reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Byliśmy na treningu.
Powiedziałam trenerowi co i jak i zrozumiał,powiedział że jak chcemy to możemy popatrzeć.I zostaliśmy trochę,ale to moje dziecko nie wytrzymało siedzenia na ławce,poleciał do szatni się przebrać i brał udział w treningu.
Maciuś przeszczęśliwy wrócił do domu,dostał strój drużyny,i od wtorku już treningi idą pełną parą.Trenerzy spoko,jeden starszy drugi młody chłopak,i umieją zorganizować chłopcom ten trening.Najpierw mieli różne ćwiczenia a potem rozegrali mecz:biggrin2:,Maciuś zadowolony bo jego drużyna wygrała 3:2.
 
reklama
Cześć dziewczyny:-):-)
U nas też przygotowania do Halloween,w sumie coś mi sie pokiebasilo że to dzisiaj i by sobie Kuba poszedł cukierki zbierac,ale moja koleżanka mnie ocuciła:wściekła/y::wściekła/y:że to jutro:confused::sorry:

MAŁAULka -A Twoja bedzie tez zbierała cukierki???U nas też te auta są w przystępnych cenach że mozna sobie pozwolić nawet na dwa:-):tak:no i nie ma tej biurokracjii:tak:

PAUla-gratuluje kochana pracy:tak:

ASIULka-u nas jest zakaz podawania w szkole dzieciom lekarstw,jak ktoś sie zle czuje dzwoni sie po rodzica i wtedy jak rodzic chce to cos daje:tak:
Wszystkiego najlepszego dla Emilka :tak::-)

Ja wczoraj byłam z Dawidkeim też u lekarza,bo z dwa miesiące temu cos go w nocy ugryzło w policzek i on to drapal starsznie i to sie zagoic nie moglo,pote zaczelo na tym taka gula rosnąć i go to swędziało.No i lekarz dał antybiotyk w maści,ale kurcze jak na razie nic mu nie pomaga,tylko dalej rośnie:-:)-:)-(
 
Asiulka- no to z Maćka teraz zawodnik pełną parą:tak:
Doris, tak będzie zbierać:tak:, po południu mają jakieś zawody na naszym osiedlu, będą usieli się poprzebierać i będą szukać skarbów, a wieczorem torebka w dłoń i jazda na cukierki:-D tylko kto jej potem pomoże zjeść jak mama na diecie:-D:-D
A ja też wczoraj myślałam, że to już dziś ale Karolina mnie wyprowadziła z błędu:tak:

A mnie się jakoś spać nie chce, byłam po południu z dziewczynkami na zakupach jednak, połaziłyśmy po centrum handlowym, Karolinka sobie wypatrzyła sweterek to jej kupiłam i małej pampersy w promocji bo już nam niewiele zostało, spotkałm paru znajomych to poplotkowaliśmy i tak zleciało popoludnie.......
A wieczorem powera dostałam, Karolina oglądała HAPPY FEET.... a ja pranie zrobiłam, łazienkę posprzątałam ,list do koleżanki napisałam i teraz chyba się będę skłaniać ku łóżeczkowi:tak::tak:
 
czesć kobietki!!!
jak tam samopoczucie???
u nas weekend minął z lekka nerwowo...mamy w domku 2 zwierzaki kotkę i szynszyla no i właśnie nasz szynszyl chyba powoli kończy swój żywot:-:)-( ehhh od soboty ledwo się rusza,ma jakieś napady drgawek i taki biduś...wczoraj pojechałam z nim do weterynarza,zeby go uśpić co by sie nei meczył-a ze to znajomy mojego mezusia powiedział,że spróbujemy go postawić na nogi dał mu zastrzyk i mineła decydujaca noc,nie pogorszyło sie a czy polepszyło trudno mi powiedzieć....ehhh możecie sobie wyobrazić jaka rozpacz w domu:no2::no2::no2::no2::no2::no2: dzieciaki pół wieczora wyły,a my razem z nimi!ehhh po południu pojedziemy ponownie do weterynarza i zobaczymy co powie?!
a poza tym to Fifi wczoraj zapytał sie mnie jak to sie robi,ze dzieci sa w brzuchu:szok::szok::szok: zdębiałam!!!czy Wy macie takie pytania juz za soba??
 
Sorki laski ze znowu sie opuszczam.....ale z moją babcia gorzej (81 lat)....wczoraj juz byl stan krytyczny....ale jakos lekarze opanowali...ma juz zapalnie pluc....duzi się strasznie..... to zlamane biodro....

