Dzieci urodzone w 2002 roku

[asik123]

Hej kochane ja tylko na chwilkę bo czasu brak!

Widzę, że nareszcie ruch się u nas na wątku zrobił:-)

Atfk suuuuper wiadomości!!!!

monia tylko spokój. Ja w zeszłym roku wynalazłam u siebie na szyi wieeeelką kluchę, która za nic nie chciała zniknąć, byłam na usg i pan doktor powiedział, że to się nadaje tylko do konsultacji onkologicznej, bo struktura jakaś tam i to na pewno nie tłuszczak, włókniak itp ale mam się nie martwić bo nie wszystkie guzki to wyrok itd itd itd. W tym momencie o włos nie umarłam!!!!!!!!! Jak się po tem okazało to był tylko przerośnięty węzeł, jakiś niedoleczony stan zapalny i węzeł nie miał ochoty wracać do swoich rozmiarów a po 3 miesiącach zniknął. Tak więc główka do góry, zobaczysz będzie dobrze. Mój Kuba miał takiego guzka we włosach nad karkiem i to też był węzeł, od zapalenia migdałów

As zdolna bestia z ciebie

Paula trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę

doris fajna niespodzianka dla Kubusia Oj ile mój Kubuś by dał żeby lecieć samolotem!!! To chyba jedno z jego największych marzeń

Dobra kobitki znikam do moich testów. Paaaaa!!!!

 

[atfk]

witam kobietki!!!
wczoraj miałam wizytę ze szkrabikami u dentysty-Kajka tradycyjnie śmiała się w głos na fotelu-nie wiem po kim ta moja córunia to ma...bo ja zawsze trykam!dostali w nagrodę taką mini klepsydrę do odmierzana czasu mycia zębów-jak ja sobie ją chciałam wypróbować to kurcze myłam i myłam i myłam i myślałam,że całe szkliwo z zębów zmyję!!oooo szit
z tymi węzłami to też sie zgadzam-czekamy na info!!

 

[monia2925]

Witam w deszczowy,pochmurny i zimny dzien.
Bylam u lekarza,wymacal mnie po szyi,pod pachami,pokukal do uszu i gardla,zbadal i wypisal antybiotyk,mam go jesc przez 5 dni 3 razy dziennie,stwierdzil ze to jakas infekcja:-( jakos nie mam zaufania do tych lekarzy tutaj tym bardziej ze nie bardzo ich rozumie,zobacze co bedzie po zakonczeniu tego antybiotyku czy gulki znikna czy nie, w poniedzialek mam wizyte z tlumaczem.Mam stresa ale to chyba kazdy mialby takie odczucia:-(

 

[asik123]

Hej monia wierzę ci że nerwy masz okrutne bo ja też chlipałam do poduszki jak nikt nie widział.:-( Przejdź przez całą tą kurację antybiotykową i troszkę odczekaj a zobaczysz, że będzie dobrze. Ja po skończeniu jednej porcji antybiotyków i odczekaniu kilkunastu dni musiałam brać kolejną dawkę antybiotyków i dopiero po jakimś czasie dziadostwo zniknęło tak więc łykaj te swoje tablety i trzymaj się dzielnie- ja też trzymam kciuki

 

[As 76]

Dziewczyny!!!!!
Wiadomość przerazająca,kto jest słaby psychicznie niech nie czyta artykułu,ale myśle,że powinniśmy mieć świadomość istnienia takich rzeczy.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/...ciekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

 

[atfk]

o matko bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

ja rano posprzeczałam sie z mężusiem:-crazy::-( ehhh szkoda gadać-wściekłam sie na niego,on na mnie i od rana sie do niego nie odzywama raczej bocze sie na niego tak dla zasady!ach te wszechwiedzące chłopy!!
właśnie wróciłam ze spacerku ze szkrabami,zmarzłam z lekka ale porobiłam im fajne fotki na dworze!teraz sie zagrzewam przy kaloryferku:-) !
miłego dzionka życzę

 

[malaulka]

AS ten artykuł jest okropny a Twój obraz będzie piękny!!
Aftk no już pogódzcie się z mężulkiem
Monia przykro mi z powodu śmierci wujka i trzymam kciuki za dobre wyniki, to napewno nic poważnego;-)
Paula Ty już po rozmowie? i jak??
Doris to żeście małemu super niespodziankę zrobili

Witam się i ja nie ma u nas nic nowego, M w domku teraz pogoda niezbyt ładna trochę pada trochę słońca.....
Jeszcze 2 tygodnie i zaczynam pracę i psychicznie się na to nastawiam.
Buzka dla Was

 

[Paula 13]

Przepraszam ze Was nie poczytam.........ale musze poczekać az gadziny pójdą spac.....

