Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[anufifi]

mysle , że to wyjdzie w praniu ...zobaczymy jak po CLO bedzie roslo jajo , i jak to sie zbiegnie z wyjazdem na urlop ...juz wiele razy widziałam ze nie wszystko da sie zaplanowac nawet jak sie zna sówj cykl tak wiec jak ja juz nie wiem jaki mam to nic a nic niie zaplanuje


Trzymajcie kciuki

 

[anufifi]

Kurcze własnie mi M dzwonił że Tomus ma gorączkę ....juz z 3 dni był jakis nieteges ale w sumie nie wiem co mu jest bo ani nie kaszle , ani kataru .... kurcze no nie ma nic gorszego jak chorujące dzieciatko

 

[patrysia*]

A u nas lato w pełni Duchota jak nie wiem co.. balkon mam otwarty na oścież i okno i normalnie ;-)​

u nas tez zrobiło się piekniepo obiadku pójde naspacerek:-)

Anufifi super podejście i zazdroszczę takiego ja to bym nie chciała 3 chłopców choć sa super, milusińscy i w ogóle extra ale brakowało by mi tej płci przeciwnej tak samo jak nie chciałabym 3 córek...może oberwie mi się za te poglądy i z góry przepraszam za szczerość.....tak jakoś mam ale też wydaje mi się, że gdyby była taka sytuacja to jednak pokochałabym wszystkich z całego serca ​

nie jestem sama z takim nieco głupim myśleniemale wiem ze nieważne jaka płeć kochac będe nad zycie moje maleństwo moje dzieciątko

Kurcze własnie mi M dzwonił że Tomus ma gorączkę ....juz z 3 dni był jakis nieteges ale w sumie nie wiem co mu jest bo ani nie kaszle , ani kataru .... kurcze no nie ma nic gorszego jak chorujące dzieciatko

ajenka zdrówka dla Tomeczka ciekawe czy nie ma tego co synek ROYANNY miał

 

[Bershka]

Kurcze własnie mi M dzwonił że Tomus ma gorączkę ....juz z 3 dni był jakis nieteges ale w sumie nie wiem co mu jest bo ani nie kaszle , ani kataru .... kurcze no nie ma nic gorszego jak chorujące dzieciatko

to prawda, czasami same chcemy wziaść chorobę dziecka na siebie ale niestety.. dużo zdrówka dla Tomcia
​

 

[Bershka]

mój M dalej cisza :----( pisałam mu smsa i nie odpisał :---(
​

 

[patrysia*]

mój M dalej cisza :----( pisałam mu smsa i nie odpisał :---(​

nienaciskaj daj mu pomyśleć wiesz jego cacko zostało naruszone co musi mieć chwile aby sam się do tego przyzwyczaić tak to jest z chłopami

 

[rouż]

ajenka zdrówka dla Tomeczka ciekawe czy nie ma tego co synek ROYANNY miał

Kurcze własnie mi M dzwonił że Tomus ma gorączkę ....juz z 3 dni był jakis nieteges ale w sumie nie wiem co mu jest bo ani nie kaszle , ani kataru .... kurcze no nie ma nic gorszego jak chorujące dzieciatko

Zdrowko dla choruszka!!! Moj 3 dni bardzo sie meczyl z tem i nic sie nie wyklulo. Ale mam nadzeje, ze Tomusiowi szybciej minie i sie nie nameczy.

Co do moich narzut-narada rodzinna, jedna ciotka mowi, ze zakard to jest u naszej babci, ona by tego nie kupowala bo jej sie nie podoba, bo taki starodawny, ja tam wiem, ze ile rodzajow zakardow tyle wygladow narzut-kazdy jest inny, druga mowi, aby na tamta nie patrzec itd:-). To co mi sie podoba to kosztuje grubo ponad 100zl, wiec zostaje przy tej opcji-jak sie przy dzieciach zniszczy to za kilka latek(jak dzieci podrosna) kupie druga. Po naradzie z mezem stwierdzilismy, ze kupujemy ta zakardowa co Wam pokazywalam ale 2 komplety-ecru i bez-aby bylo na zmiane;-) bo beda czesto prane...Nienawidze siebie za brak zdecydowania...Zawsze tak mam. No, ale decyzje podjelismy. Jesli nawet wyglad jak z dawnych lat, to w tych kolorkach, przy ladnych firankach i zaslonkach efekt tez bedzie ladny. A i mebli nie mamy nowoczesnych-kwadratowych, tylko takie bardziej klasyczne. I kolor olcha tez klasychny. Wiec ok.
Juz Was nie zameczam-dziekuje Dziewczyny za rady :-)

 

[Agniesiak85]

Oto mój teścik
Dziś robiony, kreska wyraźniejsza
​

 

[patrysia*]

Oto mój teścik

Dziś robiony, kreska wyraźniejsza​

suuuuuuper widać ja miałam takie kreski jak testowałam no teraz już chyba wierzysz z M ze fasolka w brzusiu;-)

 

[Goska82]

Oto mój teścik
Dziś robiony, kreska wyraźniejsza
​

:-):-):-):-):-)[/B]zezarlo mi posta...Kochana fasolka jak ta lala:-)jeszcze raz gratuluje:-)