reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

Ale jak zaszlaś 2 tyg temu, w owulacje (inaczej niż w owulację sie nie da zajść) to dalej jesteś w 4 tc, bo to jest liczone od 1 dnia cyklu, nie od owulacji.
Wiek ciąży liczymy na tym etapie od 1 dnia ostatniej miesiączki :) czyli jesteś w 4 tygodniu ciąży :) a na USG najlepiej idź za 2-3 tygodnie. :)
Jeśli zamierzasz robić betę, zrób i po 48h powtórz - koniecznie w tym samym laboratorium - i porównaj przyrost (w google wystarczy wpisać beta HCG kalkulator przyrostu i wyskoczy Ci kilka).
Gratuluję jeszcze raz :)
Rozumiem. Wybiorę się myślę za min. 3 tyg 😊 Dziękuję raz jeszcze
 
reklama
Też tego nie rozumiem... Co chwilę każdy pisze by sprawdzić betę , czy rośnie prawidłowo. Ani ja, ani moje koleżanki nigdy bety nie robiły , po prostu poszły do ginekologa kilka tyg po pozytywnym teście.
No to miałyście szczesliwą ciążę :)
Osoby, które są po co lub po poronieniach wolą sprawdzać jak beta rośnie, aby w razie czego wiedzieć na czym stoją.
 
No to miałyście szczesliwą ciążę :)
Osoby, które są po co lub po poronieniach wolą sprawdzać jak beta rośnie, aby w razie czego wiedzieć na czym stoją.
Tak, tu masz rację, zapomniałam dopisać, że betę robią kobiety te, które miały wcześniej poronienia czy ciążę biochemiczna itp., to wtedy jak najbardziej zrozumiałe 😉
 
No to miałyście szczesliwą ciążę :)
Osoby, które są po co lub po poronieniach wolą sprawdzać jak beta rośnie, aby w razie czego wiedzieć na czym stoją.
Ja akurat miałam za sobą straty. Betę robiłam tylko raz po ivf. Więcej nie chciałam bo to był dla mnie dodatkowy stres. Więc to akurat nie jest wytłumaczenie latania i robienia jej co chwilę. Bo jak ma być źle czy dobrze to będzie bez tego pobierania krwi co chwilę.
 
Wcale nie musi bety robić, to nie jest obowiązkowe badanie... Nie wiem czemu tu jest zalecane tak rutynowo. 🤦

Też tego nie rozumiem... Co chwilę każdy pisze by sprawdzić betę , czy rośnie prawidłowo. Ani ja, ani moje koleżanki nigdy bety nie robiły , po prostu poszły do ginekologa kilka tyg po pozytywnym teście.
A moim zdaniem i beta i progesteron powinny być właśnie rutynowo zrobione raz przynajmniej, bo można wcześniej wyłapać, że coś jest nie tak i kontrolować.
 
No to miałyście szczesliwą ciążę :)
Osoby, które są po co lub po poronieniach wolą sprawdzać jak beta rośnie, aby w razie czego wiedzieć na czym stoją.
No tak, ale tu nikt nie spytał, czy dziewczyna ma poronienia za sobą, CC czy cokolwiek. I mało kto o to pyta. Po prostu rutynowo się tu zaleca betę, której wcale rutynowo robić nie trzeba. :)
A moim zdaniem i beta i progesteron powinny być właśnie rutynowo zrobione raz przynajmniej, bo można wcześniej wyłapać, że coś jest nie tak i kontrolować.
No ale jeśli nie przyrasta prawidłowo, to co to da? Wcześniej będziesz wiedzieć, że poronisz. Ale i tak poronisz. Nie uratujesz tej ciąży. A pozamacicznej i tak nikt nie zdiagnozuje w oparciu o zły przyrost bety, tylko dopiero po uwidocznieniu jej na USG. 🤷
 
reklama
No tak, ale tu nikt nie spytał, czy dziewczyna ma poronienia za sobą, CC czy cokolwiek. I mało kto o to pyta. Po prostu rutynowo się tu zaleca betę, której wcale rutynowo robić nie trzeba. :)

No ale jeśli nie przyrasta prawidłowo, to co to da? Wcześniej będziesz wiedzieć, że poronisz. Ale i tak poronisz. Nie uratujesz tej ciąży. A pozamacicznej i tak nikt nie zdiagnozuje w oparciu o zły przyrost bety, tylko dopiero po uwidocznieniu jej na USG. 🤷
Ale jak wiesz, że masz złe przyrosty, to bardziej siebie obserwuje aż i wiesz że z mocnym bólem brzucha jedziesz na sor, a nie przeciwbólowe i dotrwać do kolejnego dnia.
Albo jak masz złe przyrosty, wtedy nie mowisz jeszcze rodzinie o ciąży, bo niewiadomo jak się zakończy cała sprawa.
 
Do góry