podobny temat z racji mojego syneczka który też tyle nerwów pokazywał przy nauce czytania ze ręce opadały......ale musze przyznać ze to kwestia ćwiczeń...codziennie po trochu i niech czyta to co lubi np.kolorowe gazetki,komiksy itp to na prawde działa!!u nas pomogło!!wiedzę znaczna poprawę i choć do płynnego jeszcze troszkę nam brakuję to wiem ze najgorsze za nami!!!
a tak poza tym to co u Was kobietki???
jak Wasze pociechy???
ale pogoda..pod zdechłym azorem
Filiuś w szkole,mężuś w pracy wiec ja mam chwilkę bo Kajeczka dopiero wstała!
jeśli chodzi o nauke czytania to ja już poruszałam podobny temat z racji mojego syneczka który też tyle nerwów pokazywał przy nauce czytania ze ręce opadały......ale musze przyznać ze to kwestia ćwiczeń...codziennie po trochu i niech czyta to co lubi np.kolorowe gazetki,komiksy itp to na prawde działa!!u nas pomogło!!wiedzę znaczna poprawę i choć do płynnego jeszcze troszkę nam brakuję to wiem ze najgorsze za nami!!!
a tak poza tym to co u Was kobietki???
jak Wasze pociechy???