asiulka271
Mama Maciusia i Emilka
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2008
- Postów
- 3 268
Byliśmy na treningu.
Powiedziałam trenerowi co i jak i zrozumiał,powiedział że jak chcemy to możemy popatrzeć.I zostaliśmy trochę,ale to moje dziecko nie wytrzymało siedzenia na ławce,poleciał do szatni się przebrać i brał udział w treningu.
Maciuś przeszczęśliwy wrócił do domu,dostał strój drużyny,i od wtorku już treningi idą pełną parą.Trenerzy spoko,jeden starszy drugi młody chłopak,i umieją zorganizować chłopcom ten trening.Najpierw mieli różne ćwiczenia a potem rozegrali mecz,Maciuś zadowolony bo jego drużyna wygrała 3:2.
Powiedziałam trenerowi co i jak i zrozumiał,powiedział że jak chcemy to możemy popatrzeć.I zostaliśmy trochę,ale to moje dziecko nie wytrzymało siedzenia na ławce,poleciał do szatni się przebrać i brał udział w treningu.
Maciuś przeszczęśliwy wrócił do domu,dostał strój drużyny,i od wtorku już treningi idą pełną parą.Trenerzy spoko,jeden starszy drugi młody chłopak,i umieją zorganizować chłopcom ten trening.Najpierw mieli różne ćwiczenia a potem rozegrali mecz,Maciuś zadowolony bo jego drużyna wygrała 3:2.