reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

beti ale sie ciesze ze juz do domku wychodzisz duzo zdrowka dka was obijgu zycze z calego serduszka


pyszczku ale jestem ciekawa kiedy urodzisz..ja jak rodzilam derya to w piatek mialam wsatawic sie do szpitala na 7 rano a o 18.35 byla juz dreya na swiecie

okruszynko mi mala tez dobrze spi,,jak o 23 zje to wstaje tak miedzy 5 a 6 rano wiec jest super..ja mam bilans od 3 do 4 miesiecy teraz 20 listopada no to zobacze ile derya wazy,,ale twoja naprawde duza..
 
reklama
Poleżałam a teraz poleze i z wami:tak:
BETI DZISIAJ WRACA DO DOMKU :)
to super że już do domku wraca:-)
O matko a mój Tomke nadal sie budzi o 1-2 i musi zjeść ....dziewczyny nie mam na niego sposobu :(:(:() buuu , jak nie dam to strasznie płacze , jak dam herbatke to tez mu nie starcza i zaraz sie budzi z płaczem ....wiem ze juz niepowinien i to dawno choc mój Filip przestał jesc w nocy jak byłam w ciazy z Tomkiem ....nie wiem co te moje dzieci....
Macie jakis pomysł???? dzisiaj jak wstawałam w nocy to własnie sobie myslałam ze musze was podpytac ......POMOCY!!!!!marzy mi sie przespana noc :(
nie jesteś sama mam to samo:crazy:budzi mi się w nocy i nad ranem a nie daj mleka to płacz :sorry:herbatka starcza ale nie na długo bo właśnie potem budzi się na mleczko:sorry:no i co tu zrobić:confused2:próbowałam róznie ale konczyło się tylko na płaczu i stresie co wole dac to mleczko(mam już sobie wode mleczko w proszku połozone koło łózka bo i też śpie z nim aby nie wychodzić non stop z łóżka bo mi ciezko)i daje mu pić no a jak wypije oddaje mi butelke i smacznie sobie śpi co trwa to chwilke tyle co wypije i cisza a tak jak nie dam to wiadomo...
 
Patrysiu,Anufifi a moze cos bardziej sycacego im dawac na noc??ja dawalam Majce kaszke z butli i zaczela przesypiac cale noce...potem calkiem sama zrezygnowala z kaszy i jadla chlebek albo cos podobnego a teraz tylko jogurty je bo ogolnie malo zaczela jest:-(
 
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa zaintrygował mnie ten wątek...Otóż ja jestem w 24tc. Planowałam z mężem córcie i prawdopodobnie się udało...Kochaliśmy się 8 i 10 dc. przy 26dc.czyli dwa dni przed owulacją.
Ale nadal mam wątpliwości...W 19tc. lekarz wskazał na dziewczynkę ale tylko dlatego,że nic nie wisiało między nóżkami...a dzidzia była odwrócona pośladkami do nas :(
W 22tc poszłam do innego gina na usg połówkowe i tam usłyszałam raczej dziewczynka a ja się pytam na ile procent on na 95%...:)
Ładne mi raczej...Ale co sądzicie czy już mogę się nastawiać na córkę...czy zaczekać do następnego usg na potwierdzenie :(
Słyszałam,że trudniej jest zobaczyć na usg dziewuszkę...a jak to z Wami było???
Mam nadzieje,że moje marzenie się spełni :D
 
Patrysiu,Anufifi a moze cos bardziej sycacego im dawac na noc??ja dawalam Majce kaszke z butli i zaczela przesypiac cale noce...potem calkiem sama zrezygnowala z kaszy i jadla chlebek albo cos podobnego a teraz tylko jogurty je bo ogolnie malo zaczela jest:-(
próbowałam mu tak dawać ale nie wiem czemu nie lubi pic mleczka z kasza:eek:jedynie te kaszki do jedzenia łyżeczką:sorry:więc sama nie wiem a jak robiłam chociaż takie syte mleczko to też na nic :sorry:chyba bedzie to taki cycuś tylko ja jestem ciekawa jak to bedzie kiedy Alanek pojawi się na świecie jeden bedzie chciał mleczka a drugi cycka ja sie chyba wykończe:confused2:
 
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa zaintrygował mnie ten wątek...Otóż ja jestem w 24tc. Planowałam z mężem córcie i prawdopodobnie się udało...Kochaliśmy się 8 i 10 dc. przy 26dc.czyli dwa dni przed owulacją.
Ale nadal mam wątpliwości...W 19tc. lekarz wskazał na dziewczynkę ale tylko dlatego,że nic nie wisiało między nóżkami...a dzidzia była odwrócona pośladkami do nas :(
W 22tc poszłam do innego gina na usg połówkowe i tam usłyszałam raczej dziewczynka a ja się pytam na ile procent on na 95%...:)
Ładne mi raczej...Ale co sądzicie czy już mogę się nastawiać na córkę...czy zaczekać do następnego usg na potwierdzenie :(
Słyszałam,że trudniej jest zobaczyć na usg dziewuszkę...a jak to z Wami było???
Mam nadzieje,że moje marzenie się spełni :D
witaj i gratuluje:-)co do płci hmm mi jest juz cięzko powiedzieć bo wiadomo jak to jest z usg:sorry:ja też serduszkowałam z M 2 dni przed owulka i w 15 tc gin powiedział że prawdopodobnie chłopiec i na połówkowym potwierdził juz tak na 100 % co mysle że gdyby był chłopczyk to raczej by coś wisiało miedzy nózkami u mnie to gin pokazał dokładnie:tak:ale też zdarzaja się pomyłki ale skoro dano 95% to mysle że jednak nastawić się możesz na córcie:tak:
 
witaj i gratuluje:-)co do płci hmm mi jest juz cięzko powiedzieć bo wiadomo jak to jest z usg:sorry:ja też serduszkowałam z M 2 dni przed owulka i w 15 tc gin powiedział że prawdopodobnie chłopiec i na połówkowym potwierdził juz tak na 100 % co mysle że gdyby był chłopczyk to raczej by coś wisiało miedzy nózkami u mnie to gin pokazał dokładnie:tak:ale też zdarzaja się pomyłki ale skoro dano 95% to mysle że jednak nastawić się możesz na córcie:tak:
No właśnie już tyle nasłuchałam o pomyłkach odnośnie płci...że już mam mętlik w głowie :eek: Tak bardzo chcieliśmy pierwszą córeczkę,że teraz jakoś do mnie to nie dociera i myślę,że u mnie właśnie się pomylili :crazy:
Qrcze tyle,że ostatnio długo szukał między nóżkami czegoś i chyba nie znalazł...ale wiem,że się czasem zdarzają pomyłki :szok: A Ty na kiedy masz termin...tyle stron,że nie jestem w stanie nadrobić ja na 5 marca 2010 :-)
 
Oczywiście nie zrozumcie mnie źle jakby okazało się,że chłopiec to też bardzo kochałabym go...Ale każda kobieta ma chyba jakieś pragnienia odnośnie płci...I jeśli można sobie pomóc to czemu nie? :))
 
reklama
No właśnie już tyle nasłuchałam o pomyłkach odnośnie płci...że już mam mętlik w głowie :eek: Tak bardzo chcieliśmy pierwszą córeczkę,że teraz jakoś do mnie to nie dociera i myślę,że u mnie właśnie się pomylili :crazy:
Qrcze tyle,że ostatnio długo szukał między nóżkami czegoś i chyba nie znalazł...ale wiem,że się czasem zdarzają pomyłki :szok: A Ty na kiedy masz termin...tyle stron,że nie jestem w stanie nadrobić ja na 5 marca 2010 :-)
termin mam na 14 stycznia:-)no mi się nie udało wcelowac w dziewczynke ale to nic ważne że zdrowo synus się rozwija:-)ps.mysle że jak szukał gin i nie wyszukał to mozesz byc spokojna:tak:u mnie siusiaczek byl zaraz widoczny:-)ps.moja siostra ma na 26 marca:-)
 
Do góry