Dwie kreski

[Miska11223344]

Czy widać dwie kreski ?

 

[Miska11223344]

A test elektroniczny? W sumie nie wiem jaką ma czułość. A jesteś po terminie @ czy przed?

Dziś jest termin @ ale ostatnio nie miałam okresu 3 miesiące bo odstawiłam antykoncepcję

 

[Aguu]

Dziś jest termin @ ale ostatnio nie miałam okresu 3 miesiące bo odstawiłam antykoncepcję

To skąd wiesz, że dziś? A kiedy obstawiasz owulację? Kiedy było współżycie?

 

[slodkatrojeczka]

Dziś jest termin @ ale ostatnio nie miałam okresu 3 miesiące bo odstawiłam antykoncepcję

No to niestety pozostaje Ci czekać. Rozregulowany cykl, jeśli jesteś w ciąży, to niewiadomo kiedy była owulacja Łatwo się mówi, ale tylko cierpliwość Ci tu pomoże

 

[Kasia922]

Hej, jestem tu nowa (w ogóle na forum jakimkolwiek nowa

) i pierwszy raz w ogóle korzystam z forum

dlatego z góry przepraszam jeśli coś nie tak opisuję/formułuję

Z mężem staramy się od 3-4 miesięcy i w tym miesiącu doświadczyłam czegoś, czego nigdy nie miałam i trochę panikuję:

15 stycznia dostałam @ i trwał 5 dni do 19 stycznia (cykle mam ok 28-31 dni).
Teoretycznie owu powinnam mieć w okolicy 28-30.01.
Robiłam test owu już 2 dni po @ i był pozytywny. Stwierdziliśmy z mężem, że będziemy się starać codziennie (w miarę możliwości

), żeby być może nie przeoczyć tego dnia

.
Dzień przed terminem kiedy podręcznikowo powinnam mieć owu (testy robiłam 26-27-28.01) test był negatywny (15 dc).
30 stycznia rano (16 dc) zauważyłam jasnoczerwone plamienia na bieliźnie i później tylko na papierze w toalecie. W ciągu dnia musiałam dwa razy zmienić wkładkę (plamienia były bardzo ciemne i bez skrzepów i śluzu) i czasami czułam kłucie w jajnikach, a wieczorem test owu był pozytywny. 17dc po nocy miałam tylko małą plamkę, a jajniki cały czas czułam. Nigdy czegoś takiego nie miałam - czytałam, że w tym czasie może to być plamienie owulacyjne? Przez 16 lat @ nigdy nie miałam i dlatego mamy nadzieję, że to może jednak udało nam się, jednak na zagnieżdżanie jeszcze za wcześnie chyba?

Takie plamienia brązowe bez śluzu trwały do soboty 02.02.2019 (19 dc). Niedziela był spokój a w poniedziałek (21 dc) wieczorem na wkładce zauważyłam ciemnobeżowy gęsty śluz. Na papierze toaletowym biały śluz z ciemnobrązowymi „nitkami”.
22 dc tylko mała plamka również koloru beżowego z nitkami.

Tak czytam Wasze historie i opowieści

widać, ze jesteście bardzo na bieżąco i ogarniacie

Powiedzcie mi drogie, czy ja nadal mam to plamienie owulacyjne? Czy jest nadzieja?

to plamienie z ostatnich dni wygląda zupełnie inaczej niż to co było mniej więcej w połowie cyklu. Dodam, że @ powinnam dostać mniej więcej 12 lutego, a cykle mam średnio 28-31 dni.

