reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy ten test jest pozytywny? Wątek zbiorczy

Ja też miałam 9 dpo brązowe plamienie i po 4 dniach wyszedł mi pozytywny pink strumieniowy, była lekka kreseczka (on ma chyba czułość 10? 🤔) I tego samego dnia zrobiłam betę z krwi 47,5 ☺️☺️. Robiłam jeszcze 2 dni po tym plamieniu test z facelle paskowy i był negatywny. Obecnie 17t2d ☺️
Gratulacje i zdrowej do końca ciąży i szczęśliwego rozwiązania 😊 czy miałaś jakieś inne objawy oprócz plamienia? Ja ogólnie nie mam,ale mam jakieś uderzenia gorąca, mój partner mówi, że mam wypieki na twarzy - oczywiście nie łączę tego z ciążą,ale sama nie wiem.
 
reklama
Ja zrobiłam 4dni po spóźniającej się miesiączce, bo też nie chciałam zapeszyc, a to był cykl, który był wg mnie stracony (przeziębiony partner, moje leki, które czasowo mogły wpłynąć na brak owulacji)... Też miałam plamienia, najpierw z niteczkami krwi. Ale po tych 4 dniach już nie potrzebowałam testu, żeby wiedzieć, że się udało, choć oczywiście go zrobiłam :p trzymam kciuki i nie daj się zwariować.
Nie będę dziękować,aby nie zapeszyć. I chyba poczekam do 1go czerwca z testem,akurat dzień dziecka 😊
 
Ja robiłam testy 3 dni przed terminami miesiączek i już były pozytywy, ale czułam wyraźnie że coś mi się dzieje w podbrzuszu i miałam silne parcie na mocz.
 
hej dziewczyny, co myślicie o tym teście?
 

Załączniki

  • test.jpg
    test.jpg
    274,8 KB · Wyświetleń: 214
Ja robiłam testy 3 dni przed terminami miesiączek i już były pozytywy, ale czułam wyraźnie że coś mi się dzieje w podbrzuszu i miałam silne parcie na mocz.
Parcie na mocz też mam ,ale nie łączę tego z objawami,bo już tak mam , że wypiję 1 kawkę a po niej 5 razy sisiu idę.
 
reklama
Do góry