reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dołączyłam do Was, żeby wam poprawić humor i pouspokajać:-) wiecie jedne z Nas panikują, inne szaleją, i musi też być jakaś mama oaza spokoju, co by równowaga była. Zobaczycie wszystkim nam się uda jestem tego pewna:-)
Jak miło z Twojej strony :happy2: ja też jestem pewna że się nam uda. Bardzo tego chcemy i bedziemy się tu razem wspierać.
Na mnie też możecie liczyć w razie czego! ;-):tak: po to jest to forum.
 
reklama
Kinga to czekamy z niecierpliwością na Twoje staranka:-)
Wiecie co? Te staranka to naprawdę fajna sprawa:tak:, oczywiście, jeżeli nie trwają za długo, życzę nam, żeby najdłużej to 2 miesiące trwały, no ewentualnie, żeby nie być zachłannym to 3 i JUŻ!
 
piranha
tak pisalam i tam i na doświadczone mamusie jakies 3 lata temu jak zaczęłam mysleć o 3 potomku, doswiadczone rozpadło się z tego samego powodu co planowanie


ja mimo ze bylam przygotowana na trzeciego synka to napewno uczucie straty, zawiedzenia pojawiłoby się nie raz, a i niejedna łezka w oku by się zakręciła. Chociaż wiecie co mialam w tej ciąży przebłyski i smutek ze szkoda ze nie dane mi bedzie miec trzeciego synka, takiego cycka mamusi jak dwóch poostałych i tez czułam chwilami zawiedzenie, nie wiem skąd, przeciez marzyłam i planowałam córcie i dostałam dar od Boga i losu - chyba tak przyzwyczailam sie do synków

A teraz mam czasami doły że po co były mi znowu pieluchy, brak snu i uwiązanie w domku przez 24/7 dni, chłopcy już odchowani, mały spokojny , babie to nie dogodzi:no:
 
Ostatnia edycja:
Monico no coś TY, takie marzenie spełnione, że sobie myślę, że będziesz siedzieć w domku nawet 48/14 bez mrugnięcia:-) Ale co za myśli nachodzą kobitki w ciąży to już my wiemy:-)
 
Tak to jest z nami babkami, a jeszcze jak hormonki wchodzą w gre to czasami sam siebie człowiek nie rozumie:dry:Ja tak bardzo chcę tego dziecka, że nie ma dnia jak o tym nie mysle, co ja mówię dnia godziny a z drugiej strony też mnie nachodzą takie myśli, kurde babo masz odchowane dzieci , luz, blus koniec pieluch, nocnego wstawania poszalej troche coś dla siebie........................ kurcze ale to pierwsze silniejsze. Też tak macie, czy coś ze mną nie halo:confused:
 
nie wiem kto co pisal :) bo nadrabialam i czytalam ale nie notowalam w glowie co kto i jak ...
ale mialam napisac u mnie kaledarz chinski ani razu sie nie sprawdzil ;) bo znalazlam rozne wersje i wedlug nich powinnam miec albo 2 synkow, albo jednego w zaleznosci od kalendarza albo nadia albo livka miala nim byc ;) tiaa
a co do spokojniejszego drugiego potomka hmm to u mnie by sie to nie potwierdzilo ;) no ale czasami wyjatki potwierdzaja regule ;) moja Nadia to zywy skarb, wszdzie jej pelno, musi miec zawsze ostatnie zdanie, jak byla mala to ciagle przy mnie, nic ja nie interesowalo, nawet do ubikacji musialam z nia isc na rekach, bunt z jedzeniem, spaniem ma od malego, pierwsza noc przespala majac 3 latka wiec uroczo ;) livia spala, jadla, byla grzeczna do 9 miesiaca ;) potem tez tylko by na mnie wisiala, wszedzie ze mna, a teraz wraz z siostra pyskuje, walczy, rozrabia i wszedzie jej pelno... ;) mi trafily dwie nad wyraz zywe istotki ;)
a co do pragnien, to mnie tez denerwuje jak ktos krytykuje mnie za to, ze smiem probowac zrobic wszystko co moge by spelnic marzenie o synku, bo przeciez "nie wazne jaka plec byle bylo zdrowe", kazda z nas ma prawo do marzen, pragnien i kazda mimo najwkeszej milosci do swoich dzieci, moz czuc smutek, ze nie ma dziecka takiej plci jakiej pragnie, co nie zaprzecza calej naszej matczynej milosci do dzieci tej plci ktora w domu mamy, czy ma sie pojawic...
 
Hej Dziewczyny:-) nawiązując do tematu o plci dziecka ja mam synka i będziemy starać sie o córcię od czerwca...mam takie dni, że myślę sobie, że jest mi to obojetnie, a czasami mam takie że boję się zachodzić w ciążę bo boję się swojej reakcji jak będzie 2 synek...i krytyki otoczenia ostatnio znajoma powiedziała mi nie pragnij tak bardzo córki ktoś tak tak chciał i urodziła się chora...a jeszcze jedno mama M ma już 4 wnuków(5 w drodze) i czeka na wnuczkę, wiecie jakie jest już napięcie;/ tzn już sama boję się tego pragnienia córki a do tego to że same chłopy się rodzą...I jeszcze moja prolaktyna;/ pomarudziłam Wam ale tylko tu mogę się wygadać...

Mam jeszcze pytanie co do obserwacji tempki najpierw jest spadek przed owu a póżniej skok po owu?
 
Jeszcze mam parę pytań co do plci dziecka bez planowania. Zalezy ona od mężczyzny, czytałam, że jest to też uwarunkowane genetycznie np, jeden mężczyzna ma więcej pleminkow X a inny Y, albo ilu ma braci lub sióstr ten co ma więcej braci będzie miał więcej synów itd jak jest u Was? I jeszcze takie pytanie do dziewczyn oczekujących corki jakie jest tętno księżniczek w brzuszku bo mówią, że jeżeli powyżej 140 to córka niżej syn sprawdza się u Was?
 
Kinga to czekamy z niecierpliwością na Twoje staranka:-)
Wiecie co? Te staranka to naprawdę fajna sprawa:tak:, oczywiście, jeżeli nie trwają za długo, życzę nam, żeby najdłużej to 2 miesiące trwały, no ewentualnie, żeby nie być zachłannym to 3 i JUŻ!
haha dokładnie
u mnie teściowa zażyczyła że chce przyszłe święta tulić wnusię lub wnuczka na rączkach wiec mamy czas do marca maksymalnie!:-D ale tak na serio to faktycznie oby jak najkrócej trwały te nasze starania :-)
Mamy syna z grudnia więc teraz wolalabym rodzić albo w paźdź-listop albo dopiero w 2013roku. no ale jak ma być tak będzie! :happy2: nie na wszystko ma się wpływ..
 
reklama
Noemi z tym tętnem to lipa, dziewczyny jak pisały to wyszło, że zależy tylko od dzidziusia;-)
Mój M ma trzech braci, i jeden z nich ma trzy córki, a drugi jedną, w mojej rodzinie byłyśmy my z siorką, a moja babunia miała 4 córki, za to ja mam teraz trzech synów, a moja siostra jednego:-) więc to chyba ni jak ma się do jakichkolwiek teorii:-)
Kinguś czy mogę się zapytać jak Twój synuś ma na imię:tak:
 
Do góry