U nas było identycznie Futrzaczku Jak zaczęliśmy przygodę z obiadkami to kupa była jedna nad ranem i twarda, a teraz to czasem i 3-4 na dzień, czasem bob, a czasem taka rzadzizna, że body do śmieci leci
A ja mam pytanko z innej beczki Jasiek zaczyna chodzić tzn. trzymany za rączki stawia pierwsze kroczki i czy na te pierwsze próby chodzenia potrzebne są butki, czy lepiej pozostawić swobodną stópkę?? Zastanawiam się nad takimi zwykłymi usztywnianymi kapciami Będę wdzięczna za rady i opinie..
ja kupiłam Piotrusiowi odpowiednie buciki w okolicach pierwszych urodzin, bo wtedy zaczął nam stawiać samodzielne kroki, a na takie próby za rączki i jego wygibasy wystarczyły skarpety z abs em
myślę, że dobrze dać stópkom luz