Ceonis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2022
- Postów
- 3 941
Kiedy sikasz ? Bo my jakoś razem sikamyja dalej obstawiam 27.01
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kiedy sikasz ? Bo my jakoś razem sikamyja dalej obstawiam 27.01
ja też zdania nie zmieniłam Zresztą widać jak na dłonija dalej obstawiam 27.01
ja raczej z tych nie sikających ale myślę, że w okolicach okresu może coś siknę.Kiedy sikasz ? Bo my jakoś razem sikamy
czyli Ty z tych co sikają krwią?ja raczej z tych nie sikających ale myślę, że w okolicach okresu może coś siknę.
Jakby co, to co najmniej do maja będę.Dobrze, to założenie jest takie, że jakby co to w marcu jestem ja, @pluto_nova , @Lady With Cats , wszystkie inne zakreskują jeszcze w lutym .
Twoja Bożenka ma gorączkę?@Aczkolwiek@to_na_pralkę zoba to... apka mi przesunela termin owu na 29.01
@pluto_nova
@MyszkaMiki30
Takiego wykresu jeszcze nie miałam;p
i dzisiaj ta tempka tak mi skoczyla i chyba był wyrzut proga, bo od dzisiaj mnie cyce strasznie bolą...
Osz ty... ale wystrzeliło! To na pewno cionsz!@Aczkolwiek@to_na_pralkę zoba to... apka mi przesunela termin owu na 29.01
@pluto_nova
@MyszkaMiki30
Takiego wykresu jeszcze nie miałam;p
i dzisiaj ta tempka tak mi skoczyla i chyba był wyrzut proga, bo od dzisiaj mnie cyce strasznie bolą...
Po prostu wydaje mi się, że gdzieś na górze coś (w Boga od kilkunastu lat nie wierzę) tam miesza i mówi: „Aaa, ok! Wy się kochacie, nie kłócicie, macie udane życie, stabilizację, podróżujecie po świecie, remonty też Wam w głowie, teatry i inne rozrywki także. Jak chcecie, to kupujecie hulajnogi, fundujecie sobie różne zabiegi. Dobra, co by Wam tu spieprzyć? Ok, nie będziecie mogli mieć dzieci!”Jakby co, to co najmniej do maja będę.
Tak serio, to mam dość.
Zastanawiam się, czy nie rzucić tymi staraniami.
Los nam ciągle kłody pod nogi rzuca- jedna rzecz się poprawia, to druga się pieprzy.
Takie same odczucia ma mój mąż, ale on raczej poddawać się nie chce.
Tylko że jego diagnostyka obejmuje jedynie badania nasienia- nie wiem po co chce je powtarzać po 3 miesiącach, skoro były idealne.
No ale jak chce, to chce.