reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

U nas kolacja o 20 150 -170 mleka i pobudka rano między 5 a 6 na śniadanko a potem jeszcze spanie do 8-9.Jakoś sam po woli przestał się budzić w nocy na początku były dwa karmienia w nocy , później jedno a teraz jak na razie już wcale.Jeśli chodzi o smoczek to go nie budzi potrafi przez sen szukać go w okół siebie , znaleźć włożyć sobie z powrotem do buzi i spać dalej :) , płacz jest tylko jak nie może go znaleźć dłuższą chwilę ale jak znajdzie momentalnie fik na bok i śpi dalej :). Zdarzały nam się takie okresy że mi się budził 5 razy w nocy bez większego powodu jak miał skok rozwojowy albo ząbki mu szły

Co do ubranek to my już nosimy 74-80 bluzeczki 68-74 sporadycznie 62 a spodnie 80 bo momentalnie się za krótkie robią :). Rozmiarówka faktycznie jest nie do ogarnięcia mam na przykład dwie koszule jedna rozmiar 68 a druga 62 i ta 62 jest większa od tej rozmiar 68 kosmos normalnie :).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie wiem gdzie postawić to pytanie a na tym wątku jest trochę rożnych pytań to sie zdecydowałam tu:-)

Dziewczyny jak śpią teraz wasze maluchy w nocy?
Gabrys budzi mi sie ciagle i wiem ze nie jest głodny a pic nie chce. Zasypia ok. 20-stej sam w lozeczku, ale już ok 23-ciej płacze wiec ja go głaszcze śpiewam i zasypia na kolejne 2 godziny. Potem budzi sie i płacze wiec przeważnie ląduje u nad w łóżku bo nie mamy już siły go uspokajac i wstawać do niego. I wtedy śpi z nami do ok. 5 rano kiedy sie budzi to dostaje cyca i śpi tak do 7 -mej. Wtedy już wstajemy w dzień nie śpi długo, przeważnie ma 2 drzemki razem jest to ok 3 godzin. Najpierw były to zeby a teraz to chęć spania razem z nami?? Dodam ze przesypial mi wcześniej noce jak był mniejszy i dostawał tylko cyca. A teraz na noc zjada 200 ml dosyć gęstej kaszki i nie śpi


Byłabym wdzięczna jakbyscie mi napisały jak to jest u was. Może to normalne a ja niepotrzebnie myśle ze on już powinnien dłużej w nocy spać.

Hej
Hania gdy była na cycu wisiała przy nim calą noc gdy sie ruszyłam , to sie budziła,gdy przeszliśmy na mleko modyfikowane, budzi się co godzine ,dwie, najdłużej spi trzy. Jestem juz wykończona!!!!!! przewaznie zje 30-50 meczka (jak noworodek)i tak co noc. Wieczorem ok 20,30-21 zjada mleczko z kaszką ok 180. W dzień spi raz ok 40 min. z dnia na dzien jestem coraz bardziej zmeczona, nie pomaga dawanie herbatki(rozryczała się i wyła regularnie przez godzine) przytulenie i odłożenie tez na chwilke skutkuje.
 
Fakt z ubrankami to przeróżnie.. Jasiek teraz nosi 86, a kurtkę ma 74 i jest dobra :D

O spaniu to nie wiem, co napisać, bo jest przeróżnie ;p Zazwyczaj idzie spać około 20-21 i wypija około 250ml mm, czasem budzi się już o1ej a czasem o 4ej na mleczko i z reguły wstajemy między 6-7. Niby tragedii nie ma, ale fajnie byłoby choć raz pospać ciągiem tak do 9 - marzenie ;)))))
Acha a smoczka nie używamy już wcale ze 2 miesiące, sam go wyrzucił, wcześniej smok był tylko do usypiania i jak wypadł to było ok. i spał już twardo :)
A w dzień ma zazwyczaj 2-3 drzemki, które łącznie dają 2-4h.
 
Ostatnia edycja:
U nas wygląda to mniej więcej tak ... kąpiel ok 19:30 - potem ok 240ml (7miarek mm+4 miarki kaszki) i tak śpi przeważnie do rana, jeśli się obudzi to biorę ją do naszego łóżka i śpi z nami do rana tj.ok 7. Ona noce zaczęła przesypiać od kiedy zaczęła dostawać mm zamiast cycowego mleczka. A jej pobudki w nocy tłumaczę albo ząbkowaniem (od jakiegoś czasu jest lepiej) albo potrzebą bliskości bo w momencie kiedy ją przytulę to zasypia. Drzemki w ciągu dnia ma dwie, ok 9:30 (30min) i o 14:30-15 (ok.1,5h).
 
Dziekuje dziewczyny, widze ze niestety nie tylko my mamy takie straszne noce:cool:

Ola wspolczuje u nas jakis tydzien temu tez byla taka masakra, normanie co godzine ryk. A jak sie obudzil to go usypialismy od 21-pierwszej do pierwszej w nocy. To teraz teoretycznie jest lepiej bo przesypia 3-4 godziny w kawalku:szok:

Lokata ja wiem tez ze czasamo po prostu potrzebuje bliskosci bo dzis w nocy ok 2 obudzil sie z dzikim rykiem i jak m go wzial do nas, to wtulil sie i w tej sekundzie zasnal

Kasia widze ze u Was tez katastrofa ze spaniem, niestety nie potrafie nic doradzic. Bo u mnie maly na herbatki lub picie czasami tez reaguje takim rykiem,ze ja z m patrzymy na niego nieprzytomni i potrafi tak z 40 min krzyczec mimo przytulania, noszenia, spiewania. Tak jakby musial sie wykrzyczec, na szczescie takie sytuacje to juz naprawde rzadko, ale po takich akcjach to nawet ja nie moge potem zasnac.

Zuza u nas jak szly zeby to tez wiedzialam czemu nie spimy ale teraz nie mam pojecia nie widze zeby cos tam wychodzilo a dzasla tez nie sa spuchniete

Najgorsze ze my naprawde jestesmy wykonczeni, prosze m zeby szedl spac do innego pokoju bo on musi w pracy jeszcze myslec, ale nie chce bo ciagle myslimy ze to minie i Gabrys zacznie spac. Ale to mijanie trwa juz 2 miesiac:crazy:
Zawsze dbam zeby wieczory byly spokojne, mamy swoje rytualy przed zasnieciem. Spiewam mu masuje stopki, przytulamy sie, takze jak odkladam do lozeczka to zasypia w minutke zupelnie sam, a dwie godziny pozniej juz wstaje,no nic musimy przetrwac:tak:
 
izabela 1982 u nas było tak, że kładłam małęgo spać 19-20 (zazwyczaj usypiał przy mleku 210ml) i tak czasem się budzi do 22, i czasmi pomaga sam smok, a czasami muszę wziąść go na ręce i chwilę polulać, wcześniej już jak obudził mi się w czasie kiedy ja sama spałam i wstawałam do niego zaspana to nie bawiłam się w usypianie go tylko kładłam odrazu do nas do łóżka i aby go położyłam na podusi to oczka zamykał i spał. I było w sumie u nas tak bardzo często, aż w końcu wpadłam na pomysł zostawienie małego z misiem na noc. Bałam się troszkę, żeby się nie wtulił za mocno do misia. Ale to pomogło, mały w nocy zaczął kłaść rączke na misia (ahhh tak pięknie go przytula) i przesypiać całą noc. I tak samo jak u lokata wydaję mi się że mały potrzebuje bliskości, a czasem smoka tylko. I też po przejściu na mm czyli w 2 miesiącu mały powoli przestawał się budzić w nocy.
 
Co do poprzedniego pytania dowiedziałam się, że oduczałyście maluchy smokowania się :-D Mogły byście podzielić się jakimiś cennymi radami? Też chciałabym powoli odstawić małego od smoczka. Ale nie mam pojęcia jak się za to zabrać.
 
reklama
u nas czasem odbijamy czasem nie, to zależy, choć sama nie wiem od czego. Czasem jak się nie odbije wieczorem po butli, to budzi się z wielkim płaczem
 
Do góry