reklama
Rozwiązanie
To zależy.
Jak Gabi była mała to przeklinałam fakt, ze mam dom. Czegoś z dołu zapomnisz i latasz po schodach jak opętana. W te i wewte. Marzyło mi się wtedy mieszkanie. Wszystko na jednym poziomie. Normalnie luksus. Plus wiecznie patrzysz czy bramki zamknięte i czy dziecko ci nie włazi na schody.
Ale teraz jak Gabi już sama chodzi to doceniam fakt, ze mam kawałek ogrodu i ona sobie może sama wyjść i być bezpieczna.
Jak Gabi była mała to przeklinałam fakt, ze mam dom. Czegoś z dołu zapomnisz i latasz po schodach jak opętana. W te i wewte. Marzyło mi się wtedy mieszkanie. Wszystko na jednym poziomie. Normalnie luksus. Plus wiecznie patrzysz czy bramki zamknięte i czy dziecko ci nie włazi na schody.
Ale teraz jak Gabi już sama chodzi to doceniam fakt, ze mam kawałek ogrodu i ona sobie może sama wyjść i być bezpieczna.
mamunia86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2017
- Postów
- 2 233
Dom-stałe zlecenie do pracy i obrabiania przez 12 miesięcy w roku , wieczna skarbonka ale i wygoda, swoboda, wolność. Taki mały skrawek własnej ziemi, osobista planeta.
Mieszkanie- niewiele pracy, dużo czasu i siedzenia przed blokiem na ławce i ploteczki z koleżankami z blokowiska. Mało swojej prywatności, przestrzeń wspólna, place zabaw, wieczny stukot, remonty sąsiadów.
Zależy co kto woli.
Mieszkanie- niewiele pracy, dużo czasu i siedzenia przed blokiem na ławce i ploteczki z koleżankami z blokowiska. Mało swojej prywatności, przestrzeń wspólna, place zabaw, wieczny stukot, remonty sąsiadów.
Zależy co kto woli.
reklama
Elamama
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2017
- Postów
- 70
Kto co woli... dokładnie. Tez miałam ten dylemat.I wkoncu stanęło na mieszkaniu w niewielkim bloku.Leniuch jestem i dużo pracowałam. A tak mam wygodne życie. Posprzatane wokół, kameralna okolica i mam oddech bo wokół nie ma blokowisk i juz nie będzie.
Bartek [emoji170] 24.02.2008
Asia [emoji178] 06.06.2017
Bartek [emoji170] 24.02.2008
Asia [emoji178] 06.06.2017
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2018
- Postów
- 5
Ja osobiście zdecydowanie wolę dom, ale to się też wiąże z pewnymi minusami, jak np. więcej sprzątania. Warto sie też tutaj ubezpieczyć https://strzezdom.pl/
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2018
- Postów
- 9
Dom jest lepszym rozwiązaniem, prywatna przestrzeń obok domu , nikt nie patrzy co robisz jesteś u siebie, a i dziecko ma się gdzie wyhasać. Wiadomo, że w domu jednorodzinnym jest o wiele więcej pracy niż w bloku, ale to sama przyjemność kiedy masz satysfakcję, że możesz stworzyć dla siebie i bliskich azyl, gdzie miło będziecie spędzać czas:-) Sama mieszkałam w bloku, czułam, że się duszę dlatego teraz mieszkam w domu jednorodzinnym gdzie naprawdę czuję się szczęśliwa.
Asteraki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 490
Mimo wielu plusów mieszkania, jednak wolę dom jednorodzinny nawet jeśli oznacza to dłuższy dojazd. Nawet przy gęstej zabudowie można sobie posadzić jakieś krzaki, iglaki, w marketach budowlanych są estetyczne,,ekrany", w każdym razie zawsze da się jakoś odgrodzić. Natomiast na hałas w bloku poradzić się nic nie da. Mieszkałam w bloku 4 lata i każdego roku ten sam sąsiad rozpoczynał sezon remontowy w maju i kończył w październiku. Wiertarka i młotek w ruch, naprawdę nie dało się wytrzymać w środku. Nie muszę pisać, że remont zaczynał się rano, a kończył późnym popołudniem.
Moi rodzice mieszkają w domu jednorodzinnym, raczej gęsta zabudowa. Jeden z sąsiadów jest trunkowy i lubi sobie zaprosić kolegów. Czasem ich słychać, ale nie musimy na nich patrzeć, zawsze możemy iść do domu i ich również nie słyszeć. Teraz też mieszkam w domu jednorodzinnym, szczęśliwie jednopoziomowym i sprzątanie wcale nie zabiera dużo czasu.
Moi rodzice mieszkają w domu jednorodzinnym, raczej gęsta zabudowa. Jeden z sąsiadów jest trunkowy i lubi sobie zaprosić kolegów. Czasem ich słychać, ale nie musimy na nich patrzeć, zawsze możemy iść do domu i ich również nie słyszeć. Teraz też mieszkam w domu jednorodzinnym, szczęśliwie jednopoziomowym i sprzątanie wcale nie zabiera dużo czasu.
Ja zdecydowanie wybrałabym dom, oczywiście jeśli tylko miałabym taką możliwość. Obecnie mieszkamy w mieszkaniu - niby nie jest źle, ale wiadomo, że dla dzieci trochę lepiej by było gdyby miały dla siebie jakiś ogródek do zabawy. A jak wiadomo, na osiedlach te place zabaw w większości przypadków zostawiają wiele do życzenia...
Wiem, że zapewne w domku jest znacznie więcej obowiązków, ale myślę, że bym się ich podjęła i rzuciła centrum ciasta na rzecz przedmieścia
Wiem, że zapewne w domku jest znacznie więcej obowiązków, ale myślę, że bym się ich podjęła i rzuciła centrum ciasta na rzecz przedmieścia
marta18691
Fanka BB :)
Dom jest lepszy masz swoja prywatność i nikt ci się nie wcina w życie prywatne!
reklama
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2019
- Postów
- 2
Mając dom ma się też więcej obowiązków na głowie, trzeba zadbać chociażby o ogród. Mając małego szkraba i zapracowanego męża to nie to proste zadanie ja zdecydowanie jestem zwolenniczką mieszkań. Również ze względu na to, że jest to o wiele tańsza opcja W Poznaniu jest takie świetne miejsce do zamieszkania - Osiedle Poznańskie świetna okazja, a okolica spokojna rodzinna, jest gdzie wyjść z dzieckiem, blisko lasku cieszę się, że już wkrótce tam zamieszkam
Podobne tematy
Podziel się: