reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

Jeśli jest po 40 to będzie w normie.
Od 40 do 44 norma jest 0,193 - 39,1, a od 45 do 50 0,071 - 19,3.
Z tym spojrzeniem na wszystkie wyniki łącznie to się zgadzam :)
Wiecie, jak to z tymi normami... Są normy i... normy - tzn. te dla zdrowia, i te dla starań ;-) TSH ok. 4 to też jest normą, no ale...
Ale z AMH przy odpowiednim wsparciu da się jeszcze coś zaradzić!
 
reklama
W ogóle jak sobie pomyślę o 12h w pociągu, gdy jeździłam na studia do Krakowa... po drodze opóźnienia, brak ogrzewania, ciasnota... maaaatko... ale byłam młoda, było fajnie :-D
 
A nie chciałaś lecieć...w godzinę? ;-)
myślałam o tym, ale do tej godziny trzeba doliczyć dojazd do goleniowa (a mnie nikt nie zawiezie, więc muszę liczyć najpierw do centrum, czekanie na busa), bycie wcześniej na lotnisku, później z lotniska do centrum do hotelu, żeby jutro rano nie musieć daleko jechać. Wydaje mi się, że niewiele krócej by to zajęło, a przynajmniej się nie stresuje
 
Jedyna dobra wiadomość dzisiejszego dnia 🙈
No to miłego 😀
Jezu tyle pisaliście o seksach ze mam ochotę teraz
My bardzo często jeździliśmy gdzieś się bzykać . W różnych miejscach dziwnych. To były czasy echh. Namiot prysznic wanna samochód , trawa, trampolina No dużo by wymieniać

Ciężki dzień w pracy bo wody nie było ( w urzędzie !! ) w toaletach również . Także porażka Totalna .ja jeszcze z okresem

Jem właśnie w pracy obiadek i dzisiaj idę znowu na wlewy 🥰
O, trampolina to nawet jakby ułatwia sprawę 🤣
U mnie w pracy ostatnio na najniższym poziomie (pół piwnica) wywaliło szambo po kostki 😆😆😆 to dopiero była rozrywka 🙈
Mąka i woda! :)
No niby można jeździć i za granicę ;-)
Wiele osób się dziwi, że nie przyjadę na IVF do Polski, skoro mam tutaj takie kolejki... No fajnie, tylko po drodze musielibyśmy chyba zrezygnować z pracy...
Ja Ciebie kiedyś o to pytałam, ale wiem, ze dziewczyny tak robią: kontaktują się z kliniką, wizyty mają online, wyniki dosyłają mailowo i tylko na punkcję i transfer przyjeżdzają, zajmuje im to +/- tydzień ;)
 
Ja Ciebie kiedyś o to pytałam, ale wiem, ze dziewczyny tak robią: kontaktują się z kliniką, wizyty mają online, wyniki dosyłają mailowo i tylko na punkcję i transfer przyjeżdzają, zajmuje im to +/- tydzień ;)
To wtedy chyba z nasieniem dawcy :p Bo przekonać mojego Starego do takich manewrów... to już gorzej... No i musiałabym się trochę nakombinować, żeby mi ktoś tu cały ten proces pobrań krwi i USG urządził na żądanie ;-) Ale teoretycznie mogłabym wszystko ustawić pod wakacje i być wtedy w Polsce. No tylko że na wakacje też trzeba parę miesięcy poczekać 🙃
 
reklama
Do góry