Z góry dziękuję za wszelką odpowiedź

 

[Aguu]

Hej, jestem tu nowa (w ogóle na forum jakimkolwiek nowa

) i pierwszy raz w ogóle korzystam z forum

dlatego z góry przepraszam jeśli coś nie tak opisuję/formułuję

Z mężem staramy się od 3-4 miesięcy i w tym miesiącu doświadczyłam czegoś, czego nigdy nie miałam i trochę panikuję:

15 stycznia dostałam @ i trwał 5 dni do 19 stycznia (cykle mam ok 28-31 dni).
Teoretycznie owu powinnam mieć w okolicy 28-30.01.
Robiłam test owu już 2 dni po @ i był pozytywny. Stwierdziliśmy z mężem, że będziemy się starać codziennie (w miarę możliwości

), żeby być może nie przeoczyć tego dnia

.
Dzień przed terminem kiedy podręcznikowo powinnam mieć owu (testy robiłam 26-27-28.01) test był negatywny (15 dc).
30 stycznia rano (16 dc) zauważyłam jasnoczerwone plamienia na bieliźnie i później tylko na papierze w toalecie. W ciągu dnia musiałam dwa razy zmienić wkładkę (plamienia były bardzo ciemne i bez skrzepów i śluzu) i czasami czułam kłucie w jajnikach, a wieczorem test owu był pozytywny. 17dc po nocy miałam tylko małą plamkę, a jajniki cały czas czułam. Nigdy czegoś takiego nie miałam - czytałam, że w tym czasie może to być plamienie owulacyjne? Przez 16 lat @ nigdy nie miałam i dlatego mamy nadzieję, że to może jednak udało nam się, jednak na zagnieżdżanie jeszcze za wcześnie chyba?

Takie plamienia brązowe bez śluzu trwały do soboty 02.02.2019 (19 dc). Niedziela był spokój a w poniedziałek (21 dc) wieczorem na wkładce zauważyłam ciemnobeżowy gęsty śluz. Na papierze toaletowym biały śluz z ciemnobrązowymi „nitkami”.
22 dc tylko mała plamka również koloru beżowego z nitkami.

Tak czytam Wasze historie i opowieści

widać, ze jesteście bardzo na bieżąco i ogarniacie

Powiedzcie mi drogie, czy ja nadal mam to plamienie owulacyjne? Czy jest nadzieja?

to plamienie z ostatnich dni wygląda zupełnie inaczej niż to co było mniej więcej w połowie cyklu. Dodam, że @ powinnam dostać mniej więcej 12 lutego, a cykle mam średnio 28-31 dni.

Z góry dziękuję za wszelką odpowiedź

Czasem tak bywa, że mimo iż zawsze było inaczej nagle zmiana. Mogło być owulacyjne, owszem. Ale może być również jakiś problem z poziomem progesteronu np. Na zagnieżdżenie raczej za wcześnie. Można by próbować betę robić w pon. Ale ja bym zaczekała spokojnie tydzień Trzymam kciuki!

 

[Kasia922]

Dziś idę do gin.
właśnie to pierwsze to wydaje mi się, że owulacyjne, natomiast to drugie "inne" plamienie już mała nadzieja przyszła.

no spokojnie zaczekać tydzień spróbuję

 

[marcelka.dyz1507]

pierwsze zdjęcia kompletnie nic nie widzę te pod innym kątem jakiś cień jest zrób bhcg i wszystko będzie wiadome

 

[Loli05]

No właśnie krwi nie mogę zrobić mieszkam w uk
A się trochę stresuje nie dam rady już czekać chciałabym wiedzieć

Robilam ten sam test i mi w dzien okresu nie wyszedl,a 6 dni pozniej juz widoczna kreska jest

 

[Loli05]

pierwsze zdjęcia kompletnie nic nie widzę te pod innym kątem jakiś cień jest zrób bhcg i wszystko będzie wiadome

Ona mieszka w Uk i nie ma tu opcji bety,wiem bo tez mam ten problem ze nie moge zrobic

 

[marcelka.dyz1507]

Ona mieszka w Uk i nie ma tu opcji bety,wiem bo tez mam ten problem ze nie moge zrobic

Kiepsko. Zostaje tylko zrobienie testu za kilka dni. Najlepiej ten clearblue