czyli herbatniki i biszkopty odpadają? jak w tamtym tygodniu znów byłam na restrykcyjnej diecie (tzn zero słodyczy, jeno ryż, kurczak, królik, chuda wędlina i paróweczki) to małemu zlazła wysypka... po łikendzie znów jest a jadłam sernik, snikers, biszkopty, masło (choć nie przepadam), wafelki czekoladowe i płatki cini minis (bez mleka, na sucho, ale ja je uwielbiam!).... generalnie słodko, bo mi sie tak słodyczy zachciało!!!
reklama
mam kilka pytań i wątpliowści. pomóżcie!
1. czy jecie rzeczy smażone? ja np w piatek jadłam omlet. nie moge jeść sera, ryb gotowanych nie przełknę wiec zostaja mi na śniadanie piatkowe jajka... a ile można zapychać gotowane?
2. czy można jeść: tuńczyka, kukurydzę, paprykę świeżą???
3.czy jecie pieczarki gotowane?
1. czy jecie rzeczy smażone? ja np w piatek jadłam omlet. nie moge jeść sera, ryb gotowanych nie przełknę wiec zostaja mi na śniadanie piatkowe jajka... a ile można zapychać gotowane?
2. czy można jeść: tuńczyka, kukurydzę, paprykę świeżą???
3.czy jecie pieczarki gotowane?
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
1. ja jem smazone. jajek nie probowalam, ale wszelkie steki i inne kotlety jem
2. tunczyka nie jadlam, reszte tak - nie bylo niepokojacych objawow
3. grzyby i pieczarki kazali mi traktowac jako przyprawe
ps: zapomnialam tez napisac, ze wolno uzywac tylko przypraw prostych: sol, pieprz, papryka slodka, jakis tam majeranek (ziola najpospolitsze nic wymyslnego i nie mieszanki), malo octu. wszelkie maggi i vegety odpadaja!
2. tunczyka nie jadlam, reszte tak - nie bylo niepokojacych objawow
3. grzyby i pieczarki kazali mi traktowac jako przyprawe
ps: zapomnialam tez napisac, ze wolno uzywac tylko przypraw prostych: sol, pieprz, papryka slodka, jakis tam majeranek (ziola najpospolitsze nic wymyslnego i nie mieszanki), malo octu. wszelkie maggi i vegety odpadaja!
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Efunia Ja też sie w niedziele i wczoraj najadłam sernika i teraz obserwuję jak Natalka będzie się zachowywać. Narobiłyśmy tyle jedzenia a ja wcinałam tylko buraczki ziemniaki i marchewkę gotowaną. No i ten sernik.
Przyłączam się do pytania o tuńczyka i kukurydzę. Mam jeszcze w lodówce sałatkę ale nie wiem czy mogę ja spróbować. Jak przygotwywałam jedzenie w sobotę to dawałam do degustacji meżowi lub siostrze. ;D
I jak z brzoskwiniami i ananasem z puszki można czy nie?
Przyłączam się do pytania o tuńczyka i kukurydzę. Mam jeszcze w lodówce sałatkę ale nie wiem czy mogę ja spróbować. Jak przygotwywałam jedzenie w sobotę to dawałam do degustacji meżowi lub siostrze. ;D
I jak z brzoskwiniami i ananasem z puszki można czy nie?
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
czesc ja tez jem smazone i nic nie jest, ale u nas w ogole nic nie jest
Puszkowanych rzeczy unikam z regoly, tzn od poczatku ciazy, wiec i teraz na pewno nie bede jadla.
efunia kup tunczyka mrozonego i go podgotuj
papryke czerwona jadlam przez pomylke, ale malutko-ale chyba pora wprowadzac odwazniej jakies surowe warzywa.
Orzechowiec Jolika jest moja recepta na slodkie zachcianki, jej jak mi to ciasto smakuje
acha no i po ciasteczkach Malgosi i wielka iloscia cynamonu i gozdzikow tez nic mi nie jest...tzn nic Anuli nie jest
Puszkowanych rzeczy unikam z regoly, tzn od poczatku ciazy, wiec i teraz na pewno nie bede jadla.
efunia kup tunczyka mrozonego i go podgotuj
papryke czerwona jadlam przez pomylke, ale malutko-ale chyba pora wprowadzac odwazniej jakies surowe warzywa.
Orzechowiec Jolika jest moja recepta na slodkie zachcianki, jej jak mi to ciasto smakuje
acha no i po ciasteczkach Malgosi i wielka iloscia cynamonu i gozdzikow tez nic mi nie jest...tzn nic Anuli nie jest
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 458
Podziel się: