reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

reklama
Apropos spania naszych Kruszynek:

W pierwszym miesiącu życia niemowlę śpi od 16 do 22 godzin na dobę – zasypia 7 i więcej razy i zazwyczaj przesypia bez przerwy nie więcej niż 3-4 godziny. Nieco krócej śpi w kolejnych 3 miesiącach życia – w dzień od 6 do 9 godzin, w nocy 5 do 9 godzin. Cztero-, pięciomiesięczne dzieckojavascript:void(0) sypia 4-5 razy w ciągu dnia, po 30 minut do dwóch godzin.
W drugim półroczu życia większość dzieci potrzebuje już tylko dwóch drzemek w ciągu dnia po ok. 1,5-2 godziny.
javascript:void(0)Dzieci w wieku 13-36 miesięcy śpią zazwyczaj jeden lub dwa razy w ciągu dnia – taka drzemka trwa od 20 minut do 3 godzin,
natomiast w nocy śpią przez 10-12 godzin
 
ola, ta wisienka jest właśnie lateksowa.
malina, to mój sypia jak taki 13-36 miesięcy...chyba, że to ma być nieprzerwany sen, to wtedy kompletnie nic się nie zgadza :p
 
hej tak tylko wpadam i wypadam :) chcialam wam tylko powiedziec ze jesli chodzi o lateksowe smoczki to na spotkaniu poporodowym z dentystka ktora radzila jak dbac o zabki maluchow absolutnie odradzala te smoczki bo sa grube i jak dziecko je ssa to buzka sie mu niedomyka do konca i potem z tego robi sie wada zgryzu taka ze gorna szczeka jest wysunieta do przodu a dolna jest na swoim miejscu lub w tyle.. ta pani doradca dentystyczny mowila tez aby jesli juz sie odw\zymy na stosowanie tych ze smokow to przymusowo sie ich pozbyc od dzieciecia max w wieku 6 miesiecy bo wtedy jeszcze mozna ta wade naprawiac bo jest niewielka...

moj tez nie jest smoczkowym dzieckiem tylko z nim zasypia i potem wypluwa i czasem po kompieli aby sie uspokoic przy wyciaganiu z wanienki... ale my mamy z aventa tylko nie te profilowane tylko zwykle plaskie
 
Apropos smoków, to muszę moją mamę reformować.. Tłumaczę jej, że smok tylko do spania, a ona Jasia w wózek na spacer i smoka do buzi, no ale jak jej wytłumaczyłam, że nie chcę tak, bo potem już nie będę wiedziała zupełnie czego on się domaga, to spasowała uff

A teraz z innej beczki: jak długo Wasze maluchy ssają pierś i jedną czy obie przy jednym karmieniu (bez względu na przerwy miezy karmieniami). Pytam, bo mi się zdaje, że u nas to za krótko, zazwyczaj obie i razem wychodzi z 15-20min, z czego takie naprawdę "ostrego ssania" to jest może po 4-5min na cyc, reszta to memlanie i ściemnianie ;)
 
malina u nas tak karmienie nocne: 15 minut jedna pierś, w miarę aktywnie, a 3-4 h następna

w dzień: jedna pierś ok 15 minut, aktywnie 10, przerwa - bekanie, czasem gripe water i druga pierś - 7-10 minut aktywnie, jak widzę, że zabawa - kończymy, jak jest płacz jeszcze przystawiam, ale zazwyczaj spokojna minka:-)
 
u nas wieczorne karmienie (1 pierś) to łącznie z 30-40 min ale w tym jest dużo więcej memlania i usypiania :-) (traktuję to jako wieczorne wyciszanie się) a tak wszystkie pozostałe karmienia (z 1 piersi każde) 10-15 min.

Ale myślę że jak mały przybiera na wadze i się załatwia i jest zadowolony:-D to nie powinien cię martwić czas ssania...są dzieci co w 5min potrafią się efektywnie najeść.

co do smoków... to ja mam to samo z teściową ... nie może zrozumieć że jak Piotruś leży sobie spokojnie to smok mu nie potrzebny!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja z tym smokiem to tez miałam problem a raczej moja mama i czasem moj M ,czasem to jak grochem o sciane:(
np wczoraj M mnie wkurzył bo widze ze mała jest spokojna a ten wciska jej smoka , no to pytam'
'' po co to robi?''
''no bo ona pcha sobie raczki do buzi''
''no i co z tego?''
''no przeciez lepiej zeby ssała smoka niz reke'' albo '' ona chyba jest głodna bo ssie raczki'' no i tu musiałam mu zrobic wykład czemu dzieci wkładaja raczki do buzi;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry