Dolegliwości ciążowe, wizyty u lekarza

[claudia4you]

No właśnie, mam tylko nadzieje, tak jak pisze Claudia- że to moze pękło jakieś naczynko. Ale kurcze mnie to piecze, wiec nie wiem juz sama. Na szczęście ide w czw do gina, to zapytam.

zapytaj się gina, mnie tez to tak piekło czasem , że siedzieć nie mogłam...znam to uczucie

 

[moniaivoy]

Dzięki za rady dziewczyny Claudia - Zapytam na pewno gina.

 

[19agnieszka80]

U mnie ciężko byłam w szpitalu , bo pojawiły się skurcze. Potraktowali mnie kroplówkami i założyli pessar. Teraz muszę się bardzo oszczędzać. Maleńka pcha się za szybko na świat. Ciężko jest.....

 

[weronika87]

19agnieszka80 odpoczywaj i oszczędzaj się bo jeszcze nie czas na maleństwo dotrwaj chociaż do tych 5 tygodni jeszcze trzymam kciuki

 

[monciaa]

agnieszka odpoczywaj i obijaj się - dotrwaj chociaz do 36. tc - będzie dobrze:-)

 

[martusia29]

Agnieszka-będzie dobrze!!!! Ja tez miałam pesar i dotrwalam z synem do 39 tyg musisz duzo leżeć i nie dźwigać. Trzymam kciuki!!!!

 

[claudia4you]

agnieszka trzymaj się

ja wczoraj miałam kilka skurczy takich lekkich, ale to na samym dole brzucha powtarzały się co minutę gdzieś
na szczęście przeszło - to pewnie te przepowiadające

 

[Blondi84]

ja też nie ćwiczę, choć wiem, że przydałoby się :-)
u nas położna na SR mówiła, że tak czy siak nacinają 99% pacjentek przy porodzie sn:/

Nam to samo na SR mówiła położna, ale tez czytałam Nam prawa jakie mamy i możemy odmówić i powiedzieć, że chcemy spróbować bez, chyba, że nam powiedzą że jest konieczne bo jak nie przetną to pekniemy:-(

moniaivoy, ewcia - ja tez mam te problemy natomiast ja zawsze miałam problemy z wypróżnianiem się zawsze, raz na tydzień to był max odwiedzania wc, natomiast odkąd zaszłam w ciąże zalatwiam się z 3 razy w tygodniu i zawsze mam rozwolnienie, rzadko zatwardzenie, a niestety jelita wychodza na zewnątrz, jeszcze nie krwawie, ale męczy mnie ciagłe smarowanie kremem i bolesność związana z wkładaniem do srodka jelit... a do jakiego lekarza z tym trzeba iść???

 

[Ewcia_822]

moniaivoy, ewcia - ja tez mam te problemy natomiast ja zawsze miałam problemy z wypróżnianiem się zawsze, raz na tydzień to był max odwiedzania wc, natomiast odkąd zaszłam w ciąże zalatwiam się z 3 razy w tygodniu i zawsze mam rozwolnienie, rzadko zatwardzenie, a niestety jelita wychodza na zewnątrz, jeszcze nie krwawie, ale męczy mnie ciagłe smarowanie kremem i bolesność związana z wkładaniem do srodka jelit... a do jakiego lekarza z tym trzeba iść???

Brzmi strasznie, ale jak ktoś jest wtajemniczony to wie o czym piszesz.
Ja przed ciążą to byłam tylko raz u ogólnego lekarza i on twierdził, że najlepsze są te czopki Hemorol i ja ich używam od lat i bardzo mi pomagają jak coś się odzywa. Prawdę mówiąc to ja nawet nigdy nie próbowałam tych nowości, jest teraz tego naprawdę dużo... Tylko znajomy, który używał różnych żeli i maści to mówił mi, że są do bani i spowrotem Hemorol stosuje... Chyba najlepiej to poradzić się gina w tej chwili. Ja wiem, że jak już jest obolałe to ciężko czopek założyć, ale jaka ulga potem jest...

 

[19agnieszka80]

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Tak bardzo się boję , że nie dociągnę tych minimum 5 tygodni. Najgorsze jest to , że zawsze byłam samodzielna, zaradna i wszędzie mnie było pełno.A teraz wiecie ogólne spowolnienie i drażni mnie to bardzo, bo nie jestem sobą. Chęci są , ale ciało odmawia posłuszeństwa.