Jestem jakaś wymęczona tym całym dniem....:-(


Zacznę od Tati...po wizycie w Łodzi u ortopedy jesteśmy....jest wszystko oki koślawość fizjologiczna nie mam się czym martwić

Wyczekałyśmy się 2 ha a byłam tam 2 minuty

Potem Tati chciała do babci........więc zadzwoniłam do teściowej czy z nia zostanie a ja skoczę z moja mamą do Manufaktury....tak jasne nawet na obiad nas zaprosila......ledwo weszlysmy do dwóch sklepów .telefon za ile bede bo Tati bardzo placze

To ja jej mowie by ja czyms zajela bo dopiero weszlam a chce cos Wiki kupic

No to w miedzy czasie jeszcze dwa telefony....ten 3 jak juz do auta wchodzilam i nie wytrzymalam i sie wydarlam czy ona mysli ze ja w spożywczaku obok jestem czy co do cholery?

Wjechałam dziecko wyło....wiec powiedziałam jej ze mi dzień popsuła i za obiad dziękuje i ze jak dziecko co 2 miesiące widzą i to z wielkim proszeniem by przyjechali to niech sie nie dziwią ze ona placze

Nie no moze pojechałam za bardzo.........ale mam kurrrrr..... do nich zal bo obiecali pomagac a tu co przez tel sie tylko pyta co u nas?
Siedzą oboje w domu.....ja wiem ze nie są zdrowi.........na rencie są ze względu na choroby ale do cholery mieszkają tylko 50 km od nas!!!!!!!!!
Synka ich nie ma wiedzą ze mi naprawdę nie jest z laskami latwo....gdyby przyjechali na kilka dni....to bym Tati rano targać do tej szkoly z Wiki nie musiała......i palic w tym piecu......to juz dla mnie dużo...

upssssssssssss sorry to nie ten temat.......powinnam się na narzekanie przenieść

ale mi ulżyło

a poza tym.....Wiki moja mama kupila śliczna bialą bluzkę na ten piątkowy występ

(pasowanie na pierwszoklasistkę)
No ja wjechlam do centrum targowego i kupiam sobie fajną taka tuniko-swetrowo-kamizele.....hi hi ale opis....no i spodnie rurki do kozaków ( po znajomości w cenach hurtowych

)

A co do rozmowy........oj jaja byly bo czekam z laska sobie kolo info....babka w recepcji nic nie wiedziała o rozmowach to czekamy .....ja na 9:15 ta dziewczyna na 9:00 a tu juz 9:20 i nic.......a tu tel z góry gośc na 2 piętrze czeka.....i niby wielka kartka byla na drzwiach wejściowych..........i zdziwiony ze nie wiedziałyśmy.... i ze mogłyśmy sie rozglądać

To ja mu na to ze po co sie miałam rozglądać jak kobieta która mnie na rozmowę zapraszała wyraźnie powiedziała ze pani w recepcji udzieli mi tej informacji

Facet nawet miły.....no ale jakiś taki zbyt pewny siebie a takich nie lubię

Gadał tak o firmie i pracy tam jak gdyby chciał mi obrzydzić prace w tej firmie i abym sama powiedziała nie dziękuje....

No i walnęłam cos o tym ze no tak firma Artman rok temu połączyła się z LPP a on w żadnym razie........my wykupiliśmy Artmana! a ja no tak to LPP ma juz teraz 6 znanych firm...marek...na swoim koncie...

hi hi
Raczej na nic nie liczę.....rekrutacja byla od razu do dwóch sklepów....MOHITO i Reserved.......

jak nie padnę wpadne wieczorkiem....i poczytam co u Was bo widze i Monia się pojawila

 

[Paula 13]

Witam z ranka..........


stawiam kawkę


Jak uporam się ze sprzątaniem to wpadnę na dużej.....

a co u Was? tez pada?

 

[asiulka271]

Hej kobitki.
Paula łape się na kawkę.
U nas pada i pada i końca nie widać.
A przydałoby mi sie troszkę pogody,żeby chociaż nie padało.
Moje chłopaki to przez ten deszcz i siedzenie w domu po ścianach już prawie chodzą.
M ma nocki więc jak rano wraca,chciałby się przespać,a to znowu Emilek włazi do niego do pokoju i mówi" tata juś oć,nie pij",(czyt.tatuś już choć,nie śpij)i tak co trochę.
Dziś to jak Maciusia odbiorę ze szkoły i Emil się prześpi to biorę ich w samochód i pojadę do moich rodziców,bo ten mój mężul to się nie wyśpi.

Zdrówka życzymy potrzebującym