Wygląda jak....tacy ludzie z Oświęcimia dosłownie nic nie przesadzam z takim opisem....

Wczoraj jak pojechałam zryczalam się strasznie....okropnie jest patrzeć jak ktos bliski tak cierpi...

Na cmentarzu wczoraj bylam z mamą i dziewczynami....ale Tati jak zawsze dala popis więc mi sie wszystkiego odechciało....

Dziś mykam na 15 juz do pracy.....więc ide robić obiad....i się szykować.....`
No i za 2 dni wraca juz A. wreszcie.......
 
Witam chorobowo.
Zdrówka wszystkim życzymy.
Właśnie przyjechałam z Maciusiem od lekarza znowu zapalenie gardła ,tym razem delikatne i bez antybiotyku.
M.zasmarkany,ja zdycham,katar boli mnie głowa i ledwo na oczy widzę..
Na razie Emil dzielnie się trzyma i nie daje chorobie.Mam nadzieję że tak zostanie.
Buziaki
 
Laski padam na twarz.Mam temperaturę 38,9.Mam zapalenie oskrzeli i antybiotyk.Zaraz rozsadzi mi łeb.
Poszłam po południu ze sobą do lekarza.dobrze że zwolniło się miejsce na 17.30,bo do jutra to bym chyba wykorkowała.
M jest na 2 zmianie ,teście też ,jeden szwagier pojechał już dziś do Danii,a młodszy złapał jakąś fuchę na dziś.Wrócił umarznięty i nie mam sumienia prosić go o pomoc.Poprosiłam go tylko o to żeby został z chłopcami na trochę jak poszłam do lekarza,dobrze że blisko,i psa mi wyprowadził.A jak na złość Emil dzis łobuzuje,i Maciusiowi dokucza.Mam go serdecznie dość dziś.
 
Nie nadrobię... może kiedyś...:-(
Pamieta mnie ktoś? :zawstydzona/y: Poproszona odzywam się.:tak:;-):-) Mimo, że ktos pamięta, za co dziękuję... ale czasu nie starcza mi na zajrzenie wszędzie tam gdzie bym chciała. :no:

a poza tym to Fifi wczoraj zapytał sie mnie jak to sie robi,ze dzieci sa w brzuchu:szok::szok::szok: zdębiałam!!!czy Wy macie takie pytania juz za soba??

I jak szynszylek?:-(

Pytania zadawał Kacper w wieku 5 lat ( chyba, jak nie wcześniej).:shocked2: Julka chyba podsłuchała jak tłumaczyliśmy Kacprowi:tak: i nie dopytuje.:no:
Najlepiej to prawdę powiedzieć, że z miłości.:-D


Paula przykro mi:-(. Przytulam.

Laski padam na twarz.Mam temperaturę 38,9.Mam zapalenie oskrzeli i antybiotyk.Zaraz rozsadzi mi łeb.
.

Ojojoj to nie ciekawie. Kuruj się i wygrzewaj. Zdrówka życzę.:tak:


A u nas... Julka chodzi na dodatkowe zajęcia dla leworęcznych. Nie wiem po co jest to jej potrzebne , gdyż łapkę ma b. dobrze wyćwiczoną na tyle, że najładniej maluje i pisze z całej klasy.:sorry2: Ot wymogi szkoły.:-p
Mam z nią problemy logopedyczne. Nie wymawia r, sz, cz.:cool2:. Wizyta w poradni nas czeka, ale nie mogę się zebrać i zapisać nas. Tyle razy przekładani bylismy...:sorry2:

Kapi zaliczył wsio z religi. Ciesze sie razem z nim. Nareszcie spooookój.:-):-):-)

Za to Amelia nadrabia.:-p Jest na etapie raczkowania. :dry:


Jak ten czas leci....:eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Justa ja Cię pamiętam rzecz jasna :-D:-D:-D:-D

Kuba ma zmienionych 2 terapeutów i dostał mega histerii od wczoraj.
Wszyscy wymiękamy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Dziś po klasie rzucał krzesłem,pobił wychowawcę i chciał uciec ze szkoły.:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
W czwartek zorganizowałam zebranie w szkole w skladzie:
pani dyrektor
pedagog szkolna
wychowawczyni
pedagog wspomagający
i ja oczywiście
Musimy podjąć jakiś wspólny plan działania i ujarzmić małego Kubę terrorystę.:sorry2::sorry2:
 
Do góry