reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Cześć kobietki.

Nareszcie kończy się ten dzień. Jakoś dziś mi jest ciężko.:zawstydzona/y: Mogłabym już iść spać ale muszę jeszcze test na jutro przygotować więc pewnie znów posiedzę do drugiej. a jakoś nie mogę się zabrać.:cool:

Kubalino dziś wrócił ze szkoły z obitą wargą,:szok: podobno jakiś kolega go przez przypadek uderzył. Tam się dzieje!!! Jak nie Kuba kogoś uderzy to Kube uderzą! Ehh dzieci- chłopaki;-)

monia daj czas antybiotykowi, zobaczysz będzie ok:tak:
Ale wam zazdroszczę tego Halloween. Ja próbuję w szkole choć namiastkę tego święta wprowadzić i przystrajamy klase- zobaczymy jak się dzieciaki spiszą. Ogólnie bardzo mi się całe to zamieszanie z duchami, wiedźmami i dyniami podoba;-)
A to ci się małż spisał na medal!!!!:no: Jak mógł zapomnieć o rocznicy!!! No ale co tu daleko szukać- mój też o takich "bzdetach" nie pamięta:-( Faceci!!!:wściekła/y:

małaulka a bo ty masz jutro kolejny pretekst do świętowania!!!;-) A to ci się w październiku tych okazji nazbierało:tak:;-) Uważaj na głowę;-):-D
Powodzenia z małym ząbkującym wampirkiem;-) Nie zazdroszczę:-D

bodzio a to cię energetyka wykasowała!!!:szok::szok::szok:
Pomysł z wsadzeniem naczyń do automatu- rewelacja!!!:-D;-) Ciesz się, że twoje garczki cicho szepczą bo moje wpadają już w atak histerii i wyją niemiłosiernie:-D a ja zamiast ulżyć im w cierpieniu, siedzę na bb;-):-D
Jak małżonek? Mam nadzieję, że nie padł z głodu???:no:;-):-D

As oj chyba musieli cię konkretnie wkurzyć?

asiulka super, że tworzycie taką zgraną ekipę i na każdą okazję potraficie się zorganizować:tak: Bardzo to sympatyczne:tak: Zazdroszczę:tak:

Dobra laseczki wywalcie mnie stąd bo nigdy tego testu nie skończę. Nie mam już sił!:no: Gdzie ten weekend????:no:;-):-D
 
reklama
hej Wam babolki.
Darek dostał dziś telefon ze szkoły,że mały ma temperature,potwornie kaszle tak ,że o inne dzieci się boją, źle się czuje a prawdę mówiąc to ma wypieki i przez ręce się przelewa.:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y:
Ja byłam wtedy z konikami w przedszkolu.
W te pędy do szkoły biegnę i widzę małego na świetlicy bawiącego się na dywanie z dziećmi .Owszem wypieki miał ,ale od kaloryfera ,który go sukcesywnie w plecy ogrzewał.:szok::szok::-D:-D:-D:-D
Odbieram małego i słyszę komentarz w stylu:
Jak może pani chore dziecko do szkoły przyprowadzać !!!
On godzine temu miał 38 stopni u pielęgniarki mierzone było !!!!
Jutro go proszę kategorycznie w domu zostawić !!!!
Ja go dotykam a on zimny jak za przeproszeniem dupa po śmierci.:sorry2::sorry2:
Tłumaczę babie,że rano był zdrowy a ta mi wyjeżdża ,że on od poniedziałku taki niewyraźny jest.
Wkur...am się na maxa ,bo jeszcze druga babka mi wyjechała na temat piątkowej awantury,kiedy to młody mnie w szkole skopał a ja go odpychałam i mówiłam NIE WOLNO !!!
Wziełam go ze szkoły i wróciliśmy do domu.
W domu mu mierzę temp w uchu a on ma 36.2 ,pod paszką 36.9 po przebiegnięciu ze szkoły ok.1 km.
ok 16 przed wyjściem na karate miał 36.4 :szok::szok: to Ci wysoka temperatura!!!
Mało tego przez cały dziń ani 1 razu nie zakasłał:-D:-D:-D:-D
Metodą dedukcji jednak doszłam do tego skąd u niego ta temperatura i jutro w szkole awanturę zrobię.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Uciekam ,bo biologię muszę dopisać i matmy się poduczyc na klasówkę.:-p:-p
 
Nareszcie kończy się ten dzień. Jakoś dziś mi jest ciężko.:zawstydzona/y: Mogłabym już iść spać ale muszę jeszcze test na jutro przygotować więc pewnie znów posiedzę do drugiej. a jakoś nie mogę się zabrać.:cool:

Kubalino dziś wrócił ze szkoły z obitą wargą,:szok: podobno jakiś kolega go przez przypadek uderzył. Tam się dzieje!!! Jak nie Kuba kogoś uderzy to Kube uderzą! Ehh dzieci- chłopaki;-)
A to ci się w październiku tych okazji nazbierało:tak:;-) Uważaj na głowę;-):-D
Powodzenia z małym ząbkującym wampirkiem;-) Nie zazdroszczę

Bidulko, dalej nad książkami musisz ślęczeć po nocach :no:
A Kuba znalazł się w niewłaściwą porę w niewłaściwym miejscu i niechcący dostało mu się:no:
No rzeczywiście pazdziernik obfituje w nasze małe święta a przy tym okazje dla M żeby wino otwierać:-D

A z Lenką jakoś dajemy radę dobrze, że chociaż w nocy śpi, a w ciągu dnia to można jeszcze przeżyć jej wrzaski:-D


hej Wam babolki.
Darek dostał dziś telefon ze szkoły,że mały ma temperature,potwornie kaszle tak ,że o inne dzieci się boją, źle się czuje a prawdę mówiąc to ma wypieki i przez ręce się przelewa.:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y:
Ja byłam wtedy z konikami w przedszkolu.
W te pędy do szkoły biegnę i widzę małego na świetlicy bawiącego się na dywanie z dziećmi .Owszem wypieki miał ,ale od kaloryfera ,który go sukcesywnie w plecy ogrzewał.:szok::szok::-D:-D:-D:-D
Odbieram małego i słyszę komentarz w stylu:
Jak może pani chore dziecko do szkoły przyprowadzać !!!
On godzine temu miał 38 stopni u pielęgniarki mierzone było !!!!
Jutro go proszę kategorycznie w domu zostawić !!!!
Ja go dotykam a on zimny jak za przeproszeniem dupa po śmierci.:sorry2::sorry2:
Tłumaczę babie,że rano był zdrowy a ta mi wyjeżdża ,że on od poniedziałku taki niewyraźny jest.
Wkur...am się na maxa ,bo jeszcze druga babka mi wyjechała na temat piątkowej awantury,kiedy to młody mnie w szkole skopał a ja go odpychałam i mówiłam NIE WOLNO !!!
Wziełam go ze szkoły i wróciliśmy do domu.
W domu mu mierzę temp w uchu a on ma 36.2 ,pod paszką 36.9 po przebiegnięciu ze szkoły ok.1 km.
ok 16 przed wyjściem na karate miał 36.4 :szok::szok: to Ci wysoka temperatura!!!
Mało tego przez cały dziń ani 1 razu nie zakasłał:-D:-D:-D:-D
Metodą dedukcji jednak doszłam do tego skąd u niego ta temperatura i jutro w szkole awanturę zrobię.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Uciekam ,bo biologię muszę dopisać i matmy się poduczyc na klasówkę.:-p:-p

No to te "miłe" panie przegięły:no::no:

Jakoś mi się nie chce spać , zamówiłam właśnie zaproszenia na komunię, bo musimy rodzince wcześniej wysłać, żeby sobie bileciki zabukowali, a tych zaproszeń tyyyyllleee:szok: ale wybraliśmy takie normalne tyle, że ze zdjęciem Karoliny....
Jak będą gotowe to Wam pokażę.
No to zmykam już na górę.
Do jutra:-)
 
cześć kobietki z ranka!
synka zaprowadziłam,oglądam powtórkę brzyduli:rofl2: i skrobnę do was !!
sytuacja w domku normalna...czyli sielanka na całego:-D:-D:-D
pogoda wstrętna:crazy: mżawka i zimnica a młody dzisiaj na basen ze szkoły jadą i już sie obawiam,ze powróci z katarem:sorry: ehhh
As 76 kurcze ale masz babsztyle wrrrrrrrrr :wściekła/y:!!
u nas jeszcze pasowania nie było:szok::szok::szok: wszystkie piszecie a u nas cisza ...ponoć w listopadzie dopiero ma być:crazy:!
dzisiaj tradycyjnie jak na weekend przystało jade do szkoły wiec odezwę sie na pewno po niedzieli..ale dzisiaj jeszcze zajrzę bo muszę poszukać materiałów do szkoły na pracę!
póki co pozdrawiam
 
Witam się kobietki z Wami.
I na kawusię zapraszam


U nas znowu pada :-( już mam dość tek pogody,a to dopiero początek.
Wczorajszy dzień upłynął,bardzo fajnie i owocnie w kolejne zakupy
Rano m.poszedł spać,po nocnej zmianie,a ja z Emilkiem mieliśmy super zajęcia,a mianowicie.:biggrin2:
Ostatnio Emilek upodobał sobie książkę,Encyklopedię dzikich zwierząt.Non stop ją nosi pod pachą i każe oglądać razem z nim i mówić mu jaki akurat pokazał zwierze.
I powiem Wam laski że chyba dzięki temu,moje dziecię zaczyna gadać jak człowiek.:biggrin2:
Koło 12 Emilek poszedł spać,ja zrobiłam szybki obiadek.
Koło 13 zadzwoniła ciocia mojego gadka,kiedyś Wam wspominałam że pracuje w sklepie,ciucholandzie.
Mówi mi że szefowa była po towar,i jak chcę to żebym przyjechała bo przywiozła dużo ubranek dla chłopców,jak na Maćka i Emila.
No to wsiadłam w samochód i podjechałam,i za głowę się złapałam,tyle zajebistych ubranek przywiozła,że mogłabym je wykupić wszystkie.I oczywiście po kupiłam chłopcom znowu.Gadek się śmiał ze mnie że ja to na tych naszych łobuzów to majątek stracę,i ciocia jak zadzwoni jeszcze raz to mnie ubezwłasnowolni i nie pojadę do niej na te zakupy:-p:biggrin2::tak::biggrin2:
Ale potem jak ubieram ich ,to uśmiecha się pod nosem i mruczy że jak ładnie chłopcy wystrojeni są.
I śmieje się że już sobie wyobraża jakbyśmy córeczkę mieli,to dopiero była by rewia mody:-p:biggrin2:;-)
Ale po kupiłam Emilowi duuużo bluzeczek 8szt,takich bawełnianych z długim rękawkiem,bluzę polarową,2 sweterki,na teraz i na później większe.A Maciusiowi super sztruksowe jasne spodnie,nowy sweterek z metką,i bluzo-kurtkę adidasa,i dwie bluzeczki bawełniane z długim rękawem.
A dzień wcześniej kupiłam Emilkowi czapeczkę i szaliczek na zimę,i dla Maciusia spodnie jeansowe i bluzę.


Potem odebrałam Maciusia ze szkoły,zjedliśmy obiad,Maciek odrobił lekcje i poszliśmy na spacerek,i do moich rodziców.
Emilek całą drogę sam spacerował,i zbierał liście.I mówił że dla baby.I wiecie ,jak weszliśmy do domu to Emil podszedł do mojej mamy i powiedział"babuś maś",i dał jej te listki.Mamie aż świeczki w oczach stanęły,i jak go złapała i wyściskała,to uciekał i mówił ".baba juś,nie cie"
Była akurat siostra z dziewczynkami,i Adamek drugiej siostry synek.
Tak się robaki wyszaleli,że Emilek nie miał już siły biegać.Wróciliśmy koło 19.00.

A dziś wielki dzień Maciusia w szkole,ślubowanie,już od rana przeżywa.
Miłego dnia życzymy


 
Na ślubowaniu dzieci z II klasy dały fajne przedstawienie,dla pierwszaków.Bardzo nam się podobało.Potem była gadanina dyrka,i itd.
Następnie dzieci z pierwszych klas powiedziały swoje role na temat ślubowania,i zaczęło się pasowanie na pierwszaka.
Podchodzili kolejno po dwie osoby wyczytywane.
Maciek szedł z koleżanką Weroniką,pan,i pani dyrektor mieli w rękach ogromne ołówki i nimi pasowali dzieciaki na uczniów kładąc ten ołówek na ich ranieniu.
Potem gratulacje i dostawali tarcze.
No ale pan i pani dyrektor uściskali dłoń pierwszakom,no i mój Maciuś jak to Maciuś podał rękę panu dyrektorowi po męsku,a panią dyrektor cmok w rękę,śmiać mi się chciało bo pan dyrektor potem mówił ,że od lat żaden pierwszak nie wykonał takiego gestu w kierunku dyrektorki,a ona była czerwona jak burak dosłownie.Wskazał na niego dłonią i powiedział ,"mamy w śród pierwszaków młodego gentelmena,nie jeden dorosły facet może brać z niego przykład.:biggrin2::biggrin2::biggrin2:.
Maciek wstał ukłonił się i usiadł zawstydzony.
A potem mi mówi a po co on mi kazał wstawać,co nie wie że kobietę to się grzecznie w rękę całuje:-D:-D
Potem już w klasie Pani rozdawała im fajne dyplomy,po kolei podchodzili,i Maciek znowu tym razem Panią wychowawczynię cmok w mankiet:-D:-D,wszystkie mamuśki i tatusiowie ,uśmiechnęli się ,a pani to aż przykucnęła i go wycałowała.
I mówi że jednak to rację miał dyrektor bo nie jeden facet tak nie traktuje kobiety jak jej uczeń.
Wiecie jak miło było mi tego słuchać.:-D:biggrin2::biggrin2:
Potem był poczęstunek ,ciasto,soki,herbatka,kawka.Posiedzieliśmy,pogada liśmy z panią,a dzieciaki szalały po całej szkole.

A teraz pomalutku uciekam.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki życzymy.
__________________
 
Asiulka, no proszę jakiego masz dzielnego syneczka!!

Super, że tak się Wam dzień udał:tak:

My dziś rodzinnie w domku cały dzień we czwórkę ( no oczywiście Karolina w szkole była), winko wypiliśmy, ciasto zjedliśmy i bawiliśmy się z dzieciakami:tak::tak:
 
Witam laski
Z kawką




Laski wiecie co my wstaliśmy dziś o 9.30 cała trójka.Ale podespaliśmy sobie.
No ale mnie teraz boli głowa bo za długo:tak:
Chłopaki jedzą śniadanie m.śpi,a ja piję kawkę i idę wstawić pranie.
Muszę dziś też poprasować to co mi zostało.
Zajrzę później troszkę .
Miłego dnia
 
reklama
Dzien dobry z rana!
U nas pogoda pod psem leje od rana i dosc zywo wieje:-(
Patrycja wstala z bolem glowy,kaszlem i goraczka,no i przyplatalo sie jakies chorobsko:-(
Moja szyja narazie bez zmian:no:,na stresa jade dzis kupic sobie buty:tak:
Ubzduralo mi sie dzis robic golabki,sama sobie wyszukuje robote zeby za duzo nie myslec:-)
Asiulka...fajnie ze imprezka udana,ale z Maciusia dzentelmen rosnie tylko pozazdroscic:-)
As... ty to masz przejscia,co to za baby zeby w ten sposob podchodzic do sprawy,masakra:szok:
Asik.... haha wiesz jak to z facetami jest oni pamietaja o swoich waznych sprawach:tak::tak:,a ten halloween to faktycznie fajna sprawa no niby w polsce sie tego nie praktykuje ale moze z czasem,wczoraj kupilam dynie ale nie umie jej powycinac troche sie namecze.
Malaulka...to wy weekend imprezowy,no ale cos od zycia sie nalezy:-)
Ja zmykam zagladne pozniej,jade sie odstresowac trzymajcie sie milego dnia buziaki:-)
 
Do góry