reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dzień Dobry :-):-):-)

Co u was kochane babeczki???

Kinga mam nadzieję że wstręciucha nie przyszła???? Bo nic nie napsałaś.... ja już tak mocno sciskam za ciebie kciuki że mnie dłonie bolą:-D:-D:-D

Dziś rano obudził mnie ból podbrzusza jak na @ ale oczywiście za wczęsnie na nią... dziś 21 dc wczoraj się pomyliłam.... pisząc że 19... wczoraj był 20 a dziś 21.. I wracając do tego bólu to miałam uczucie jakby mi jajniki " buzowały" ale jak wstałam to przestało.... mnie takie pobolewanie bierze jakieś 7 dni przed @ więc sprawa jasna.... ale trzymam za resztę dziewczyn kciuki zwłaszcza za ciebie Kinga..... bardzo bym chciała żebyś zaszła.. może jakoś cię zaczaruję??? hi hi hi pozdrawiam jeszcze raz i zmykam do pracy... pa pa pa
 
reklama
Pajkaa to nie lekarz to sadysta!!!! nie idź do niego więcej!!! :wściekła/y: a co Ci się nie podobało w poprzednim że chciałaś go zmienić? Lekarz przy badaniu ginekologicznym może chyba jedynie stwierdzić czy wszystko dobrze tam rośnie no i po szyjce może sprawdzić czy wszystko ok. :tak:

Czarodziejko odpoczywaj ile możesz :tak: i zdrówka życzę! wszystko masz już przygotowane dla Maluszka? ubranka, łóżeczko? :-)

Patrysiu witaj w domu!!!! :-) Rozumiem że teraz masz mniej czasu ale napisz nam jak tam starszy synek zareagował na braciszka? no i czekamy na nowe zdjęcia Alanka :tak:

Pati super że wszystko jest dobrze! :tak: no i jednak SYNEK :-) nic tylko się cieszyć że synek zdrowy :tak: a te szczegółowe badania robisz ze wzgledu na to że miałaś w poprzednich ciążach cukrzycę, tak?

Chciałam zmienić moją lekarke z powodu tego, ze ma strasznie odległe terminy i niestety mimo, ze masz ustaloną godzine wizyty wchodzisz z mega opoznieniem, ale postanowiłam pozozstac u niej.
Jak myślicie dziewczyny czy w 11 tc warto juz robic usg genetyczne?? bo ona mi tak kazała przyjechac
 
Dzień Dobry :-):-):-)

Co u was kochane babeczki???

Kinga mam nadzieję że wstręciucha nie przyszła???? Bo nic nie napsałaś.... ja już tak mocno sciskam za ciebie kciuki że mnie dłonie bolą:-D:-D:-D

Dziś rano obudził mnie ból podbrzusza jak na @ ale oczywiście za wczęsnie na nią... dziś 21 dc wczoraj się pomyliłam.... pisząc że 19... wczoraj był 20 a dziś 21.. I wracając do tego bólu to miałam uczucie jakby mi jajniki " buzowały" ale jak wstałam to przestało.... mnie takie pobolewanie bierze jakieś 7 dni przed @ więc sprawa jasna.... ale trzymam za resztę dziewczyn kciuki zwłaszcza za ciebie Kinga..... bardzo bym chciała żebyś zaszła.. może jakoś cię zaczaruję??? hi hi hi pozdrawiam jeszcze raz i zmykam do pracy... pa pa pa

puki co cisza :)
Ja też trzymam mocno kciuki
za Ciebie!!!
hehe zaczarować się to pomysł :-D
 
Hej dziewczynki :happy2:
My zbieramy się na dworek...zimno, mroźno ale słonko ładnie świeci więc może chociaż na chwilkę się przewietrzyć warto :tak:
Więcej napiszę później...
Miłego dnia babeczki :-)
Buziaki :*
 
hej dziewczyny!u nas tez strasznie zimno dzis i Kacper nie idzie na dwor poza tym podlapal jednak katar od nas i jest lipa:-(

Patrysiu fanie ze juz jestes w domku..czekamy na zdjecia:-)

czarodziejko teraz Twoja kolej:-)

Kinga ja tez mam nadzieje ze test bedzie z dwoma kreseczkami:-)

A ja sobie tak ostatnio myslalam ze gdyby nie Wy a w szczegolnosci Anufifi to mojego Kacperka mogloby niebyc...bo to Ania kazala isc do ginka jak mialam te glupie plamienie...ehh...
 
Honia! odezwałaś się jak miło:) co u ciebie pisz...
test nie wiem dziewczyny nie śpieszy mi się seryjnie, nie mam ciśnienia.
Nie wiem czy do jutro zdążę z ewentualnym testem bo jeszcze dziś może się wszystko rozstrzygnie :sorry2:
dziekuje Wam za wsparcie, buziaczki
 
Hej Kochane....
Niedawno sie "zwlekłam" w koncu poszlam spac po 2:00
eyes_droped.png

Dzień u nas piekny, sloneczny......i moze jakby sie dobrze wwąchać to czuć wiosnę....albo to ja czuję ale......hormony.....buhahaha

Dziekuje Wam Kochane że za mnie trzymacie kciuki...czuję to :)))))
I oczywiscie jak się zaczniue dziać to bedziecie wiedzialy....(mam nadzieje) :)))
 
Patrysiu super, ze juz w domku jestescie. Jestes bardzo dzielna ! Napisz dlaczego zrezygnowali w ostatniej chwili z cc ?

Pati jak dobrze, ze synalek zdrowy. Macie juz imię wybrane ?

