reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Druga kreska?

reklama
My akurat rodzinę mamy rozsianą w promieniu 50 km od nas, więc w sumie nie mamy do siebie daleko. Próbuje się nie przejmować komentarzami rodziny i o ile rozumiem naszych rodziców i rodzeństwo, że się czasem pytają, bo wiem, że robią to z troski. Za to dalsza rodzina, zwłaszcza jakieś ciotki męża czasem swoimi uwagami doprowadzają mnie do szału. Wszystkim łatwo nam mówić co mamy robić, ale nikt naszego życia za nas nie przeżyje i nie wie z czym musimy się mierzyć np. w pracy. Ostatnio nawet na pogrzebie usłyszałam, że zmarły zrobił miejsce, więc możemy wziąć się do roboty.
Ten komentarz na pogrzebie był nie na miejscu. Jeśli chcą dziecka to niech sobie zrobią A nie próbują wam układać życie. To od was zależy kiedy będzie dziecko. A niestety nie jest tak łatwo zrobić sobie dziecko. Dużo dziewczyn może to potwierdzić na forum.
 
Polecam kupić ten bardziej czuły test ciążowy np. z Pink testu, wykrywa dwa razy mniejsze stężenia hormonów. Mi dzień po spodziewanym terminie zwykły nic nie wykrył a następnego dnia ten pokazał delikatną kreseczkę, kolejnego dnia kreska była już wyraźną i teraz czekam na bliźniaki :-D powodzenia!
 
A czy jest tu ktoś kto mierzy sobie temperaturę? Ja dziś mam 18 dzień wyższych temperatur, a z drugiej strony brzuch boli mnie jak na miesiączkę.
 
Ja tylko w czasie zagnieżdżania się zarodków tzn. jakiś tydzień po owulacji przez 3dni czułam się jakbym miała gorączkę (nie mierzyłam bo zepsuł mi się termometr) i fatalnie się czułam, nawet koleżanki w pracy mówiły że wyglądam jakbym miała grypę.
 
No ok, ale w instrukcji do mojego testu napisali, żeby od odczytywać wynik do 5-6 minuty i że nie ważny jest po 10 minutach. To co się dzieje między 7 a 9 minutą? I czy np. 6 i pół minuty to czas kiedy jeszcze mogę odczytać wynik czy już jest po jakiejś magicznej granicy?
niestety ja miałam niemalże identyczna kreske po czasie i nie byłam w ciąży. Właśnie też taki cienki pasek Ale życzę Ci żeby u Ciebie było inaczej :)
 
niestety ja miałam niemalże identyczna kreske po czasie i nie byłam w ciąży. Właśnie też taki cienki pasek Ale życzę Ci żeby u Ciebie było inaczej :)
To był mój falszywy
 

Załączniki

  • received_1074762256058578.jpeg
    received_1074762256058578.jpeg
    328,8 KB · Wyświetleń: 450
Kup sobie na wszelki wypadek dwa testy, żeby znowu nie czekać, aż kupisz i zrobisz :)
Czekam jutro na wieści i życzę powodzenia! :)
To właśnie jest drugi test, który został mi z poprzedniego testowania ;) Ten pierwszy, który kiedyś robiłam, wyszedł negatywny i nie było żadnych cienkich, bladych kresek nawet po kilku godzinach. Dlatego teraz się zdziwiłam. W sumie teraz nie podejrzewałam, że coś nam wyszło. Miesiączkę miałam dostać w piątek, a że w sobotę wychodziliśmy to chciałam sprawdzić czy na pewno mogę się napić wina. Jak wyszło mi coś takiego to picie już sobie odpuściłam, bo wiem, że jakaś szansa na zajście w tym cyklu była. I do dziś miesiączka nie przyszła...
 
reklama
Do góry