mysia - jem tak od początku i nic się nie dzieje :-) pierdzioszki lecą ładnie, kupki mamy 2-3 w ciągu dnia, zero wysypki czy innych dziwnych rzeczy
doradca latacyjny mowił mi ze nie ma sensu od początku robic diety eliminacyjnej bo to tylko matke wyniszcza.. zreszta wiesz schabowy schabowemu nie równy u nas sie wieprzowiny ogólnie nie jada wiec schabowy jest z piersi kurczaka na kilku łyżkach oliwy...
do tego zjadam sobie od czasu do czasu jakieś ciastko albo lodyy :-)
doradca latacyjny mowił mi ze nie ma sensu od początku robic diety eliminacyjnej bo to tylko matke wyniszcza.. zreszta wiesz schabowy schabowemu nie równy u nas sie wieprzowiny ogólnie nie jada wiec schabowy jest z piersi kurczaka na kilku łyżkach oliwy...
do tego zjadam sobie od czasu do czasu jakieś ciastko albo lodyy :-)