reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta karmiącej mamy

reklama
Kocham bób a on z tych wzdymających. Postanowiłam zjeść dziś kilka na próbę i zobaczymy co będzie. Na razie nie mogę jedynie jeść truskawek i arbuza , bo małą od razu wysypuje na buźce
 
robaczek- ja też mam to szczęście, że mogę zjeść wszystko :tak:
Już nawet dziwnie patrzę jak ktoś mnie się pyta czy mogę jeść truskawki, czereśnie, czekoladę itp ,bo nie dociera do mnie dlaczego miałabym ich nie jeść:-D w ogóle nie zmieniłam diety, od czasu do czasu słodycze, coś gazowanego, pizza, nawet chińczyka już wciągnęłam 3 razy i bez zmian ;-):-) także pod tym względem uwielbiam Tośke :tak: gorzej ze spaniem , no ale wszystkiego mieć nie można :-D

agnes- to skąd czerpiesz jakieś witaminy itp skoro nie jesz ani warzyw ani owoców :szok:
 
Ostatnia edycja:
agata jakos unikałam wszytskiego bo sie bałam żeby niunio nie cierpiał:) ale zauwyżłam że przez to sama mam problem, bo moge sie nie załatwiać nawet 5 dni. Przed ciążą i w ciąży nie miałam problmeów.

Teraz juz wprowadzam do diety dużo rzeczy. Czasem nawet napije sie coli i tez mu nic nie jest wiec mysle że już jest ok;)
 
reklama
Do góry