Czyżby zaczynał się strach przedporodowy ?

[Oli.B]

szuszu Oli nie chciała to mi zapodałaś,tak Ja też się cieszę,że mam cesarkę. Chociaż zobaczymy co będziemy mówić dzień po jak nam każą wstawać

Oli a co się dzieje ,że możesz nie dotrwać???

maggie szyjka mi się skraca miękka, glut głową do dołu naciska, ponoć mam skurcze ale ja ich nie czuję
Dr powiedział że mogę urodzić za 2 dni, a mogę po terminie :-(

U mnie dają dolargan po cc całą dobę i się śpi nic nie boli i jest super ;-)

 

[szuszu888]

maggie szyjka mi się skraca miękka, glut głową do dołu naciska, ponoć mam skurcze ale ja ich nie czuję
Dr powiedział że mogę urodzić za 2 dni, a mogę po terminie :-(

U mnie dają dolargan po cc całą dobę i się śpi nic nie boli i jest super ;-)

Ja też Dolargan dostawałam, ale to działało na jakiś czas a potem znowu musiałam zastrzyk brać, teraz chcę morfinę w kroplówce.

 

[Oli.B]

Ja też Dolargan dostawałam, ale to działało na jakiś czas a potem znowu musiałam zastrzyk brać, teraz chcę morfinę w kroplówce.

szuszu ale u mnie robili z taką częstotliwością zastrzyk, że praktycznie nie zdążałam się budzić :-) tylko o pierwszy zastrzyk się upomniałam

 

[szuszu888]

szuszu ale u mnie robili z taką częstotliwością zastrzyk, że praktycznie nie zdążałam się budzić :-) tylko o pierwszy zastrzyk się upomniałam

A u mnie moja mama pilnowała, żeby mnie za bardzo nie naćpały

 

[maggie78]

szuszu ale u mnie robili z taką częstotliwością zastrzyk, że praktycznie nie zdążałam się budzić :-) tylko o pierwszy zastrzyk się upomniałam

to nie dziwię się,że chcesz koniecznie tam rodzić:-)

 

[devi]

devi a nie mówisz o dolarganie podawanym domięśniowo?

razcej nie, mowie o tym do kregoslupa

 

[LANA]

LANA, jesteś tak oszołomiona że nic nie słyszysz, poza tym podają Ci chyba leki uspokajające, a samo CC trwa może 10min.
Nie jest tak źle, fakt boli później, ale tu kłóćcie się o mocniejsze przeciwbóle, a nie tam Ketonal czy Pyralgine dożylnie, bo to rzeczywiście nic nie daje. A wstać pozwolą Ci dopiero po 12h choćbyś nie wiem jak bardzo chciała;-)

szuszu dzięki za pocieszenie i uświadomienie kochana -normalnie kamień z serca mi spadł teraz przynajmniej wiem ,że będę zakręcona i nie będę słyszeć tych wszystkich tekstów medycznych-ufff!!!! a o przeciwbólowe napewno będę się wykłócać i to dosłownie o morfinę

 

[mucha_nie_siada]

A wiecie co? Byłam taki kozak, że przy drugim porodzie nie dam siebie położyć do porodu (bo ponoć na leżąco najgorzej). No i tak sobie kozaczyłam..:-) Do wczoraj.

USG mi robi gościu, który odbiera porody w szpitalu w którym rodziłam i rodzić będę. I mówię, jak to jest z respektowaniem moich postanowień(plan porodu itp.), mówi że w tyłku mają. Że do momentu porodu, to sobie mogę skakać, kucać, leżeć, ale sam poród na leżąco. A ja na to, że przecież mam prawo do innej pozycji, i że w nosie mam wygodę lekarzy (bo tak naprawdę ta pozycja do tego się sprowadza), a on mi na to, że tylko wywołam wojnę, a i tak będę musiała się położyć, bo lekarz odbierając 30 porodów na zmianie ma w nosie co mi się podoba, on musi mieć komfort i nie zastanawiać się nad przebiegiem tylko robi to 'taśmowo' i idzie na kolejny poród :O:O. Więc mówi, że będę walczyć z wiatrakami i tylko narażę się na gorsze traktowanie :O.
Moooże gdybym trafiła na jego dyżur to mi się uda jednak inną pozycję przyjąć, ale tak.. widzę że muszę się z nią pogodzić :-(.

Jestem wściekła, bo oni nawet nie próbują sprostać oczekiwaniom rodzącej.


To tak, jakby któraś chciała rodzić na Polnej. No i od niedawna jest tam gaz rozweselający... Tyle dobrego. Inne znieczulenia niż dolargan dożylnie nie wchodzi w grę.

 

[nadzieja!]

mucha... Zakoczyłaś mnie bo nigdy się nie interesowałam (nie pytałam znajomych które rodziły) czy można w innej pozycji i tak dalej. W Norwegii moge rodzić nawet na stojąco jak mi tak wygodnie !!!! Totalny luz pod tym względem tutaj, więc zapraszam :-)

 

[aankaa84]

im blizej tym bardziej sie boje ( jak to wytrzymam, a mam miec cc. Dolargan jest slabym?? ja morfiny raczej nie moge ze wzg na morf