reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Druga ciąża młodziutkiej mamy

KingaMZ widzisz, nasza mała to aniołek więc problemu z nią nie mam i podejrzewam, że gdyby wcześniej miała rodzeństwo to też nie byłoby z nią większych problemów wychowawczych. Natomiast powodów do żalu mamy kilka; po pierwsze do pracy wrócę duuużo później niż zamierzałam, bo drugie też bym chciała wychować sama; po drugie to już większość rzeczy po Julce zdążyliśmy wydać, więc od nowa zakupy :szok:; a po trzecie to już zdąrzyłam się odzwyczaić od tych nieprzespanych nocy :-D.
Najbardziej jednak boję się reakcji mojej pociechy, która na widok jakiegoś innego dziecka podążającego w moim kierunku robi wielkie mokre oczy i szykuje się do skoku na nieporządanego "gościa" maminych rąk.
Ale napewno moje obawy znikną jak tylko zajdę w ciążę czego nie mogę się doczekać:-).
 
reklama
Matajka - Tobie tez ogromne gratulacje!!!!!! napewno dasz rade :) najwazniejsze ze masz u boku mezczyzne ize nie zostałas sama:) za kilka lat bedziesz sie cieszyła z tego ze masz dwójke odchowanych dzieciaczków i nadal bedziesz młoda :):-):-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-);-)
 
lilo nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo ;) zobaczysz ze zanim urodzisz to twoja corcia dojrzeje i byc moze wcale nie bedzie zazdrosna...wrecz przeciwnie. Na szczescie ja tak mam w domu :) Igor nie dosc ze nie jest zazdrosny to oczywiscie chce mi pomagac...ciagle przytula sie do malej, buziaczki daje, bawi sie z nia... ;) a co do rzeczy to wiesz co....ja mialam po synu ale i tak kupowalam nowe :) mlodego ubieralam w pajace...lucje natomist tylko w body i rajstopy, czy spodenki....wiec tamte leza na polce i nie korzystam.... :) zreszta jak w roznym okresie by ci sie urodzily to moga i tak nie pasowac...u mnie dzieci sa z wrzesnia i pazdziernika wiec nie mam problemu np z kombinezonem na zime ze nie bedzie pasowal :) zycze szybkiego zaciazenia! :)

aaa i jeszcze jedno...ojjj rozumiem cie z ta praca...ja najpierw jedno..teraz drugie i w sumie 6 lat w domu....ale od pazdziernika ide na studia wiec przynajmniej te dwa lata zanim mala skonczy 3 przeznacze na szkole :)
 
Sasanka gratuluję dzidzi ,i dobrego startu oby tak dalej..
Ja się ciesze że mam 2 dzieci z małą róznicą wieku ,zaszłam w nieplanowaną ciąże jak oliwia miała 3 mc ..były łzy ,złośc i głupie myśli ,nie mogłam pogodzić się z ciązą dopóki bartek nie zaczął kopać ,młody urodził się jak oliwka miała 11 mc ,nie chodziła jeszcze ,chodziłam z nią na rechabilitacje ,<z bartkiem lezałam 3 tyg na potaologi przed porodem > i to wszystko dało się jakoś pogodzić ,początki były trudne ale potem było z górki ,teraz są wspaniałym rodzeństwem ,marze nawet o 3 dziecku ,chciałabym nawet teraz ale warunki mieszkalne na to nie pozwalają ,bo mieszkamy u teściów w 1 pokoju ...więc dziewczyny nie jest tak żle ....dzieci są cudowne ...
 
KingaMZ mam nadzieję że będzie z nią tak jak z twoim synkiem; już nie mogę się doczekać, chociaż wiem że początki trudne będą z dwójką; jeszcze tylko wyleczyć się muszę i zaczynamy działać w tym kierunku :tak:.
Super że idziesz na studia, trochę od codzienności się oderwiesz ;) chociaż więcej na głowie będziesz mieć; ja planuję własną firmę ale jeszcze trochę.
 
Rany dziewczyny podziwiam Was! Ja okropnie boje sie drugiej ciazy i mysle ze nie bylabym w stanie z dwojka wytrzymac, zreszta nie wiem jak.. Naprawde widze jak sie poswiecacie, zazdroszcze Wam tego. Nie wiem ktora z Was pisala tu o karmieniu piersia. Ja karmie moja core nadal a ma juz przeszlo 7 miesiecy, chcialabym juz przestac ale mala nie daje ;). Tylko nie mozna sprowadzac tego czy ktos karmi piersia czy nie do roli dobrej lub zlej matki. Jezeli ktos nie chce karmic piersia to chyba nie znaczy o tym ze jest gorsza matka, a juz tym bardziej w mlodym wieku, w koncu karmienei piersia bardzo mocno wiaze :). Nie mowie ze to zle bo jestem zwolenniczka karmienia piersia, ale po tym chyba nie powinno sie oceniac czy ktos jest dobra matka czy nie. Ot taka refleksja mi sie nasunela ktora wogole nie wiaze sie z tematem :) Pozdrawiam i podziwiam Was za to, ze dajecie sobie rade z dwojka :)
 
lilo zycze Ci tego...a wiesz co? mi z dwojka jakos latwiej na poczatku bylo i w sumie jest...jak bylam w ciazy z drugim to bylam przerazona, ze jak przy pierwszym ciagle taka zmeczona byla itp itd to co to bedzie przy drugim? zaraz czarne mysli ze moj syn bedzie zaniedbany, nie bede miala dla niego czasu i takie tam....a okazalo sie ze przy dwojce dzieci nagle mam jakos wiecej czasu niz przy jednym...nie mowie...czasami wyjscia na spacery staja sie koszmarem...ale takich negatywnych stron jest znacznie mniej niz pozytywnych.... no ale oczywiscie wszystko zalezy od dzieci....mi sie naprawde dobre okazy trafily...corka sama sie soba zajmuje i nie wymaga ciaglej uwagi :) u mojej szwagierki juz troche mniej kolorowo...

matosia ja syna akmrilam 15 miesiecy...corke mialam zamiar po pol roku odstawic ale sie nie daje... hehe :)
 
reklama
u mnie tez nie akceptuje zadnej butelki...wiec zaczelam jej dawac picie ze szklanki..i jakos to powolutku idzie :) z butelka ze slomka tez niezle sobie radzi :)
 
Do góry