Kubulka waży 6700 !!!! :-) ale radocha, mówię Wam

dziadkowie odebrali już Olisia z przedszkola, bo miał dzisiaj przedstawienie, oczywiscie zabrali go gdzie ? do Mc Donalda :-) raz za czas chyba nie zaszkodzi a ja sama czekam na nich bo ugotowałam pyszny obiadek, dla 4 osób dorodłych mam nadzieje, ze nie zabraknie :-)

Kiki a Ty gdzie sie podziewasz ?
 
reklama
WITAM:-)
Kochane czytam nadrabiam powoli ale nie idzie za bardzo że nawet nie zdąrzę poodpisywać ale bardzo się ciesze że usg udane ze u was jest wszystko dobrze i kciuki za staraczki:tak:

Jak synek zaaregował hehe bardzo fajnie:-)pierwsze słowo WOW:-Drobi mu "aja" lubi patrzeć jak Alanka karmie :-)no ale też sobie już nie raz krzesełko przystawiał do łóżeczka aby tam patrzeć na niego:-Dale jest dobrze pilnuje aby nie zrobił krzywdy bo pewnie i by chciał maluszka podotykać nieco mocniej:cool2:zazdrości jako takiej nie ma jest narazie dobrze i oby tak dalej:tak:

No i korzystając że mam chwile czasu opisze mój poród;-)

Jak wiecie 18.10 wstawiłam się aby zrobiono mi cesarke;-)no ale tu moje zdziwienie jak mnie zbadano bo oto słowa ginekolżki "tu jest rozwarcie na 2 cm spróbujemu rodzić normalnie":szok:szok normalnie zaczeło mi tak serce bić i już chciałam do M lecieć aby mnie z tamtąd wziął:-Dno i w taki sposób wzięto mnie na porodówke i podłączono kroplówke(aby pobudzić macice ale ostrożnie aby nie miała za mocnego szoku bo wiadomo po cc)a była to godzina 9:00:tak:i zaczeły się skurcza ale powiem że były do wytrzymania że szczerze mocniejszy okres:tak:położna cud miód i malina dzieki niej urodziłam baaaardzo jej dziękuje za pomoc :tak:robiła tak abym szybko urodziła i sie mniej męczyła bo i też jak mówiła że jeśli nie będzie się posówać dalej to zrobią mi cc abym nie męczyła siebie i maluszka:tak:a więc badała jak idzie rozwarcie i o dziwo szybciutko i tez dostawałam czopki aby szyjka szybciej reagowała:tak:no i tak też sobie poleżałam do 12 gdzie w między czasie moja położna odbierała drugi poród(w tym czasie akurat były 4)i jak usłyszałam "sąsiadki"płacz dziecka to nic jak się zmotywowałam i powiedziała że też dam rade:tak:no i tak też przyszedł czas dalej na mnie gdzie położna powiedziała rozwarcie wszystko pięknie ale maluszek u góry nie chcial się za bardzo wstawić w kanał:baffled:tak więc ginekolog(który także był przy moim porodzie i takze super i pomagał mi fajniutko)przebił wody no i wtedy się zaczeło:baffled:bóle takie że aż położną zaczełam gnieść :sorry2:no ale synek jak siedział tak siedział więc ja na stojącą gdzie w miejscu raz wstawałam a raz kucałam aby się obniżył czy na sako siedziałam i tak łóżko wstawanie kucanie siadanie:baffled:ale udało się synek juz niżej i niżej i zaczeły się parte ale nie co okzało się i właśnie główny powód tego czemu synek nie chciał tak zejść w dół to to że moja kupka to zatrzymywała:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:i najpierw musiałam ją wytłoczyć gdzie nie było jej za mało:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:ale jak juz fajniutko się wypróżniłam to synek tak zaczął naciskać w dół że nic jak tylko przeć(oooo mamo jak ktoś mi mówi że patre to już pikuś to ja już nigdy nieuwierze bo to koszmar:baffled:)niemogłam powstrzymać musiałam przeć taki to nacisk że ja z całej siły(gdzie położna nogi zgięte do głowy a główa do kolan bardzo super pozycja do parcia)i jak to położna mi mówiła i dzieki temu też wiedziałam jak przeć że "rób kupe rób kupe jak najmocniej ciśnij ja"i już wtedy super szło no i jak zobaczyłam między nogami główke synka ojej te włoski normalnie w szoku byłam i wtedy tylko jedno parcie (heh siły to naprawde idzie przy tym stracić)i synek jest już na moim brzuszku o godzinie 14:10(taka sama godzina narodzin jaka Dominisia):-D:-D:-Dtaki cieplutki sliczniutki aż się popłakałam i mówiłam "jest udało się urodziłam M będzie ze mnie dumny mój synuś jaka jestem szcześliwa itd.itd.":-Dno ale łóżysko wstrętne się nie chciałao odkleić całe co łyżeczkowanie miałam ale nie było źle szycie tekże nie było złe a mam 4 szwy do ściągnięcia i jeszcze rozpuszczalne w środku:sorry2:i już fajnie na koniec wstałam przeszłam na łóżko moje synka dostałam i zaczeło się pierwsze karmienie gdzie jak synek się przyssał tak nie chciał puścić i powiem że mam super duuużo mleczka:-)

Pewnie troche haotycznie napisane ale akurat jak pisałam to Dominiś robił kupke siusiu i tak biegałam miedzy kompem a nocniczkiem:cool2:

No a to dzisiejsze zdjęcie synka Alanka:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry